Łomatko, jestem po ciemnej stronie!
Nie po ciemnej stronie mocy, choć to też, zapewne, ale po ciemnej stronie generalnie, w sensie ciemny i głupi, właśnie czytam w Wyborczej, że TV Karnowskiego była po ciemnej stronie w sporze o krzyż. Znaczy się, jeśli mnie moja logika nie myli, wnioskuję, że, zdaniem Wyborczej Taras, Palikot i reszta tego pijanego bydła była po jasnej stronie. No, to ja...