„Pakiet demokratyczny” -zestaw zmian w regulaminie Sejmu, który sprzyja jawności życia publicznego i zwiększeniu kontroli parlam

entarnej.

Platforma boi się „Pakietu demokratycznego". Co jest powodem takiej wrogości i strachu?

Niewielu dziwi brak kultury wolnościowej polityków Platformy Obywatelskiej, ale w przypadku „Pakietu demokratycznego” mamy do czynienia z wyjątkowo wrogą postawą Pani Marszałek Kopacz i całej partii rządzącej. Przypomnijmy „Pakiet demokratyczny” to zestaw zmian w regulaminie Sejmu, który sprzyja jawności życia publicznego i zwiększeniu kontroli parlamentarnej
(...)
Projekt został zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość na pierwszym posiedzeniu Sejmu w listopadzie 2011 roku. Najpierw 9 miesięcy przeleżał się w zamrażalce Pani Marszałek. Uchwalony w komisji regulaminowej przy aprobacie wszystkich partii i sprzeciwie PO znów znalazł się w zamrażalce. Pani Marszałek od przeszło 4 miesięcy blokuje głosowanie nad „Pakietem” pomimo to, że wyczerpano całą procedurę legislacyjną. Gdyby przyjąć w stosunku do innych ustaw i uchwał praktykę Kopacz każdy projekt mógłby być zamrażany przed głosowaniem na 4 miesiące.

Teraz ze stron internetowych Sejmu dowiadujemy się, że projekt reformujący polski parlamentaryzm nie trafi pod głosowanie ostateczne, ale że odbędzie się głosowanie nad tym czy można nad nim głosować [zobacz: Porządek obrad 60. posiedzenia Sejmu RP].

Co jest powodem takiej wrogości i strachu?

Pakiet składa się z instytucji, które z powodzeniem dla demokracji funkcjonują w dojrzałych demokracjach. Kluczowe propozycje to:

- likwiduje zamrażalkę poprzez ustanowienie sztywnych terminów, do których muszą być zakończone merytoryczne prace nad projektem ustawy,

- zakaz odrzucania obywatelskich projektów ustaw w pierwszym czytaniu. Oznacza to, że Sejm musi podjąć pracę nad obywatelskim projektem ustawy. W chwili obecnej projekty niewygodne odrzucane są w pierwszej fazie prac,

- demokratyzacja wysłuchania publicznego ,które będzie stosowane na wniosek 1/3 składu każdej komisji. W chwili obecnej większość rządowa może blokować wysłuchanie publiczne ,które stosowane jest niezwykle rzadko,

- zakaz ekspresowego podnoszeni podatków. Procedura prac nad ustawami podatkowymi zostanie zrównana z procedurą zmian w kodeksach, która zakłada wydłużone terminy prac eliminujące pośpiech,

- kontrola opinii publicznej nad polityką europejską. Premier będzie musiał przedstawiać Sejmowi informację o tym jakie stanowisko ma zamiar zająć Rada Ministrów na szczycie Unii Europejskiej

Widać gołym okiem, że „Pakiet demokratyczny” służy bardziej opinii publicznej niż samej opozycji parlamentarnej. Można sądzić, że tych powodów spotyka się z wrogością Platformy, która boi się jak diabeł święconej wody aktywnej opinii publicznej i realnej kontroli parlamentarnej.
(...)

http://wpolityce.pl/artykuly/72987-platforma-boi-sie-pakietu-demokratycznego-co-jest-powodem-takiej-wrogosci-i-strachu

http://wpolityce.pl/wydarzenia/73056-ewa-kopacz-zamrozila-likwidacje-zamrazarki-nowe-propozycje-organizacji-prac-sejmu-nie-moga-ujrzec-swiatla-dziennego