Pogromca „antykomora” strażnikiem wolności słowa. „Może pan prezydent już na tyle oderwał się od rzeczywistości, że nie widzi wszechobecnej cenzury III RP”

Obrazek użytkownika contessa
Nazwa serwisu: 
wpolityce.pl
Cytat: 

Dzisiaj na Skwerze Wolnego Słowa przy ul. Mysiej w Warszawie prezydent Bronisław Komorowski odsłania Memoriał Wolnego Słowa. Zakłamanie i obłuda i III RP sięga zenitu.

Może pan prezydent już na tyle oderwał się od rzeczywistości, że nie widzi wszechobecnej cenzury III RP, która działa nie mniej skutecznie niż cenzura peerelowska. Do tego jest bardziej perfidna, bo zakamuflowana i napędzana strachem urzędników nawet nie najwyższego szczebla.

Sam pan prezydent albo jego najbliżsi współpracownicy, wysłali o szóstej rano po zęby uzbrojoną brygadę by przydybać studenta, który się ośmielił mieć stroną satyryczną w Internecie i śmiechem uwłaczał godności najwyższego urzędu w państwie. Trzeba było postraszyć, żeby jemu podobni dwa razy się zastanowili, zanim zaczną kpić z takiego majestatu.

Ostatnio zapadły surowe wyroki na tych, którzy słownie protestowali przeciwko wynoszeniu na ołtarze stalinowskiego zbrodniarza Baumana i organizowaniu mu wykładów. To oczywiście nie jest żadne ograniczanie swobody wypowiedzi, tylko stanie na straży litery prawa.
(...)

Brak głosów