Koalicja Kandydatów Anty-Układowych - albo WSI rulez

Obrazek użytkownika wilre
Ogłoszenie
Wpisał: Mirosław Dakowski   
20.02.2015.

Koalicja Kandydatów Anty-Układowych

 

SPOSÓB

 

 [proszę o przedrukowanie tego tekstu na stronach tych Kandydatów, bo samitu nie przeczytają... Są zbyt zajęci. ]

 

Zdecydowałem napisać jawnie, bo... ci „doradcy” Kandydatów są tak opici pychą i samozadowoleniem, że trudno na nich liczyć. [Niektórzy-  dodaję koncyliacyjnie...]

 

Kandydaci UKŁADU, czyli partii zwanych jeszcze niedawno Bandą Czworga (ale to-to się rozmnożyło...) mają większe (zwykle) lub mniejsze (rzadziej) poparcie me®diów. PO to przecież ten UKŁAD z Kiszczakiem zawierano.

Kandydatów próbujących (od ćwierćwiecza) „obalić stół z kantami” jest mnóstwo. Biedni, nieznani, w sposób OCZYWISTY przemilczani przez merdia. Co gorsza – doradcy KAŻDEGO wciskają Mu KIT, że On ma największe szanse, że On ZWYCIĘŻY na pewno.

 

Ale –stolików dla zbierania podpisów nie wystawiają – lub jest ich za mało. [Lenistwo, niezgulstwo, agenturalność – niczego nie skreślać!]

 

Jest jednak niesprzeczny z „obowiązującym prawem” SPOSÓB, by dużą część kłopotów obejść:

Sztaby Kandydatów Anty-Układowych się dogadują – wystawiają stoliki z listami WIELU kandydatów – wolno przecież podpisywać się pod wieloma kandydatami.

Tak już co bardziej rzutcy robią – przekonajcie swych bossów, by stało się to POWSZECHNE.

Czasem listy Anty-Układowych są wykładane wspólnie z Dudą, tj. listami PIS-u. – to bardzo pomaga tym mniej zorientowanym. Też tak róbcie, gdzie się da.

Oczywiście każdy potem głosuje na swego – ale daje MU - i innym przy okazji – szansę na wejście do grona kandydatów  mających wreszcie dostęp do państwowych (przecież to nie publiczne! ) meRdiów.

 

Naciśnijcie swych WODZÓW a jak się okażą gnojkami czy ukrytą agenturą – róbcie to SAMI.

 

Pod koniec „komuny” takie POZIOMKI w jedynej partii się rozmnożyły – i gdyby się dogadały to można było wspólnie obalić UKŁAD. Był on, wbrew pozorom, słaby – jak teraz też. Tylko – my o tym nie chcemy wiedzieć, bo to wymaga prawdziwej, a nie masońskiej – SOLIDARNOŚCI.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)