Finał ucieczki do raju. Ukraina Edenem?

Obrazek użytkownika matka trzech córek
Artykuł

 Istnieje stare porzekadło,że bogatemu nawet diabeł dzieci kołysze...

 

Zastanawiam się tylko, ilu z tych nieszczęsników, zwiedzionych ułudą odmiany losu na lepszy, wolałoby pozostać tam, skąd wyszli, znając finał eskapady.

Wielu pozbyło się swojego skromnego majątku, spieniężając go, by opłacić przemytników.

Czy my, jako członkowie bogatej Unii Europejskiej, powinniśmy godzić się na praktyki opisane w powyższym artykule?

Trzeba nagłośnić sprawę najsilniej, jak to tylko możliwe. Zdesperowani niedostatkiem ludzie powinni mieć świadomośc tego, co ich czeka. Zamiast wyśnionego europejskiego raju, mogą trafić do ukraińskiego piekła. 

Brak głosów