Gaz, gaz, gaz na mównicach...

Obrazek użytkownika deszczowy
Kraj

Kilka dni temu kolejna wtopa kandydata na urząd prezydenta, p.o. prezydenta i marszałka Sejmu wzbudziła powszechną wesołość. Dotyczyła ona wydobycia gazu łupkowego metoda odkrywkową, co miało być argumentem na rzecz wstrzymania się z jego wydobyciem. Jawiące się w wyobraźni obrazki wywożenia gazu przy pomocy taczek, zaiste wesołe, mogło niestety sprawiać wrażenie, że cała sprawa ma wyłącznie charakter humorystyczny, ewentualnie jest kolejnym potwierdzeniem wszechstronności ignorancji mówcy. Wszystko to jednak może mieć dużo poważniejsze podłoże i skutki.

Nie będę szeroko pisał o potencjalnym znaczeniu gazu łupkowego dla nas i dla Rosji bo na ten temat powiedziano tyle, że zapewne każdy czytelnik wie o co toczy się gra. Trafiła nam się żyła złota, która jednak jest dodatkowo zagrożeniem dla interesów naszego sąsiada. Konflikt interesów jest oczywisty. Podobnie jak naiwnością jest sądzić, że Rosja nie ma w Polsce agentów wpływu (wszyscy się po 1989 roku nawrócili albo wyparowali?), również nawie jest sadzić, że nasz wielki sąsiad sobie tą sprawę odpuści. Działania będą skierowane albo w zahamowanie wydobycia gazu łupkowego, albo... przejęcie zasobów.
W Polsce naturalnym kandydatem do zajęcia się wydobyciem cennego surowca jest PGNiG. Ale...

Przypomnijmy sobie teraz praktycznie przemilczane wydarzenie sprzed wyborów 2007. Wtedy to PO podpisała, umowę ze związkowcami PGNiG na mocy której oni poparli PO a PO miała przekazać pracownikom akcje o wartości ponad 4 miliardy PLN. Zgadnijcie kto podpisywał umowę ze strony PO? Przemilczmy na razie kwestię kupowania poparcia za państwowe pieniądze (jeśli akcje pracownikom się nie należały), czy też łapówkarstwa (jeśli się należały). Zajmijmy się losami akcji.

Zapewniano, że będą stworzone zabezpieczenia aby akcje nie dostały się później w niewłaściwe ręce. Jakiś czas po przejęciu władzy przekazano związkowcom akcje o wartości ok 2,65 miliardów zł. Nie wiem, czy dostali mniej, czy akcje straciły na wartości. W każdym razie wg. doniesień nie zabezpieczono w żaden sposób ich późniejszego losu. Może też były kolejne etapy przekazywania akcji. Milczenie mediów jest.... miałem napisać “zaskakujące”, ale napiszę “zrozumiałe”. W końcu wiem w jakim kraju żyję.

Jeśli tak dalej pójdzie, nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas okaże się, że PGNiG wydobywa większości złóż w Polsce, ale firma ta w większości należy do.... Gazpromu.

Niestety, spora część ludzi którzy mogli walczyć o nasze interesy zginęła dwa miesiące temu pod Smoleńskiem. Ale może to przypadek... Może to wszystko przypadki.

O sprawie pisałem wcześniej tu:
http://deszczowy.salon24.pl/92000,po-zaczyna-wypelniac-zobowiazania

A tu na Onecie już nam tłumaczą dlaczego wydobywać gazu z łupków nie warto;
http://biznes.onet.pl/ekspert-przedwczesne-nadzieje-ze-gaz-lupkowy-wywol,18567,3243722,1,news-detal

Brak głosów

Komentarze

Komisja Europejska już dała glos. Na razie nici z łupków, dopóki nie zbadają wpływu na środowisko. Hrabia wiedział co mówi. Przypuszczalnie Gazprom opracuje lepsze dla srodowiska metody wydobywcze.

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#64758

 a tam jest dużo wody ,poza tym ?....susze -(deficyt wody) ,powodzie i ulewy(zmiany klimatyczne )  będą się zdarzać na skale nie bywała dotychczas, topnieją lodowce także na Marsie  ,wydobycie gazu łupkowego spowoduje pogłębienie jezior będziemy mogli tam wodę z powodzi gromadzić .Gazprom etc nic nie opracuje bo to debile nad takimi tematami pracują potężne łby  .

Vote up!
0
Vote down!
0
#66325