Proces z PO - Kaczyński sam sobie winien
Platforma zagroziła PiS procesem w trybie wyborczym za twierdzenia jakoby Komorowski był za prywatyzacją szpitali. I słusznie.
PiS się broni, że w dokumentach które podobno pisał sam marszałek, jest jak byk napisane, że PO będzie chciało szpitale prywatyzować. Ale co to za argument?
Ja tam nie wiem, co PO obecnie myśli na temat prywatyzacji szpitali, tak jak i w innych sprawach.
No bo niech ktoś mi powie:
Czy PO chce rozdawać ucznniom laptopy i zwracać pieniądze za podręczniki?
Czy ma zamiar znacząco podwyższyć płace w budżetówce?
Czy jest przeciw budowie radarów przy drogach i postępującej inwigilacji?
Czy jest przeciw WSI?
Czy chce podnosić poziom edukacji?
Czy chce rzeczywiście walczyć z korupcją?
Czy chce zlikwidować senat?
Czy chce wprowadzić okręgi jednomandatowe?
Czy rezygnuje z finansowania partii z budżetu?
itd... itp...
Platforma tak często zmienia zdanie, albo robi coś dokładnie przeciwnego do tego co zapowiada, że ani słowa polityków tej partii, ani nawet dokumenty podpisywane publicznie (szczególnie starsze niż tydzień) nie są źródłem wiedzy o tym co chce PO lub jej przedstawiciele.
Cóż więc powinni robić krytycy PO?
Można na bieżąco pytać polityka platformy jakie jest jego zdanie na dany temat, mając nadzieję, że zanim sformułuje się odpowiedź, jego stanowisko nie ulegnie całkowitej zmianie.
Studiować wyniki badać opinii publicznej i zakładać, że PO aktualnie popiera takie pomysły które przynoszą najwyższe słupki w prognozach wyborczych
Jakieś inne pomysły?
W każdym razie nie można nieodpowiedzialnie powoływać się na to co kiedyś, czyli np. kilka miesięcy temu, twierdziła PO. Nie mówiąc już o zobowiązaniach przedwyborczych czy obiecankach z expose. Prehistorię zostawmy archeologom.
http://www.platforma.org/aktualnosci/newsy/art108,dziesiec-zobowiazan-platformy-.html
http://www.blogpress.pl/node/2820
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1848 odsłon
Komentarze
Re: Proces z PO - Kaczyński sam sobie winien
14 Czerwca, 2010 - 14:01
Nie dotrzymywanie obietnic to skutek obowiązywania ordynacji proporcjonalnej w wyborach do Sejmu. W takich wyborach mafie polityczne zwane uprzeejmie partiami ustawiają się w znacznych ideowo-rabunkowych odległościach i wyborcy i tak muszą głosować na mafię reprezentującą interesy ich grupy społecznej, mimo ze wiedzą że mało które z obietnic zostaną zrealiizowane.
Pisałem: http://bacz.salon24.pl/194111,ordynacja-wyborcza-a-dotrzymywanie-obietnic
Pozdrawiam. Bacz
Pozdrawiam. Bacz
@Bacz
14 Czerwca, 2010 - 19:57
Też myślę, że ordynacja proporcjonalna to nieszczęście.
JOW-y albo większościowa!
deszczowy
Baczu i Deszczowy
14 Czerwca, 2010 - 20:19
Chłopaki, przestańcie strzelać jak chorzy w kubeł o JOWach jako o panaceum na polityczne bolączki. JOW-srow czy proporcjonalna, to bez znaczenia.
Istotna jest obyczajowość polityczna i prawdziwa niezależność mediów. Czy się liczy proporcjonalnie czy first-past-the-post nie robi żadnej różnicy. Bez reakcji mediów i czułości elektoratu na obyczaje polityczne ordynacja nie wpłynie w istotny na uczciwość w polityce.
Po raz n-ty (jako wieloletni mieszkaniec kraju gdzie właśnie JOWy obowiązują) mówię Wam, że tylko nagłośnienie grzechów polityków przez media i publiczny ostracyzm/szarganie po sądach wpływają na polityków.
Chcecie walczyć o coś słusznego? Walczcie o zniesienie imunitetu poselskiego/senatorskiego/sędziowskiego, jak i o równoległe wprowadzenie dotkliwych kar dla fałszywych oskarżycieli. A o JOWach zapomnijcie. To bzdury.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Mustrum
14 Czerwca, 2010 - 20:29
Wszystko dobrze, ale z Deszczowym delikatniej proszę, bo jeszcze się zdenerwuje i przestanie nam tu rysować, a to byłaby strata niepowetowana!
Pozdrawiam ;-)
PP
14 Czerwca, 2010 - 20:37
Masz rację. Deszczowemu wielkie sorry za ton wypowiedzi, nie do niego był skierowany.
Ale wpienił mnie Bacz z tym swoim wałkowaniem, tymi swoimi ogranymi frazesami oderwanymi od rzeczywistości. Wkurza mnie niezmiernie, że pomaga on swojemu guru mącić w głowach.
A bzdetami jak JOWy zaśmiecać debatę podczas okresu przed tak istotnymi nadchodzącymi wyborami to już jawna perfidia albo totalne zaczadzenie umysłu Bacza.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Mustrum
14 Czerwca, 2010 - 21:02
Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żeby Deszczowy się obraził. Trochę się droczę, a trochę chucham na zimne, bo artyści ponoć wrażliwi są, że hej! A ten tu ma pisać i ma rysować. Koniec, kropka. ;)
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę! :D
@PP, Mustrum
14 Czerwca, 2010 - 23:27
Oczywiście, że się nie obrażam :-)
Nie zgodzę się jednak, że sprawa ordynacji nie ma znaczenia.
Ale to dość szeroki temat, na osobna notkę i już nie na dzisiaj.
Przyklasnę natomiast temu że rola mediów i sądów (jeśli mówimy o rzeczywistych przestępstwach a nie o walkę z krytyką) względem polityków jest bardzo ważna. U nas to jest jakaś parodia tego jak to powinno wyglądać. Widać jaka długa jeszcze droga przed nami w tych sprawach.
I do Mustrup prośba: spokojniej jednak proszę, OK?
deszczowy