Reksio zarządził prawybory
- Wiecie już - Reksio nie startuje na Szefa Wszystkich Szefów - zawołał Bolek
- O kurde, no to kto ? - dopytywał się oblizując swe tłuste wargi z podniecenia Miś Uszatek
- Może ja ? - zaśmiał się nerwowo Piotrek gryząc swój Zaczarowany Ołówek i kopiąc czubem lekko swojego psa
- A może JA - krzyknął wzburzony Bolek.
- Ty już byłeś i się zmyłeś - zakpił Matołek z Lublina (przeniósł swą działalność z Pacanowa i teraz nie lubił jak mu się ten Pacanów wypominało).
- A może TY - zawył Uszatek
- Dum spiro, spero (Dopóki oddycham, nie tracę nadziei) - popisał się Matołek
- Co się popisujesz - uśmiechnął się krzywo Piotruś - ja i tak lepiej mówię po angielsku
- Może mowisz ale nie rozumiesz - wyzłośliwił się Prosiak (ale z niego głupek)
- A ja mam świetny pomysł - próbował rozładować atmosferę Dobromir
- Ty już miałeś "świetny pomysł" Dobek i co i komisja przez ciebie jest i się musi Lis Leon za ciebie pocić.- popatrzył z niesmakiem na niego Smok Wawelski-uważam że powinniśmy zrobić konklawe- ciągnąl dalej Smok-i wybrać najlepszego z nas.
- Ta, najlepszego -znów zaczął kpić Matołek-nie mam tyle czasu muszę tego no bloka pisać . Dajcie jakiś temat bo mi już wenery brakuje. Alkoholik był, komuch był to co mam teraz pisać o Nim ?
- Może prawdę - zaczął nieśmiało Kangurek Hip-Hop
- Spadaj -zapluł się wicemarszałek Karypel- wiemy że przelazłeś do nas od nich - kartonetłorkowiec jeden - SPADAJ.
- Kulturalniej Karypel , wstrzymaj się to nie Oni-spokojnie spostponował Karypla Miś Usztek
Karypel zamilkł. On wiedział że za Misiem stoją Wszyscy Strasznie Idealni rysownicy bajek dla dzieci. Po co zadzierać z Rysownikami . Oni są gorsi jak dawni filateliści.
Zapadła długa niepokojąca cisza.
- To może prawybory ? - zapytał Prosiak (ale z niego głupek)
- A co na to Reksio? - zapyta trzeźwo (jak nigdy) Karypel
- Reksio to ma tyle do gadania co ... za okupacji - zaśmiał się Matołek ( część zdania umknęła gdy Rysownik zapiszczał przejachanym paznokciem po kartce.
- Fakt - zgodził się Piotrek (umiał się znaleźć w każdej sytuacji)
- No ale Reksio jednak ma coś do gadania - zaśmiał się Prosiak (ale z niego głupek) - Tu mam dla was zalecenia, i tak:
a/ w wolnych prawyborach startuje każdy kto chce a chcą - Prosiak (ale z niego głupek) zawiesił głos - Piotrek i Uszatek
b/ przeciwnicy nie mogą się atakować
c/ odbędzie się debata
d/ wygrywa Uszatek
Uśmiech z twarzy Piotrka spłynął jak woda po muszli .
- Jak to Uszatek , a JA !!!
- A ty się ciesz że jesteś w naszej grupie.
- No ale ja przecież jestem bardziej elokwentny i pewnie wygram debatę - zaskowyczał Piotruś
HA HA HA - zaśmiały się kartonki
To co, wszystko jasne - powiedział Prosiak (ale z niego głupek)
Mucha nie siada - odkrzyknęli wszyscy.
Nie siada bo poprowadzi debatę hahaha - zaśmiał się Matołek.
- Dobra teraz przygotujmy pytania na debatę - zagaił Prosiak (ale z niego głupek)
Piotrek złamał ze złości swój zaczarowany ołówek, kopnął z całej siły psa i popatrzył smutno przed siebie.
- Nie martw się musisz zrozumieć Rysowników - pocieszał go Karypel - Ja zrozumiałem....
- A Reksio ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1033 odsłony
Komentarze
Jako żywo
21 Marca, 2010 - 22:09
przypomina mi to jedynie słuszną partię - PO