Cud się stał pewnego razu ....

Obrazek użytkownika Qeid
Blog

Cud się stał pewnego razu, Łoj! Dziad przemówił do obrazu, Łoj! A obraz doń ani słowa, Łoj! Taka była ich rozmowa, Łoooooooj.

Tekst poniżej powstał pod wpływem 1 litra Aroniówki (5 tygodniowej więc młodej). Za co przepraszam.
Żurawinówka będzie za 8 tygodni.

Ballada o Januszku i Konradzie Wallenrodzie
Januszek poinformował wszystkich że "PiS trzeba zabić śmiechem" i stało się.
Prawie. Bo oto okazałosię że zbrodnię planowaną internetowo w Krośnie Odrzańskim wobec działaczy PO ("Zabić ich wszystkich za jednym razem") ogłosił członek PO a nawet radny tej partii :)))
Zabił mnie śmiechem. Ten to nadaje się do psychiatry. Być w partii którą się chce wykończyć ? Konrad Wallenrod PO !!!:)))))

PO...PO....PO.....
W merdiach orgazm :"Kandydaci PO do sejmiku podróżują "POwozami""
I jedzą POmyje oraz jak się POrzygają to nie POsprzątają.
POpi...ło ich w tym PełO dokumentnie.
Partia POmyleńców.

MIŚ na miarę naszych czasów.
Kandydat PO na kogoś tam jak z filmu Miś i Rejs :

Kandydat PO ogłosił na wizji telewizji swe credo i swej partyjki :"Więc tak, trzy sprawy priorytetowe: boisko.., parkingi..., drogi oraz chodniki. Boisko. Przede wszystkim na osiedlu Gigant. Sport to jest... coś, czym należy młodzież zająć..., żeby ta młodzież... miała, co robić po szkole. Odciągnąć ich..." W tym momencie przerwał swoją wypowiedź.
Po chwili powiedział: "Ja pier..le, nie wiem". Gdy zorientował się, jaki nietakt popełnił, zapytał: "Możemy to powtórzyć?""
A PO spokojnie na to : Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi!?

Metrem na Wawel
Kandydat PO na Prezesia Krakówka obiecuje nieszczęsnym krakowiakom metro.
Podobno jest pomysł aby skorzystać z Know-How Smoka Wawelskiego.
UAAAAAAAA.
A karmił ich będzie Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka. Karrrramba zadziwił się Majchrowski.

Warszawska Maryla
Hanna GW (zwana czasami Hania TVN ) z Warszawki obiecuje : II linia metra, Most Północny, nowe przedszkola i żłobki, modernizacja szpitali, ścieżki rowerowe, więcej bezpłatnego internetu.
A ja śpiewam : "Ale to już było...."
Na szczęście lud warszawki jest szczęśliwy jak bezrządzi HGW i jej klika. Szczęśliwy bo głupi.

A najlepsze zostawiam na koniec.
Na Prezydenta Zabrza startuje Jednoręki Mirek z Komisji proHazardowej.
Ciekawe w nagrodę za co startuje Miruś Pustokrzesły ?
Z tym pytaniem was zostawiam bo :

„Bo czas to pieniądz, pieniądz to forsa, forsa to grunt, grunt to ziemia, ziemia to matka, matka to anioł, anioł to stróż, więc czas to dozorca”
A aroniówka czeka :)))

A pozostałych obrażę piosenką :

Brak głosów

Komentarze

Może poproszę o recepturę ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#98039

1 kg żurawinki (czerwonej !!!!)
3 l. spirytusu
9 szklanek cukru
7,5 szklanki wody
trochę olejku migdałowego.

Żurawinki umyte acz letko zmarźnięte zalewamy spirytualsem aż przykryje z górką owoce.
Na 2 tygodnie odstawimy w gąsiorku zamknięte i codziennie mieszamy. Po 2 tyg. zlewamy maceracik odciskamy żurawinki i przygotowujemy syropik. Syropik przygotowujemy rozpuszczając w ilości 3 szklanki cukru na 2.5 szklanki wody (na gorącą wodę) na każdy litr spirytusiku żurawinkowego (cymes wygląda).
W trakcie gotowania (pod koniec) syropiku dodajemy olejku migdałowego ( 4-7 kropli na litr) i zdejmujemy z ognia. Dolewamy do syropiku żurawinkę ze spirytusem - schładzamy garnek w wodzie lub na dworze. Przelewamy do dużej szczelnej butli i odstawiamy na kilka dni. Później przelewamy do butelek zamykamy szczelnie i na kilka miesięcy zanosimy w zimne ciemne miejsce.
Na święta można już próbować a na luty jest jak znalazł
Sapere Aude

Vote up!
0
Vote down!
0

Sapere Aude

#98058

zacny trunek:)

Gdybyś raczył w punkcie 2 (spirytus) rozwinąć :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#98060