Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Rocznica była wszędzie, wszystko i wszyscy żyli rocznicą. Hiobowscy przeglądali gazety. Tam, gdzie wczoraj były tytuły "Kolejny proboszcz molestował ministranta" i "Kościół okrada każdego z nas" dziś widniały nagłówki: "Wspominamy Wielkiego Polaka" oraz "Jan Paweł II - bliski sercu każdego z nas". Wszystkich przebił jednak bulwarowiec "To, co jest", który (jak zapowiadał przez cały tydzień) do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

Łukaszek skakał po tapczanie rycząc "Anarchia! anarchia!" do wtóru piosenki z serialu. Szósta obecnie edycja prezentowała przygody młodego człowieka (w tej roli Tomasz Karolak) lat trzydzieści dziewięć i pół (pomimo...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

Łukaszek i Gruby Maciek po wyjściu ze szpitala znowu zaczęli się nudzić. Pochodzili po osiedlu, zajrzeli tu i tam. I kiedy wrócili pod blok okazało się, że rodzice Grubego Maćka dokądś jadą i zabierają syna ze sobą. Łukaszek został sam....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Nawet ludzie na ulicy, kompletnie sobie obcy, mówili, że to już dziś.
- Dziś będzie mieć miejsce w telewizji to nadzwyczajne wydarzenie! - przypominała wszystkim babcia Łukaszka. - Dzisiaj dowiemy się kto odpowiada za to wszystko!
- Za jakie wszystko? - spytał tata Łukaszka i upił łyk herbaty.
- Za kryzys! Za biedę! Za poniewieranie naszego kraju przez inne! Za drożyznę! Za... Za wszystko!!
- Ja...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zegar tykał, telewizor brzęczał uspokajająco, Hiobowscy apatycznie przeżywali wieczór.
- No wiecie co?! - oburzała się mama Łukaszka. - Wy tak sobie siedzicie jakby nigdy nic!! A tu świat czeka za oknem!!!
- No i mi pomyliłaś! - zdenerwował się dziadek odmawiający różaniec.
- Na co czeka? - zapytał spokojnie tata Łukaszka zajadający jajecznicę.
- Na wielką akcję ekologiczną! - i mama Łukaszka...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Na początku lekcji wychowawczej do klasy weszły dwie osoby. Jedną była pani pedagog, a drugą umudurowany policjant. Z ławek zajętych przez trzecią a rozległy się komentarze: "glina!" i "nożycoręka!".
- Przyprowadziłam gościa - powiedziała pani psycholog ignorując okrzyki, które i tak zaraz ucichły pod jej spojrzeniem. - To pan policjant, który opowie tym gów... naszym dzieciom o zagrożeniach...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek i Gruby Maciek odrabiali razem lekcje.
- Wiecie co? - zaczęła siostra Łukaszka. - A ja niedawno czytałam komiks.
- O - Łukaszek i Gruby Maciek się zainteresowali. - A jaki?
- Tytułu nie pamiętam. Japoński był. I taki erotyczny trochę...
- Pornol - machnął ręką Gruby Maciek.
- Nieprawda! Przecież mówię, że erotyczny tylko trochę! I tam były opisane przygody rowerzysty.
- Pedał -...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Większość produkcji telewizyjnej była na licencji. Najpierw dotyczyło to seriali, potem teleturniejów, potem najróżniejszych show co to śpiewają, albo tańczą, albo robią jeszcze coś innego i na końcu znów seriali. Różnica pomiędzy tymi serialami wcześniej i tymi później była zasadnicza. Te wcześniejsze - to były błahe komedyjki, wzorowane na sitcomach z lat pięćdziesiątych. Te nowsze - wzorowane...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Co prawda liczbę lektur w klasie czwartej a zredukowano do jednej w roku szkolnym, ale za to znacząco wzrosła liczba imprez kulturalnych, na których miała bywać dziatwa szkolna.
Tata Łukaszka kręcił nosem i nazwał to wszystko naciąganiem, bo okazało się, że wypady małolatów funduje nie szkoła, lecz rodzice.
- Nie mogą książki poczytać? Taniej - narzekał tata.
- Daj spokój - ofuknęła go mama. -...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Rodzice i nauczyciele byli zachwyceni szkolną akademią. Uczniowie pięknie maszerowali, śpiewali, deklamowali i występowali artystycznie.
- Cieszymy się bardzo, że nasza uroczystość się podoba, zwłaszcza, że są u nas goście specjalni! - zaprodukował się przy mikrofonie pan dyrektor. - Z Polski jest Znany Reżyser! A z Rosji Nieznany Mężczyzna!
- Witam - do mikrofonu podszedł gość z Rosji. - Jestem...

0
Brak głosów

Strony