Dziś są urodziny Donia,
trampkarzyka i wałkonia,
który wciąż jęzorem miele,
że jest najlepszym płemiełem.
Obiecywał istny raj,
zrobił z Polski małpi gaj –
co się tknął polskiego mienia,
wszystko w gówno pozamieniał.
Dziś ci życzę – zbierz manatki
i się szykuj do odsiadki !
Żyj nam, Donku, żyj ! 100 lat
oglądaj Polskę zza krat !
PS.
Niepoprawny ! Nie bądź zwierzę
i pamiętaj o premierze,
złóż...