Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Idziemy! Idziemy! - mama Łukaszka krzątała się energicznie po mieszkaniu.
- Dokąd to? - spytał tata Łukaszka popijając herbatę.
- Na manifę - odparła dumnie mama.
- Eee... - skrzywił się tata.
- No patrz co robisz, herbatę rozlewasz! - zaczęła krzyczeć mama. No i stało się: podeszła zwabiona krzykiem babcia Łukaszka, poślizgnęła się, źle stąpnęła i rozbolał ją kręgosłup.
- Kara boska - rzekł z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Boję się - oznajmiła mama Łukaszka.
- I bardzo dobrze - zgodził się tata Łukaszka. - Przestępczość wśród młodocianych...
- Nie chodzi mi o jakąś durną przestępczość! - fuknęła mama. - Czego innego się boję!
- Każdy się boi czego innego - zgodziła się babcia. - Ja na ten przykład, jak widzę, że moja wnuczka zabiera się do gotowania, to ogarnia mnie takie przerażenie, że...
Babcia urwała, bo do...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Taki piękny dzień, takie piękne święto - powiedziała mama Łukaszka i zgrabnie przechwyciła pilota od telewizora. - Wszyscy powinni mówić o tym, co to za dzień i co to za tradycja!
Włączyła telewizor. Na ekranie pojawiła się retransmisja mszy.
- ..Konstytucja Trzeciego Maja, pierwsza w Europie... - mówił jakiś ksiądz.
- No i kościół znowu się miesza do polityki - westchnęła mama Łukaszka po czym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Ciekawe co Łukasz dostanie w szkole na dzień dziecka - medytował tata Łukaszka siedząc w domu i popijając herbatę.
- A czemu miałby cokolwiek dostać? - spytała babcia Łukaszka. - Powinno być wręcz odwrotnie. To uczniowie powinni dawać nauczycielom. Radość. Śpiewem, recytacją...
- O nie - zaprotestował tata Łukaszka. - Miesiąc temu, na wywiadówce, wszyscy rodzice wpłacili na specjalny fundusz...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Jednym ze współpracowników taty Łukaszka był niejaki Kubiak. Ale gwoli ścisłości trzeba dodać, że Kubiak pracował w innym dziale. Bardzo nielubianym dziale.
- Ach, ci z tego działu! - zgrzytali zębami wszyscy, kiedy to źle w firmie szło.
- Ach, ci z tego działu - stękał szef, kiedy musiał tłumaczyć, że pensje nie będą na czas.
- Ach, ci z tego działu - komentowali wszyscy kiedy coś im się nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka wpadła na genialny w swym mniemaniu pomysł.
- Kupimy ci książki do szkoły! – oznajmiła radośnie synowi.
- Mowy nie ma!! – wściekł się Łukaszek. – Jest dopiero połowa wakacji!! Czy ja wam w niedzielę rano przypominam, że w poniedziałek idziecie do pracy?!
Mama jednak nie chciała z nim dyskutować, tylko kazała mu się ubierać.
- To jest faszyzm! - rzucił zdesperowany Łukaszek.
- O nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wszyscy wiedzą, że odrabianie lekcji przy włączonym telewizorze nie jest dobrym rozwiązaniem. No, może prawie wszyscy. Do tych, co tej wiedzy nie posiedli, zaliczał się dziadek Łukaszka.
- Bo dziadek nie obrabiał wcale lekcji, robił to za niego lokaj - wbiła szpilę babcia.
- Milcz produkcie z czworaków - zgromił ją dziadek. - Po pierwsze, wtedy nie było telewizorów, a po drugie, tylko teraz mam...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek Łukaszka razem z wnukiem poszedł głosować. Po mszy udali się do lokalu wyborczego. Po drodze wszystko, dosłownie wszystko: i lampa nad progiem, i krzesło i drzwi - wszystko to mówiło im, aby nie agitować.
Bo jest cisza wyborcza.
Dziadek bardzo bał się, aby głos, który odda, był ważny. Milczał więc wchodząc do lokalu, milczał więc pobierając karty, milcząc usiadł przy stoliczku i wyjął...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy zaprzestali sporów i skupili się na ekranie telewizora. A działy się tam ciekawe rzeczy. Miejscem akcji była restauracja "Carska". Kiedyś olbrzymia i świetna, z czasem podupadła, pod blichtrem kryła pleśń, serwowała wymyślne potrawy na które mało kogo było stać. A była jedyną restauracją.
No i któregoś dnia udręczenie klienteli sięgnęło zenitu.
- My wiemy co robić! - zawołało paru...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Starczy - rzekła z mocą mama Łukaszka.
- Co: starczy?! - obraził się profilaktycznie dziadek Łukaszka. - To, że mam już tyle lat, to nie znaczy, że jestem starcem...
- Starczy tej polityki - oznajmiła mama Łukaszka i odłożyła na bok najnowszy numer "Wiodącego Tytułu Prasowego". Na stronie głównej pysznił się tytuł: "Starczy tej polityki!" a pod spodem rezultat z sukcesu pewnej partii.
- Starczy...

0
Brak głosów

Strony