Mamy gada!

Obrazek użytkownika Mind Service
Artykuł
W Cerignioli (20 km od Foggi) na święto św. jakiegoś tam (nie pamiętam) robi się dużą zabawę ludową i przysmakiem są podroby baranie zawijane we flaki baranie i pieczone na grillu.
 
Parmigiano mówisz?
To też dobra bajka tylko zależy do czego?
(I tu otwiera się furtka do dywagacji kulinarnych... :)
 

Ale ja! Jako sprzedawca niewolników na plantacje pomidorów i nie tylko bo sprzedawałem niewolników także na inne plantacje w ( w porządku geograficznym i administracyjnym) - Calabria, Campania, Molise, Puglia, Basilicata (zwana także Lukanią) potem Molise i Abruzzo (tam gdzie było całkowite trzęsienie ziemi w L'Aquila)

Potem, jak już rynek niewolników się wyczerpywał i nasycił to musiałem wspinać się do Lombardii i Piemontu...

 
//ale niech Padrone kaze troche reggiano zetrzec na makaron, a pracowal bede dlugo i szczesliwie.//
 
Ma un calcio in culo vuoi?
 

Ciężka robota Pana niewolników...

nadużycie link skomentuj
Jarek Ruszkiewicz SL 27.02.2015 07:18:40
 
 

Oszukanych ludzi przez bezwzględnych przestępców, żerujących na najbiednieszych przybyszach z Polski poszukujacych wtedy pracy we Włoszech były tysiące

Sezonowa praca na południu Włoch na plantacji pomidorów miała być właśnie pewnym, legalnym i dobrze płatnym zajęciem. Ofertę Mariusz znalazł w krakowskiej gazecie. Zadzwonił pod podany numer, powiedziano mu, że praca jest legalna, że otrzyma umowę w języku włoskim i rzeczywiście przed wyjazdem umowa została mu przysłana.

- Wszystkim, którzy jechali do pracy, kazano zapłacić za bilet w obie strony, ale biletu powrotnego nie otrzymali - opowiada. - Na miejscu miały na nas czekać baraki mieszkalne, woda do mycia, woda do picia, posiłek… 
Tymczasem nie było nic. 

Podobnych relacji są setki w Internecie. Wystarczy poszukać.

A tak opisuje ten haniebny proceder Fabrizio Gattii, dziennikarz włoskiego tygodnika L’Espresso, który podając się za Rumuna przez tydzień zbierał pomidory w obozie pracy w Apulli. W tym samym rejonie gdzie od lat zatrudniani byli Polacy. Był świadkiem brutalnego traktowania, bicia i poniżania pracowników. Z relacji wynika, że dochodziło tam także do morderstw.
 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Szkoda słów , bo to tylko śmieć

Vote up!
4
Vote down!
0
#1467434

Trzeba jak najszybciej go pojmać i doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości!

Myślę, że Jazgdyni zrobi to osobiście z wielką satysfakcją!

Vote up!
4
Vote down!
0

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1467436

Wystarczyłoby spotkać się z nim face to face i wyprostować mu ten "aryjski" nos

Vote up!
4
Vote down!
0
#1467438