Rewolucja w trasporcie - bamobil

Obrazek użytkownika Bacz
Idee

Przedstawiam rewolucyjny pomysł na nowy typ pojazdu, oszczędnego, ekologicznego, który odmieni życie na Ziemi.

Pojazd charakteryzuje nową koncepcją napędu, jest połączeniem trolejbusu i żyrobusu.

Sercem bamobilu jest nowy napęd - bapend. Składa się on z nowoczesnego silnika elektrycznego, jak w trolejbusie lub samochodzie elektrycznym, oraz bażyra czyli specjalnego koła zamachowego potrafiącego zgromadzić duże ilości energii kinetycznej ruchu obrotowego. Bażyro (patrz rysunek) składa się z koła zamachowego, w którego grubym i ciężkim kołnierzu zrobionym z ołowiu, zatopione są silne magnesy w kształcie półpierścieni. Koło zamachowe stanowi rotor bażyra. Stator składa się z okrągłej tarczy, wzdłuż brzegów tej tarczy znajdują się cewki na rdzeniach w kształcie półpierścieni. Nabiegunniki magnesów w czasie obrotu koła muszą trafiać dokładnie na nabiegunniki rdzeni cewek. Teraz w zależności od tego czy będziemy do cewek dostarczać energię prądu zmiennego czy będziemy tę energię odbierać koło zamachowe będzie się rozpędzać lub zwalniać.

Aby bamobil ruszył powinien być na jakiś czas podłączony do sieci prądu elektrycznego, prąd rozpędzi bażyro do prędkości takiej aby znalazła się w nim energia jakiej potrzebujemy do dojechania do celu bądz do następnego punktu ładowania. Zasilanie zewnętrzne może być wtedy odłączone i bamobil może jechać dzięki temu, że energia kinetyczna koła zamachowego zamieniana będzie z powrotem na prąd napędzający silnik elektryczny bamobilu.

Bamobil najbardziej będzie przydatny jako babus. W zależności od dystansu jaki może pokonać babus dzięki energii zgromadzonej w bażyro odpowiednio często muszą się znajdować na przystankach gniazda zasilające, które pozwolą doładować bażyro. Kolosalną zaletą babusu jest to, że energia oddawana przy hamowaniu babusu może być z powrotem przekazana do bażyra.

Babusy i bamobile dalekobieżne aby były wygodne w użytkowaniu powinny mieć możliwość ładowania w czasie jazdy. W stosunku do trolejbusów będą się one różniły tym że trakcja zasilająca nie będzie się musiała znajdować nad całą trasą przejazdu tylko np. co 15 km na długości 1 km. Odcinki bez trakcji bamobile będą pokonywać dzięki energii bażyra.

Złącza elektryczne bamobili powinny być zestandaryzowane tak aby nie tylko umożliwić pobranie energii z sieci ale także, gdy zajdzie taka szczególna potrzeba, z drugiego bamobilu. Powinna być też możliwość po dojechaniu do celu oddania energii bażyra z powrotem do sieci - aby nie była tracona niepotrzebnie na biegu jałowym.

Niewielkie bapendy mogą znaleźć zastosowanie do napędzania bacykli* lub barowerów**.

Bacz
* http://niepoprawni.pl/blog/404/bacykle
** http://niepoprawni.pl/blog/404/rower-wedlug-bacza

Brak głosów

Komentarze

No i mamy wreszcie perpetuum baczmobile :):):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#41360

Koło zamahowe magazynujące energię elektryczną w formie energii kinetycznej zostało zastosowane w hybrydowym samochodzie inżyniera Rosena, sponsorowanym przez głowę b. firmy komputerowej Compaq.

W tamtym samochodzie, podczas jazdy turbina na paliwo węglowodorowe (dowolne, wystarczyła zmiana dysz) napędzała prądnicę, która napędzała cztery niezależne silniki elektryczne. Oprócz tego, nadmiar prądu szedł do akumulatorów i do wspomnianego koła zamahowego. Owo koło było wyhamowywane podczas szybkich przyśpieszeń, a utracona przez nie energia kinetyczna była przetwarzana na elektryczną do silników. Z tego co pamiętam koło to nigdy nie przestawało się kręcić póki miało EK, nawet po wyłączeniu samochodu. Stopniowo utracana energia podczas postoju odprowadzana była do akumulatorów. Samochód cechował się wysoką wydajnością, oraz przyśpieszeniem takim jak motocykle ze względu na bezpośredni ciąg silników elektrycznych.

Firma Tesla Automobiles obecnie produkuje hybrydowe i elektryczne samochody, u których elektryczne silniki pracują jak generatory podczas hamowania, i wytracaną EK zamieniają na elektryczną, która ładuje akumulatory i bank kapacytorów.

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#41365

Podziwiam jednak determinację odkrywaniu na nowo Ameryki i wiarę w proste rozwiązania, które "leżą na ulicy":):):) Mimo wszystko cudów nie ma, więc perpetuum mobile nie istnieje i raczej nie powstanie. Prawdopodobnie rower też odkrył niejaki Rowerow. U Kowalskiego w piwnicy :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#41368

czy może w kosmosie?
pozdrawiam i pogody ducha życzę

Vote up!
0
Vote down!
0
#41363

Wywiad chiński działa!

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#41371

Kolego inżynierze.
Pomysł niestety nie jest nowy. Analogiczne urządzenia działają i to w wielu miejscach na świecie. Włącznie z odzyskiwaniem energii traconej zazwyczaj podczas hamowania.
Na takiej zasadzie (dużego i ciężkiego koła zamachowego) działa kilka kolejek górskich w Alpach (w Szwajcarii i Austrii).

Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#41366

tego typu autobusy testowano w Szwajcarii (chyba już w latach 60-tych!)

Vote up!
0
Vote down!
0
#41369

Jakby tak zaprząc konie do bamobilu to byłby nawet ekologiczny.
_________________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#41403

Szczególnie by to się przydało do jazdy po górzystym terenie, gdy droga jest kręta i musimy hamować. Przy zjeździe bażyro by się ładowało a potem pomagało przy podjeździe. Także przy jeździe miejskiej przy hamowaniu bażyro by się ładowało a potem pomagało ruszyć.

Pozdrawiam. Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#41413

ja właśnie pracuje w jednym z ośrodków badawczych nad zastosowaniem koła zamachowego w pojazdach osobowych i dałem sobie czas na zrealizowanie celu 3 lata!
pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#43040