Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Mlotek
11 lat temu Trochę wstyd się przyznać... ... ale ze sportem zetknąłem się w wieku 40 lat. Po prostu zacząłem uczyć się pływać. Teraz mam lat 43. Pływać już umiem, pływam po 2-3 kilometry dziennie. Ostatnio wziąłem się za bieganie. Do tego stopniowo dodaję ćwiczenia siłowe.  W skrócie powiem tak: sport zmienia życie. I to zupełnie. Załuję tylko, ze tak późno zacząłem. Nie będę rozpisywał się na temat korzyści, dwie najistotniejsze to młodzieńcza sylwetka i zdrowie. Polecam wszystkim, dycha za artykuł, wazniejszy pewnie od większości politycznych dywagacji na tym forum. Pozdrawiam, Mlotek. Rewelacyjny 44 latek!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
11 lat temu Miękka siła Rosji Rosja nie wygrywa wojen armią. Chyba że chodzi o bezpośrednią agresję na jej terytorium (Napoleon, Hitler). Poszerzanie imperium rosyjskiego odbywa się i zawsze odbywało się za pomocą innych środków. W grę wchodzą wywiad, pieniądze, interesy i dyplomacja. Typowym przykładem tego typu miękkiej interwencji jest rozbiór... państwa Polskiego w XVIII wieku. Duza kasa dla decydentów (nasza magnateria i król) stopniowe uzależnienie ekonomiczne i polityczne elit. Wkroczenie armii to końcowy etap. Co więcej tą armię łatwo rozbić (w Polsce z łatwością była gromiona przez naprędce stworzone powstańcze oddziały chłopskie). Tylko że nasza elita polityczna była głęboko przekonana o konieczności włączenia Polski do Rosji... Smutna prawda. Dokładnie taki sam mechanizm Rosjanie stosowali przez setki lat podbijając stopniowo całą Azję Środkową i Kaukaz. W drugiej połowie XXw to samo zrobili z Afganistanem - wpierw zniszczyli go politycznie i ekonomicznie, a potem próbowali okupować (ale tutaj zostali pokonani przez fundamentalny islam zasilany kasą przez jednego rzutkiego amerykańskiego senatora). Reasumując, to nie armii rosyjskiej trzeba się bać, ale zakulisowych/wywiadowczych/ekonomicznych/politycznych działań rosyjskiego aparatu państwowego. No i co za tym idzie - naszych własnych polityków i biznesmenów. Taka jest rosyjska metoda działania od czasów Piotra Wielkiego, a nawet wcześniej. Armia tylko kończy dzieło wkraczając na zdobyte lub osłabione innymi działaniami terytorium. Do Afganistanu wkraczała na prośbę ówczesnego dyktatora Babraka Karmala czy jakoś tak - oczywiście agenta KGB. Do Polski w XVIII wieku wkraczała na prośbę naszego króla... Czyli teraz wkroczy po ewentualnej prośbie naszego demokratycznie wybranego prezydenta, przy pełnym poparciu wiodących mediów itepe. I z zapewnionym poparciem całej Europy. Rosjanie wystąpią jako gwarant pokoju po np. długotrwałej wojnie domowej w Polsce. Tego trzeba się bać :( Rosja szykuje się do wojny ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu Jeszcze rada dla tej staruszki... ... bo rozumiem, że to prawdziwy przykład. Osoby zarabiającej 1000 złotych miesięcznie nie stać na kupno, a już na pewno na utrzymanie takiego domu. Zatem rada jest taka: 1. dom sprzedać za 1 milion złotych 2. kupić dwa mieszkania w jednym z pobliskich apartamentówców (to białołęka) około 40m2 każde, wyremontować. 3. pozostałe 200 tysięcy złotych trzymać na wysoko oprocentowanej lokacie lub funduszu inwestycyjnym 4. w jedny mieszkaniu mieszkać 5. drugie mieszkanie wynajmować za około 1200 złotych miesiecznie W rezultacie będziemy mieć starszą panią z 2200 złotych dochodu miesięcznie, plus około 200-300 złotych miesięcznie z lokaty. Ta pani będzie spokojnie wiązać koniec z końcem. Będzie nawet w stanie troszkę odkładać. Będzie np w stanie zainwestować 100 złotych miesięcznie w utrzymanie serwisu "niepoprawni.pl". Albo w cokolwiek innego. Będzie w stanie wyjechać na wakacje nad nasze piękne polskie morze. Pozdrawiam, Młotek Podatek katastralny wykończy nas Polaków
Obrazek użytkownika tetsujiro
