Polityczny atak na J.Kaczyńskiego po śmierci mamy. Tomasz Nałęcz znów dał głos
Tomasz Nałęcz w rozmowie z RMF pytany był o swoją skandaliczną wypowiedź związaną ze śmiercią śp. Jadwigi Kaczyńskiej. Śmierci mamy prezesa PiS postanowił wykorzystać politycznie do ataku na lidera opozycji. Mówił wtedy:
Jarosław Kaczyński przypomina mściciela z XIX-wiecznych powieści i Indianach. Niewykluczone, że śmierć mamy jeszcze bardziej osamotni Jarosława Kaczyńskiego, i że będzie on jeszcze bardziej takim osamotnionym i pełnym bólu odyńcem na tej scenie, szarżującym jeszcze mocniej na różne barykady, niż do tej pory.
Nałęcz pytany, czy obecnie żałuje swoich słów odpowiada:
Niepotrzebnie dałem się namówić na komentarz polityczny w obliczu śmierci, oczywiście. Jeśli chodzi o aspekt polityczny tej oceny, to bym jej nie zmienił. Natomiast niepotrzebnie ją wypowiedziałem. Za wcześnie.
Słowa "przepraszam" doradca prezydenta Komorowskiego nie powiedział. Zaznaczył jedynie:
Sądzę, wie pani, że Jarosław Kaczyński się nie interesuje teraz polityką i że nie czyta teraz komentarzy politycznych, ale rzeczywiście w obliczu śmierci nie powinniśmy, państwo nie powinno pytać, a my nie powinniśmy odpowiadać na takie pytania - to zgoda.(...)
http://wpolityce.pl/wydarzenia/45085-polityczny-atak-na-jaroslawa-kaczynskiego-po-smierci-mamy-i-zrzucenie-odpowiedzialnosci-na-sp-lecha-kaczynskiego-tomasz-nalecz-znow-dal-glos
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 471 odsłon
Komentarze
Dupo-bruzda
19 Stycznia, 2013 - 17:49
wszystko
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Nałęcz nie zadziwił potwierdza że jest prof.NIKIM
19 Stycznia, 2013 - 18:40
Używać w stosunku do lidera partii opozycyjnej w jakimkolwiek kraju zachodnim słowa odyniec dyskwalifikuje polityka na całe życie .
Jego większość wypowiedzi przypominają mi wypowiedzi Urbana .
Doradca prezydenta nie umie powiedzieć jednego słowa PRZEPRASZAM .
A co do mściciela XIX wiecznych Indian.
Indianie wszędzie posiadają formalnie pełnię praw obywatelskich i praw człowieka (czasami uzyskanych niedawno – np. w USA wszyscy Indianie uzyskali obywatelstwo w 1924 roku, a w innych krajach – jeszcze później). Są oni jednak zepchnięci do mniejszości , części społeczeństwa ubogiej, marginalizowanej i pozbawionej znaczących wpływów politycznych (a nierzadko także w różny sposób dyskryminowanymi). Domyślam się że to się marzy prof. Nałęczowi , taką Polskę by widział w swoich snach i mrzonkach . Będzie Unia Europejska dwóch prędkości dlaczego nie wprowadzić w Polsce społeczeństw dwóch prędkości , jedna dla PO postkomunistów i TW druga dla reszty społeczeństwa .
NIEDOCZEKANIE i proszę uwazac bo obudzi się jakiś ostatni mohikanin i co będzie .
Pozdrawiam Autora serdecznie
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
chistoryk dał GŁOS
19 Stycznia, 2013 - 22:52
gość z drogi
i kolejny raz,POkazał kim jest....wstrętne i wredne to wszystko
dla Autora 10 z !
gość z drogi