Bajka o dwóch wilkach...

Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię;
Już go mieli rozerwać, rzekło: "Jakim prawem?"
"Smacznyś, słaby i w lesie!" - Zjedli niezabawem.

Żebym nie wierzył w niezawisłość sądów III SB znaczy RP tobym coś sobie pomyślał a tak to pozostaje mi wierzyć w cuda polskiej psychiatrii która każdego potrafi wyleczyć tak samo jak mnie powoli nasze sądy leczą ze złudzeń.
Dziś 3 wyroki i wszystkie szokują.
Zaczniemy od Palikota :
Nabluzgał Palikot na gościa w TVP ten go oskarżył a sąd stwierdził że mimo że Palikot nabluzgał na gościa to jednak nie bluzgał. Jak to możliwe ?
Ano tak :
"Po nagraniu wypowiedzi Palikot zażądał przesłania mu fragmentów, które znajdą się w programie. Doszło do rozmów z telewizją i ostatecznie poseł nie wyraził zgody na to, aby jakiekolwiek jego wypowiedzi były w programie umieszczone. Sąd ustalił, że pismo mówiące o tym wystosował do telewizji adwokat Palikota, a drogą e-mailową zostało ono wysłane do autora programu, Filipa Rdesińskiego.
Rdesiński i inni pracownicy telewizji zeznawali, że nie dotarło do nich to pismo, zaś - według nich - Palikot zgodził się, by jego wypowiedzi zostały wyemitowane, ale sąd uznał, że do tych zeznań należy podchodzić "z dużą ostrożnością"."

Czyli Palikot wysłał imejla przez internet (jak to sąd potwierdził ?!!!!!) a jak Telewizja stwierdziła że że nie dostała maila to sędzia zrobił z nich "podejrzanych ludzi". Na końcu sąd ukarał gościa którego obraził słownie Palikot nakazem zapłaty kosztów procesu. Tak to gość został obrażony przez Palikota i jeszcze obrobiony przez niego z kasy w majestacie prawa.Po prostu jaja i cuda!

Jeszcze lepiej wyszła sprawa Komorowski kontra Kaczyński i vice versa :
Sąd orzekł : Kaczyński "kłamał" bo Bronisław mówił o komercjalizacji a nie prywatyzacji. Sędziemu polecam ulubione miejsce wiedzy Marszałka K. - wikipedię : http://pl.wikipedia.org/wiki/Komercjalizacja.
Może coś zrozumie...
A Kaczyński kontra Komorowski ?
Komorowski mógł mówić "Chciałbym przestrzec przed kłamstwami uprawianym regularnie w ramach kampanii wyborczej, " bo Sędzia wytłumaczył to uogólnienie tym że Komorowski mówił o poprzedniej sprawie.
Kolejne jaja. Dedukcja najwyższej próby - Jak sędzia doszedł od ogółu do szczegółu , nie wiem ?
Dobrze że mamy takie Nie...zwisłe sądy. Prawda....

A na uspokojenie ktoś kogo słucham jak mnie już dociśnie ciśnienie jak dziś- Stevie Ray Vaughan i jego Pride and Joy :