Prześmiewcom teorii spiskowych ku rozwadze

Zawsze twierdzę że Świat jest tak urządzony że obok jasności jest ciemność, jest zimno i ciepło, jest dobro i zło a także prawda i kłamstwo a skoro są TEORIE SPISKOWE to i PRAKTYKA SPISKOWA też być musi!!!!

Cieżko się przebić z takimi prawdami jak piszesz. Teoria spiskowa jest tylko wtedy jeśli atak, zamach był żle przygotowany. A jeśli dobrze to jest to oczywiście "wypadek" zaplanowany na 100%. I to nie moja mądrosć tylko gdzieś o tym czytałem. Wszystkie tzw teorie spikowe sa opisane jako fakty. Jednak dla niedowiarków polecam poczytać 'Protokoły mędrców syjonu' czy Międzynarodowy żyd pana Henry Forda. Oba "wydawnictwa" mają ponad sto lat i łatwo je zweryfikować z rzeczywistością. Pozdrawiam.

i to jak najbardziej sensownych pomysłów :)
W sytuacji takiej jak ta, gdy zła wola i niekompetencja jest oczywista, wręcz "bijąca po oczach". A nieudolność (by nie rzec nierzetelność) w prowadzeniu dochodzenia przez komisję do tego powołaną zastanowiłaby słabo rozwiniętego dzieciaka. I przy braku wiarygodnych informacji, oraz próbach manipulacji nimi po katastrofie. Każda teoria może okazać się prawdziwa i nie można jej z całą pewnością wykluczyć.
Zresztą na temat "teorii spiskowych" bardzo moim zdaniem trafnie wypowiedział się kiedyś prof.Wieczorkiewicz polemizując z ich uznawaniem za niemożliwe do przyjęcia.
Niemniej uważam, że należy się głęboki ukłon w stronę ludzi którzy z własnej inicjatywy
podjęli się prób wyjaśnienia tej sprawy w przestrzeni internetowej. I to nie tylko nie licząc na apanaże czy rozgłos. Ale ryzykując uznaniem ich za niepoczytalnych.
Bez tych działań do dziś zdani bylibyśmy na "rzetelne" i "obiektywne" ustalenia i wnioski
z polskojęzycznych mediów.
Z upływem czasu pewnie dowiemy się coś więcej "oficjalnie". Jednak przypuszczam, że sprawa ta pozostanie długo nie wyjaśniona. Tak jak wiele innych podobnych "zdarzeń".
No, chyba że kiedyś komuś się coś "wypsnie" przypadkiem :)

pozdrawiam
W. red

Nie nie. Ten staruszek wlasnie powiedzial ze wyobraznia jest wazniejsza od wiedzy. I to sie podtwierdza """ ja o sztucznej mgle nie wiedziałam, ale ją sobie wyobraziłam, i wiele innych osób również.""" A na forum smolenskim o katastrofie jeszcze 10 kwietnia kolo polnudnia byl taki wpis: (z pamieci, ale mam oryginal): "Moja zona z tesciowa jechali na dzalke, jak zwyczajnie, wzieli ze soba kota. I tu raptem ta mgla . I nagle kotek jakby zwarjowal. i to z nim trwalo poki jechali w tej mgle. " kotki raczej nie maja wiedzy i pewnie wyobrazni tez. Ale w tej sprawie maja nawet cos nawet doskonalsze od ludzi. Pozdrawiam