Zobaczyła Platforma list napisany i go przeczytała
Prezes Jarosław Kaczyński napisał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Ci go przeczytali, przyklasnęli mu i orzekli, że zawiera tezy pełne racji absolutnej, opisane zresztą znakomitym piórem. Zgadzam się co do wszystkiego.
Oczywiście list oscylował w tonie diagnozy, oceny pewnych rzeczy ale wciąż brakuje mi w tym wszystkim tego, co najistotniejsze; recepty. Przecież diagnoza to tylko połowa sukcesu, druga połowa to zalecenie skutecznej kuracji, gwarantującej sukces w leczeniu i tego niestety wciąż brakuje.
Wierzę jednak, że nic nie jest wieczne (prócz pierwiastków boskich), więc ani owa niemoc Prawa i Sprawiedliwości nie będzie trwać wiecznie ani wiecznie Polsce szkodzić nie będą rządy Platformy Obywatelskiej. Jej politycy zresztą też przeczytali list Prezesa ale chyba nie do końca zrobili to uważnie.
A może po prostu list napisany po polsku, pełen dokładnych analiz, to zupełnie co innego niż list napisany „po platformersku”, czyli bez marketingowej papki ogólników? Tak czy owak, politycy PO po przeczytaniu owego listu orzekli, pełni zresztą oburzenia, że Prezes właśnie się przyznał, że oszukał wyborców.
No tak, zupełnie jakby Platforma miała monopol na oszukiwanie i niedotrzymywanie obietnic. Jeśli zrobi to ktoś inny, to jest to już niedopuszczalne. Otóż nie Panie i Panowie z Platformy, pragnę Was uspokoić. Prezes nie tylko nikogo nie oszukał, ale śmiem twierdzić, że ani on ani nikt inny w oszukiwaniu i niedotrzymywaniu obietnic was nie prześcignie.
Zatem uspokójcie się, zadbajcie o nerwy, bo te wam coraz bardziej puszczają. Zresztą nie wiem czemu, skoro w tym kraju prócz Kościoła i Solidarności wszystko jest już wasze. Jeśli list kierowany jest do członków PiS, to po co czytacie coś, czego nie zrozumiecie? Czyżby znowu coś na zasadzie: „Zobaczyła żaba, że konia podkuwają i sama nogi podstawia”?
Wydaje mi się, że kolejny list napisany przez Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, powinien być skierowany do członków Platformy Obywatelskiej. Niech i oni w końcu przeczytają coś, co do nich jest skierowane i na ich język przetłumaczone. Najlepiej w formie komiksu.
Piotr Cybulski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1761 odsłon
Komentarze
Widziałam dziś posłów PO na konferencji
6 Września, 2010 - 16:43
prasowej zwołanej pod hasłem: PiS jak PZPR.
Ja to zazdroszczę komentarzom takim jak Pana, Panie Piotrze, bo mnie puszczają emocje jak widzę te szczurze gęby PO!
Demokraci się znaleźli!
Do ro-bo-ty!
A inna sprawa to taka, że im trzeba chyba w jakimś innym języku pisać, bo ja też przeczytałam i jak słuchałam tych pełowców to miałam wrażenie, że jakiś inny list czytaliśmy!
Po peruwiańsku najlepiej!
6 Września, 2010 - 17:02
[quote=ossala]A inna sprawa to taka, że im trzeba chyba w jakimś innym języku pisać, [/quote]
To się chyba kipu nazywa? ;)
PiS jak PZPR? No to PO jak... KP ZSRR.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Teraz para premierowska
6 Września, 2010 - 18:45
przebywa z wizytą w Indiach, a potem lecą do Wietnamu, więc wybór języka jest dość trudny, bo premier Tusk taki internacjonał bardziej
pelo sie wkuzylo bo:
6 Września, 2010 - 18:38
wedlug interpretacji czlonkow pelo Jaroslaw ,,sklamal,, a przeciez wszyscy wiemy ze klamstwo jest specjalnoscia,domena i monopolem pelo no i Jaroslaw ,,klamiac,, zlamal ich monopol i o ten monopol sie wkuzyli.... a tak powaznie to co kolwiek Jaroslaw powie napisze czy zrobi to natychmiast bedzie ,,odpowiednio,, ,,zinterpretowane,, czyli zgnojone i oplute przez pelo!
Tytułem eksperymentu bym doradziła
6 Września, 2010 - 18:48
prezesowi J. Kaczyńskiemu, aby wypowiedział się na temat kulistości ziemi i jej ruchu obrotowym wokół słońca.
Jestem przekonana, że też zostanie skrytykowany i PO zorganizuje w tej sprawie konferencję prasową.
Tematem będzie ziemskie i słoneczne kłamstwo Kaczyńskiego.