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu zupełnie nie rozumiem tego wpisu :( Podatek od nieruchomości jest istotnym elementem zapewniającym właściwy (czytaj nieskorumpowany i harmonijny) rozwój urbanistyczny. Zupełnie nie zgadzam się z autorem. Podatki od nieruchomości są śmiesznie niskie. Podatki od użytkowania wieczystego - śmiesznie wysokie. I jedynym problemem jest to, że podwyżka podatków od nieruchomości jest konieczna (bo inaczej dalej trwać będzie masara użytkowników wieczystych). A żaden rząd jej nie wprowadzi, bo straci popularność. Staruszka w białołęce, mieszkająca w domu 120 metrów na działce 1000 metrów i mająca 1000 złotych emerytury... nie ogrzeje tego domu w zimie. Dom 120 metrów to co najmniej kilkaset złotych miesięcznie (bliżej 1000) na samo ogrzewanie. A czy drogi autor próbowął kiedyś utrzymać własnoręcznie 1000 metrów ogrodu? Ja próbowałem, to jest dośc ciężka praca dla emerytki. Będzie potrzebowała pomocy. Ergo - dom emerytki będzie nieogrzewany i otoczony zapuszczonym ogrodem. Niewyremontowany, sypiący się. A autor będzie narzekał, jak to śliczne i zadbane domki są w Niemczech i Holandii, a u nas taki syf. Jak większośc osób, z którymi rozmawiam. Taki dom w Białołęce nie jest wart 200 tysięcy złotych, tylko znacznie-znacznie więcej. Przykładu wogóle nie rozumiem. Pozdrawiam, Kuba. Podatek katastralny wykończy nas Polaków
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu Po części zgoda Po części zgadzam się z Pana postem. Obecnie rosyjska ekspansja polityczna i militarna zastępowana jest ekspansją kulturalną i gospodarczą (silnie wspieraną przez aktywną politykę - bo przedsiębiorstwa dokonujące ekspansji to twory państwowe). Ale uważam, że my Polacy nadal mamy powody do niepokoju. Ekspansja gospodarcza i kulturalna stosowana jest na zachód od Rosji. Mam wrażenie, że np na zakaukaziu nadal stosowana jest taktyka, w której siła stanowi poważną opcję. Uważam, że ataki cyberterrotystyczne i propagandowe na republiki nadbałtyckie także mogą się szybko przekształcić w aneksję siłową - i że takie scenariusze są na serio analizowane przez Rosję. Dlaczego wiec takiego scenariusza nie rozważać w przypadku Polski? Co więcej, mam 100% pewności, że takie plany, stale aktualizowane istnieją. Jak Pan to usprawiedliwi i skomentuje? Co do rakiet - nie ten kaliber, nie ten udźwig, nie ten sytem naprowadzania, nie ten zasięg, nie ta prędkość, nie ta trajektoria lotu - te argumenty są czysto sofistyczne, niech Pan ich nie używa. Oczywiście, że cel niszczy się odłamkami (szrapnelami jak Pan pisze) - ale odłamki także są ukierunkowywane przez głowicę. I to w sposób dość dynamiczny, nie statyczny. To jest kompletnie inny system uzbrojenia. Jedynym wspólnym łącznikiem z systemami przenoszenia broni jądrowej jest nazwa - RAKIETA. Argumenty które pan przytaczał są natury czysto propagandowej. Dla mnie po prostu śmieszne. Serdecznie pozdrawiam, Młotek. -1 Gwarancje NATO warte są tyle co brytyjskie i francuskie w 1939
Obrazek użytkownika nonkonformistRZ
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu Nie ironizujmy. Post pana Rosjanina powyżej nie jest ironiczny. Jest próbą trzeźwego opisania racji drugiej strony. Nie ma co ironizować. No więc kontrargumenty: Rosja od kilkuset lat prowadzi - z niewielkimi przerwami - politykę ciągłych podbojów krajów ościennych. Nie stosuje bezpośredniego najazdu militarnego - to dopiero na koniec. Stosuje bardzo mądrą i przemyślaną taktykę wyniszczania przeciwnika. Na różne sposoby. A na koniec albo instaluje przyjazny sobie rząd, albo wprost wkracza na terytorium i anektuje je. Pretekstem do takiej polityki jest wrażliwość Rosji na najazd lądowy z zewnątrz - dawniej z Europy Zachodniej, obecnie z Chin i Europy Zachodniej. Aneksja terytorium stwarza pas ochronny wokół rdzennej Rosji. Ten tryb myślenia i strategia, znana jako imperializm, nazywana może nieco inaczej jest WPROST demonstrowana przez rosyjskich przywódców i rosyjskie think-tanki (instytucje i osoby). Czyli - z