Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Kontynuacja

Historia ta jest ściśle związana z historią zamieszczoną w poprzedniej notce zatytułowanej „Złodziej”: jest również nieprawdziwa oraz jest tak jakby jej kontynuacją. Sytuacja była taka: miałem samochód, volkswagena combi. I ledwo nim się poruszałem. O prawie jazdy nawet nie było mowy. Zaledwie parę dni wcześniej odkryłem który manipulator służy do dodawania gazu, a który do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pewien właściciel masarni i sieci sklepów mięsnych zawarł ze mną układ. Byłem błyskawicznie na każde jego zawołanie. W zamian miałem u niego pracę i dobre pieniądze.
Kiedyś coś się popsuło w jednym z jego sklepów. Przyszedłem i w ciągu 5 minut zlokalizowałem usterkę. Między innymi dzięki sprzętowi jaki posiadałem. Bo zainwestowałem w dość drogi sprzęt. W tym sklepie pracowała matka z córką...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Po kilku spokojnych dniach do celi dokoptowano jakiegoś nieszczęśnika. Mówię dlatego "nieszczęśnika", bo w odróżnieniu ode mnie, nie przybył do tego więzienia dobrowolnie. Był to niski jegomość po pięćdziesiątce. Trochę nerwowy. Na początku myślałem, że te nerwy są spowodowane sytuacją w jakiej się znalazł. Parę dni spędzonych razem w jednym pomieszczeniu pozwoliło mi domyślać się prawdziwej...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Całymi dniami czytałem polskie książki, które znalazłem pod swoim łóżkiem. Moi współlokatorzy mieli więcej rozrywek: o godzinie 11.00 otwierano drzwi i można było wyjść rozprostować kości, pograć w piłkę nożną lub iść na siłownię. Wyjście na siłownię było nagrodą, nie dla każdego. Tylko ci którzy sobie na to zasłużyli. Chociażby dobrym sprawowaniem. Po dwóch godzinach wszyscy musieli wrócić do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

  Na końcu korytarza, na moim piętrze i przy moim pokoju, znajduje się coś na kształt kącika wypoczynkowego. Są tam wygodne fotele i jest dużo kwiatów. Jest też jasno, gdyż światło dzienne ma przez co wpadać. Bo okien też jest sporo.

  Ćwiczyłem akurat na korytarzu. Na jednym z foteli siedziała moja sąsiadka z naprzeciwka. Przywitałem się i powiedziałem:

 - Przerąbane. Prawda?

  Miałem na myśli...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Munk przybył na miejsce zdarzenia. Zastał już tam kapitana Majera. Długo przyglądał się zwłokom: trzy kule w głowie, trzy kule w klatce piersiowej i nóż w brzuchu. W końcu Majer nie wytrzymał:
- No, i co Pan na ten temat sądzi?
Munk odpowiedział:
- Chyba nigdy w życiu nie widziałem tak brutalnego samobójstwa.
Bo nie miał najmniejszych wątpliwości, że jest to robota dotąd nieuchwytnego,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

W Ameryce żałoba narodowa. Po nagłówkach w mediach można odnieść wrażenie, że w Polsce też. Zginął najlepszy snajper, celebryta. Udzielił wielu wywiadów. W naszym chrześcijańskim kraju także. Był dla wielu osób niedoścignionym wzorem. Tylko czego? Bo nie byłbym bardzo zdziwiony gdyby jego podobizna wisiała na ścianach domów mafiozów. Ale nie! Był wielokrotnie nagradzany za to co robił. A co...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

W więzieniu dobrze mieli ci, którzy należeli do AA. Lepiej było być nawróconym pijakiem niż złodziejem przysłowiowego worka jabłek. Nie mogłem wtedy, nie mogę i dzisiaj zrozumieć tego dlaczego nasze państwo faworyzuje ludzi z rynsztoka, a w ogóle nie interesuje się tymi bardziej uczciwymi.
Żeby móc działać w warunkach więziennych, musiałem się ja i inni moi koledzy z zespołu muzycznego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Kawał olowiu utkwił mi parę centymetrów od kości, a od najgrubszej żyły w nodze nawet nie było milimetra. Postanowiłem nie zawracać głowy lekarzowi i wziąć sprawy w swoje ręce. Interesowałem się elektroniką. Narzędzia do przeprowadzenia operacji chirurgicznej, więc, miałem. Zresztą wielu nie potrzebowałem. Metalowa pęceta wystarczyła mi w zupełności. Tylko żyła mi nieco przeszkadzała.
...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Zadzwoniła do mnie jakaś kobieta. Przebywała na stałe za granicą. W Polsce mieszkała jej zniedołężniała matka. Miała mieszkanie. Ta matka. Córka chciała je wyremontować.
Obejrzałem to mieszkanie. Po krótkich targach doszliśmy do porozumienia. Ponieważ się nie znała, ja obiecałem kupić za nią materiały. Bez dodatkowej marży. Za swoje pieniądze kupiłem co potrzeba i zrobiłem instalację.
...

0
Brak głosów

Strony