Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pracowałem w zakładzie wyrabiającym szklane znicze. Podszedł do mnie kierowca jeżdżący firmowym busem i powiedział:
- Poprowadź mnie w garażu, bo się boję, że wjadę w worki ze słoikami.
Więc go poprowadziłem. Cały byłem skoncentrowany na samochodzie przede mną i opakowaniach ze zniczami leżącymi przy ścianach po prawej i lewej stronie. Auto jechało wolno do tyłu, ja się też posuwałem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Gdzieś jechałem i to dosyć daleko. Miałem przesiadkę. Pół godziny. A więc czekałem. Gapiłem się bezmyślnie w okno. Tylko przebiegła mi myśl: „Dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić”. Bo pogoda, krótko mówiąc, była fatalna: zimno, wietrznie, a do tego czasami siąpił deszcz.
Niedaleko mnie stał jakiś dosyć młody menel. Dawno się chyba nie kąpał, bo szybciej go wyczułem niż zobaczyłem....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Inną ciekawą dla mnie osobą w tej celi był morderca. Mężczyzna 49-letni, otyły, z bardzo niskim czołem. Przypominał neandertalczyka i z góry założyłem, że gość musi być tępy. Od początku mojego pobytu w tej celi nie lubiłem go. Antypatia pochodziła nie wiadomo skąd i nie była niczym konkretnym podparta. Irytował mnie samym swoim wyglądem i już. A był moim najbliższym sąsiadem. Jego łóżko...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Mam blisko 50 lat. Zawsze byłem pewny tego, że gdy człowiek będzie postępował uczciwie to nie spotka go żadna przykrość ze strony tak zwanego wymiaru sprawiedliwości. Niestety. W Polsce nie ma czegoś takiego jak wymiar sprawiedliwości. Są tylko instytucje które posługują się taką ogólnikową nazwą. Dla zmylenia. Równie dobrze można by użyć innej przypadkowej, pierwszej z brzegu. Np. wymiar...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Kontynuacja

Zgłosiłem na policję kradzież samochodu. Czekałem cierpliwie aż go znajdą. I znaleźli. Zostawiłem w nim jakieś dokumenty ze swoim nazwiskiem. Więc po tym doszli. Wiadomość przekazał mi kolega – policjant. Powiedział: Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą. Dobra jest taka, że twój samochód się odnalazł. Zła, że w nie najlepszym stanie. Jest rozbity. Udałem się z nim na...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Dosłownie przed paroma minutami dostałem pismo z Sądu w Nowej Soli. Były w kopercie z Sądu min. moje ostatnie wyniki badań genetycznych DNA. Jakby ktoś nie wiedział, trzecie(!).
Dowiedziałem się z tego pisma, po 14-tu latach, 2-ch wcześniejszych badaniach DNA, więzieniach, udarach mózgu, zniszczonym życiu, że nie jestem ojcem przypisanego mi przez Sąd dziecka. Jakbym tego wcześniej nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Mam niemieckiego kolegę. Czasami zadaje mi pytania, które w naszej rzeczywistości/Matrixie nie przyszłyby mi do głowy. Tak odpowiedzi wydają się oczywiste. Dopiero zadane na głos wydają się absurdalne. I trudno mi na nie odpowiedzieć. Więc tłumaczę jak mogę lub od razu się poddaję i nic nie mówię.

Neurolog nie chciała mi dać skierowania na badania. Bo nie.Moja znajoma ma koleżankę. Lekarza...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pojechałem z kolegą do dużego miasta. Na kilka tygodni. Prawie codziennie mijaliśmy pewnego popularnego piosenkarza. Nigdy do niego nie podchodziliśmy ani nie rozmawialiśmy.
Kiedyś kolega się mnie spytał:
- Poznajesz go?
- Oczywiście.
- Jego zespół też lubię.
- Jaki zespół? Zawsze występował solo.
- Co ty mówisz? Przecież to jest…
- To na pewno nie jest on. Może jest trochę podobny,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Życie w C. biegło swoim tokiem, a tymczasem mieszkańcy celi zwiększyli swoją liczebność o dwie nowe osoby. Byli to jakiś Rosjanin oraz Polak, kierowca tira. Różnili się zachowaniem diametralnie. Rosjanin był spokojny i zrównoważony, z kolei Polak zachowywał się, jak dla mnie, nieco zbyt histerycznie. Ciągle gadał , że tyle ma spraw do załatwienia na wolności, jak sobie poradzi jego rodzina bez...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Chciałbym podziękować i poinformować, że na razie nie mogę jeszcze odpowiadać na komentarze. Choć bym chciał.

O drugiej w nocy udałem się do łazienki. Daleko nie uszedłem. Straciłem równowagę. Poleciałem na telewizor. Kolejny raz. Darek nawet z tego powodu mówił na mnie "wywrotowiec". Odbiłem w przeciwną stronę. Telewizor co prawda ocalał, lecz ja upadłem na podłogę jak worek kamieni. I z...

0
Brak głosów

Strony