punktu widzienia Polski - prędzej czy później będziemy rosyjską ofiarą i dostaniemy się w rosyjską strefę wpływów. Kilkaset lat historii uczy, że to dla nas nic korzystnego. Stąd obawy. Wywód o zamianie głowic rakiet przechwytujących na głowice jadrowe - kompletnie bez sensu. To jak porównywanie ciężkiej artylerii do karabinu maszynowego, czy zamka w drzwiach do tarana oblężniczego. Nie komentuję. Argumenty uważam za naciągane, nie mające sensu technicznego ani żadnego uzasadnienia w rzeczywistym świecie. Pozdrawiam, Młotek. -1 Gwarancje NATO warte są tyle co brytyjskie i francuskie w 1939
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu Droga Kataryno Zgadzam się w 100%. Bardzo trafne myśli. Wbrew pozorom oba wyniki wyborów są korzystne. Kaczyński wygrywa - dobrze, bo mamy sensownego prezydenta, który będzie pilnowac interesów Polski. Komorowski wygrywa - drugie dobrze, bo przez chwilę popatrzymy jak nieudolny jest obecny rząd, nawet dysponując pełnią władzy w państwie. No bo jak można być udolnym, jeśli programowo przedkłada się interesy osobiste bądź interesy innych państw nad interes Polski? Pycha ukarana
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
13 lat temu Gaz Temat bardzo dobry. Uważam, że publikacje internetowe takie jak ta, są bardzo cenne. Im więcej się mówi o cechach gazu łupkowego, im więcej się robi "kontrpropagandy" do propagandy gazpromu tym lepiej. Dobrym przykładem jest gazoport w Świnoujściu. Rosjanie po cichu chcieli go zablokować płytkim ułożeniem rury i ostro lobbowali za skasowaniem inwestycji wogóle. Budowa jednak rusza, i na dodatek wykorzystaliśmy niemiecki urząd morski do zatwierdzenia konieczności zakopania rury pod dnem. Ba, nawet PGNiG chce budowac drugi gazoport w zatoce puckiej (!!!) Uważam, że udało się to osiągnąć.dzięki takim właśnie publikacjom, które przedstawiają prawdziwy obraz sprawy, internetowym, niezależnym, rozbijającym propagandową linię mediów mainstream. Te media są niestety podatne na lobbing  -jak każda organizacja nastawiona na zarabianie kasy poprzez przekazywanie informacji. A Gazprom kasę ma. Pan Kobosko może za mało zarabia, albo może jego szef cierpi na brak kasy? Gorzej, jeśli to przypadłość właścicieli rzeczonego newsweeka. Też zwróciłem uwagę na ten artykuł czytając tą gazetkę. Jest kiepski i wyraźnie skręca (choć w delikatny sposób) w stronę propagandy gazpromowej. Pozdrawiam, Newsweek i "czerwony gaz"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
14 lat temu Rura pod Świnoujściem Gadający Grzybie! Ostatnio nie pisałeś o gazie, więc tutuaj włączam się w temat. Przeczytałem ostatnio, że jednak Nord Stream zostanie zakopany pod dnem w okolicy Świnoujścia, i że zostało to zatwierdzone przez Niemiecki Federalny Urząd Żeglugi. To chyba ważna informacja, bo jak rozumiem nie będzie kłopotu z tankowcami na skroplony gaz. Tą informację zamieściła Gazeta Wyborcza ze środy, 3 marca, w artykule "Zakopaliśmy rurę". Chociaż wobec zalewu gazu łupkowego może nawet i to nie ma naczenia :) Pozdrawiam, Mlotek. Gaz łupkowy – nowa nadzieja.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mlotek
14 lat temu Nie ma sensu... ... mnożenie pomysłów. Liczebność parlamentu i podział kraju na okręgi to problemy wtórne. Pierwotny jest sposób wyłaniania posłów i senatorów. Obecnie obowiązuje ordynacja wyborcza proporcjonalna, której efektem jest stopniowa oligarchizacja kraju. Rozwiązaniem są jednomandatowe okręgi wyborcze. Tylko tyle i aż tyle. Czyli dokładnie to co proponuje Jurand: jeden okręg = jeden poseł. I to jest clou całego wpisu - ta jedna zmiana naprawdę coś znaczy. Cała reszta arytmetyki - podział na gminy czy województwa niewiele tutaj zmienia, tylko generuje monstrualne koszty związane ze zmianami funkcjonowania administracji lokalnej. Pozdrawiam, Sejm, Sejmik, Sejmiczek. Każdy ustanawia własne prawa. Bacz opamiętaj się!
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony