Fajny Kosciol

... sam ze sobą. Chcesz uchodzić w oczach blogosfery jako "naprawiacz" Kościoła Katolickiego? Byli już przed tobą tacy, którzy chcieli być bardziej święci od Papieża.

W Kościele Katolickim jestem od prawie 60 lat i nie jestem tzw. letnim katolikiem. Ale jest dla mnie zaskoczeniem, że obecną głową KK tu na ziemi jest... Franciszek I (słownie: pierwszy)!!! Fakt, że przypisałeś Jemu liczebnik - świadczy dobitnie, iż sprawy KK nie do końca są dla ciebie jasne. Uczestniczenie w naukach religii od klasy przedszkolnej do maturalnej nie daje ci jeszcze legitymacji do publicznego wypowiadania się w sprawach Kościoła.

A teraz w sprawie pedofilii. Poprzednik Papieża Franciszka - Benedykt XVI wyraził się jasno i dobitnie o sposobie rozwiązania spraw związanych z pedofilią wśród duchownych. Mało tego, - w imieniu złoczyńców przeprosił ofiary i ich rodziny za doznane krzywdy. Nie piszę tu słowa "problem", bo takowy trudno przypisać zjawisku, które w stosunku do innych grup społecznych występuje marginalnie na poziomie 0,0008% = 0,8 promila. Są grupy spoleczne i zawodowe, gdzie rzeczywiście można mówić o zjawisku pedofilii jako problemie patologicznym. Na przykład artyści (okolo 2%), a więc około 2,5 tys. razy liczebnie większy niż wśród kleru. Ale oczywiście tobie nie jest wygodnie mieć to na uwadze.

Słowa (nawet sparafrazowane), jakie wcisnąłeś w usta Papieża Franciszka o brzmieniu: "A kto ja jestem, zeby ich osądzać?" wyssałeś z palca. Więc przestań uprawiać swoją antykatolicką krucjatę i deprecjonowanie hierarchów Kościoła! 

Podobnie konfabulujesz, jeśli chodzi o abdykację Papieża Benedykta XVI. Mniej dywaguj, a więcej opieraj się na faktach. I nie pieprz mi tu "głodnych kawałków", abym czytał to, co napisał ów Papież. Przeczytałem więcej, niż się tobie wydaje.

Napisałeś, cyt.: "Niestosowne zachowanie sie, zwlaszcza mlodych, podczas tych swiatowych dni znane jest juz od dawna. Dziwne, nikt z odpowiadajacych nie zakwestionowal "madrosci" organizowania mszy swietej (do tego dla mlodych!) na znanej ze skapych okryc plazy." To, że ponownie czepiasz się skąpych strojów, jest dowodem na to, iż masz kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież w swoim poprzednim komentarzu wyraźnie i dobitnie ci napisałem, że materiał, który zalinkowałeś - jest nieadekwatny, zmanipulowany i podły, krzywdzący KK. a ty nadal pieprzysz swoje. Ponadto wyjaśniłem ci powód, dla którego ŚDM odbyły się na plaży Copacabana. Tak trudno ci to zrozumieć?

Dalej napisałeś, cyt.: "Przynioslem niewygodna wiadomosc". Nie, ty nie przyniosłeś niewygodnej wiadomości. Ty przyniosłeś... fałszywą i kłamliwą wiadomość!!! A to jest zasadnicza różnica, której nie dostrzegasz. Tak, to prawda,- jesteś winien... ale nie szerzenia niewygodnych wiadomości, lecz... kłamliwych i oszczerczych wiadomości wobec KK. I jest to pogwałcenie etyki, bo posługujesz się kłamstwem i go publicznie powielasz. 

Światowe Dni Młodzieży są organizowane od roku 1985. W tym roku były organizowane w Rio de Janeiro już po raz trzynasty. Ciekawi mnie, czy byłeś na którymś z nich. Obawiam się, że nie byłeś. Gdybyś był, to byś teraz nie wypisywał takich głupot na ten temat. Znam twoją antykatolicką internetową "tfórczość" i powiem ci, że mam już jej "po kokardy". Gdybyś tak "pyszczył" na islam i jego wyznawców, to w parę godzin po opublikowaniu paszkwilanckiego tekstu,... zarobiłbyś kulkę między oczy. Nie oznacza to, że oczerniając KK i deprecjonując Jego duchownych,... ujdzie ci "na sucho". Minęły już czasy, że poniżany, plugawiony katolik nadstawiał drugi policzek! 

Na zakończenie tego paskudnego w swej wymowie komentarza napisałeś, cyt.: "Strona internetowa, przywolana przeze mnie jest prowadzona przez wybitnych znawcow teologii i etyki katolickiej". Jakich wybitnych teologów??? Jakich znawców etyki??? Widzę, że cię porąbało na dobre! Wybitny teolog i etyk przenigdy nie posłuży się kłamstwem. Ostatnio w mediach, także w internecie namnożyło się - jak grzybów po deszczu - "specjalistów teologów" i wszelkiej lewackiej maści... "watykanistów" - naprawiaczy pouczających hierarchów KK. Znam osobiście bardzo wielu teologów i etyków. Nawet jednemu z nich wczoraj przedłożyłem do przeczytania twoją notkę. Za głowę się nie złapał bo bardzo często ma do czynienia z ludźmi, którzy w jeszcze bardziej fałszywy i wybredny sposób przedstawiają KK w Polsce, jak i na świecie.

To, że raczyłem odpowiedzieć tobie na powyższy komentarz - niech będzie dowodem mojej chrześcijańskiej i katolickiej cierpliwości w stosunku do takiego oszczercy, jak ty.  Ale wiedz, że moja cierpliwość jest ograniczona i jej zasoby w stosunku do ciebie już się skończyły.

Niech miłosierny Bóg ma cię w swojej opiece i wyprowadzi  z tego szatańskiego koła zła.

End of topic! 

              
________________________ 
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)