Koteusz Piękny (2)
Mam powód, żeby opublikować go ponownie [pierwotnie 16 lutego 2010r. ], o czym będzie niżej. Niemniej swoje „refleksje” nieco okroiłem w stosunku do tekstu pierwotnie opublikowanego.
Oto tekst rewelacyjny (przynajmniej dla mnie).
Tak naprawdę, to nie ja o sobie tak napisałem, ktoś inny. Tylko nie mam wcale pewności czy to o mnie jest w ogóle. Ale podoba mi się.
Od razu zauważyłem fałsz zawarty w tytule. Bo czy ja jestem piękny? No, może tak trochę i jestem, ale nie aż tak całkiem. Z drugiej strony, gdy dzisiaj rano (a tekst znalazłem wczoraj) przy goleniu przypatrywałem się w lustrze, to… normalnie nie ogoliłem się. Nie wiem tylko czy z wrażenia po tym, co w lustrze ujrzałem, czy też po wrażeniu, że mam wrażenie, iż coś tam dojrzałem. Nie wiem.
(…)
Autorka tekstu (poniedziałek, 2 lutego 2009 roku) to: Mamucha – taka sobie kobieta z prowincji, która tekst „Koteusz Piękny” opublikowała TUTAJ . Niezależnie o tego, czy tekst jest o mnie – bardzo dziękuję.
A teraz o powodzie ponownej publikacji. „Namierzyła” mnie autorka, czyli Mamucha, personaliów nie ujawnię jednak za żadne skarby, która poinformowała mnie, że „dytyramb jest na cześć domowego ulubieńca”. Zdradziła także, że jej szanowny małżonek podejrzewa ją o autopromocję i wysłanie mi tekstu do publikacji. Niniejszym kategorycznie rozwiewam te podejrzenia. Na wiersz, który zrobił na mnie wielkie wrażenie nie tylko z powodu tytułu, trafiłem zupełnie przypadkowo i po krótkim namyśle postanowiłem go sobie bezczelnie „przywłaszczyć”. Przepraszam jednocześnie, że owo „przywłaszczenie” odbyło się bez wiedzy autorki, ale ja z kolei nie mogłem jej w żaden sposób namierzyć, żeby spytać o pozwolenie. Niemniej podałem źródło skąd czerpałem. W tej chwili czuję się już poniekąd rozgrzeszony z mego niecnego uczynku popełnionego w chwili próżności, bo szanowna autorka napisała mi: „I wcale się nie gniewam :)”. I za to też jej bardzo dziękuję.
A teraz pora na wiersz przepiękny!
Koteusz Piękny
Koteusz Piękny zamieszkuje
Bywa spożywa i zachwyca
Koteusz Piękny wojażuje
A każda podróż – tajemnica
Nikt Koteusza dróg nie wykrył
Nie słyszał jego kroków nikt
Koteusz sprytny jest i chytry
Mógł wyjść po prostu, ale znikł
Koteusz Piękny to elegant
Garnitur czarny, żabot biały
Gdy chodzi skacze albo biega
Zawsze jest w ruchach doskonały
Jego spojrzenie – zieleń zdroju
A woal wąsów – słów aż brak
Czasem zaszczyca nas w pokoju
I nonszalancko mruczy tak:
Jak przystało na bożyszcze
Regularnie futro czyszczę
Skromnie powiem, że prezencję niezłą mam
Ale cóż to jest za dola
Wciąż pozycję mieć idola
Gdy doskwiera mi aż nadmiar smacznych dam
Ach natrętne moje fanki
Wy kochanki przytulanki
Każda pierwsza chce na liście widnieć mięs
Czy w was wygasł rozum wszelki
Wszędobylskie wielbicielki
Czy w mym pyszczku śmierć zyskuje głębszy sens?
Koteusz Piękny chce odmiany
Odkrył już marzeń swoich obiekt
Więc siada przed ekranem szklanym
I zerka spod przymknietych powiek
Za szyba program kulinarny
Wokół słoninki ptaszki - cud
Zjadłby Koteusz cały karmnik
Lecz nie skosztuje ni ciut ciut
Koteusz Piękny się obraża
Skrzydlaty przysmak nie dla kici?
Czatuj na myszki pod garażem
Bo z sikoreczki raczej nici?
I znów te szare tuż przy ziemi
Gdy dusza się wyrywa wzwyż
W dodatku razem ich nie zjemy
Bo pani mdleje krzycząc: mysz!
Jak przystało na bożyszcze
Regularnie futro czyszczę
Znów mruczanka taka sama w uszach brzmi
Lecz jej wysłuchamy przecież
Niech Koteusz sobie plecie
Co wymyślił i co w nocy mu się śni
Ach natrętne moje fanki
Wy kochanki przytulanki
Każda pierwsza chce na liście widnieć mięs
Czy w was wygasł rozum wszelki
Wszędobylskie wielbicielki
Czy w mym pyszczku śmierć zyskuje głębszy sens?
Ach rozkoszny Koteuszku
Ty puszysty gruby brzuszku
Co polujesz na papierki i na cień
Nie wojażuj zbyt daleko
Bo ci stygnie twoje mleko
I wychładza się mieszkanie – nasza sień
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1723 odsłony
Komentarze
Koteuszu
11 Września, 2010 - 19:36
Ooo-tu też jesteś Piękny nawet bardziej- bo uszy:)
Pamiętam pierwszą część z lutego;)
ps Jak się te punkty przydziela-chyba ,że ja nie mogę bez rangi jako komentator...
Bene Vale
Koteuszu! Fraszka!
11 Września, 2010 - 19:45
Wypieprzę wszystko co się rusza
jeśli obrazi Koteusza.
PS. Prawa autorskie Ci odstępuję
bo się w Twych tekstach lubuję.
Ooooooooo! ;););)
Pozdrawiam frywolnie.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
> contessa: "Fraszka!"
12 Września, 2010 - 00:34
Nie ściemniaj! Fraszki są dwie! :-)
Dzięki serdeczne, chyba nawet urosłem albo to tylko duma mnie tak rozparła! :)
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!
> Xipon Jan Itor: "bo uszy:)"
12 Września, 2010 - 00:32
Uszy Leski mi dorobił! :)
Nie wiem czy komentatorzy mogą punktować (chyba jednak mogą), ale jako znany megaloman podpowiem, że ja robię to klikając w kropki nad "średnio", które po najechaniu myszką zmienia się w "oceń" wraz z liczbą punktów.
pozdr
Koteusz
Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!