Ewa Kopacz: Rosja powinna odczuć, że UE nie zgadza się na agresję

Obrazek użytkownika Mind Service
Artykuł

Premier Ewa Kopacz podkreśliła, że Rosja musi odczuć, że nie ma zgody Unii Europejskiej na agresję wobec Ukrainy. Jak zaznaczyła, w związku z tym nie weźmie udziału w rocznicowych uroczystościach rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie.

- Dzisiaj patrzymy na Rosję zupełnie inaczej, niż jeszcze kilka lat temu, nawet w tych relacjach gospodarczych. Sankcje powodują, że dziś kraje Unii Europejskiej mówią: opamiętajcie się, zakończcie, to co jest zamachem na demokrację, wolność granic, również na suwerenność tego kraju, zakończcie to. Może z czasem spojrzymy na was jak na partnerów, z którymi możemy robić interesy gospodarcze. Dzisiaj to nie jest możliwe - podkreśliła Kopacz. 

Szefowa rządu zaznaczyła, że dopóki będzie jednomyślność w Unii Europejskiej, "dopóki kraje UE będą mówiły jednym głosem, jest szansa na to, że to, co dzisiaj dzieje się na Ukrainie wreszcie się skończy". 

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.2 (4 głosy)