Kaczyński przeciwny niewolniczym planom Tuska

Obrazek użytkownika Marek Mojsiewicz
Kraj

„Produkują w Polsce, bo koszty pracy w Chinach ciągle rosną. Obecnie są już zaledwie o 15-20 proc. niższe niż w naszym kraju. „...(Triumf Tuska . Za rok polski robol tańszy od chińskiego )
 
Kaczyński „Prawica powinna mieć oczywiście rozmawiać i współpracować  z biznesem i biznes powinien, we własnym interesie nas popierać, bo nasz program gwarantuje rozwój i budowę siły narodowej gospodarki, a także uczciwość reguł, bez których nie ma rozwoju. Nie oznacza to jednak akceptacji niektórych dróg do bogactwa. Z tak zwanym biznesem nomenklaturowym trudno nam rozmawiać.”.....”Ten uczciwy biznes musi zrozumieć, że nie ma czegoś takiego jak politycy w ogóle, że tu są różne siły. Jedni robią rzeczy złe, inni mądre. Biznes musi wiedzieć, że opieranie wszystkiego na taniej siły roboczej to droga donikąd i że nie da się tego zmienić bez mądrego państwa. „.....”Nie ma żadnego środowiska, jest poseł Wipler. Pan poseł dobrze wie , że może myśleć co chce, tylko nie może zapominać, że jest częścią całości, która nazywa się „Zmiany w Polsce”.  Trzeba też pamiętać, że pewnych spraw nie możemy i nie chcemy oddać. Nie możemy np. akceptować planów tak zwanego elastycznego czasu pracy, rozliczania w systemie rocznym. To przecież oznacza, że ludzi będzie można zmuszać do pracy i po 10-12 godzin dziennie. To próba cofnięcia naszej cywilizacji. Kierunek naszego myślenia powinien być odwrotny – powinniśmy starać się dobrze funkcjonować przy poszanowaniu podstawowych elementów tej cywilizacji. Państwo ma służyć temu, byśmy zbliżali się poziomem życia do Zachodu, a nie cofali. I biznes musi wiedzieć – że za błędne decyzje odpowiadają konkretni ludzie, politycy mający imiona i nazwiska. „....(źródło )
 
 
„Wczoraj Tusk stwierdził ,że dla Polaka lepiej nie skończyć studiów i być spawaczem . Najlepiej ze znajomością języka obcego....i tutaj Tusk ugryzł się w język . Bo po co spawaczowi znajomość języka. Tuskowi łatwiej wyeksportować spawacza z ze znajomością niemieckiego do fabryk niemieckich. Warto tu wspomnieć o ukrytym rasizmie , który z góry skazuje Polaków nie ważne jak wykształconych do roli niemieckich , francuskich roboli , orwellowskich proli . Teraz nawet bezie jeszcze lepiej. Niemiecki fabrykant i polski robol ...w Polsce . „...”Rząd Chin co roku podnosi płace o około ….20 procent . Po to , aby Chińczycy mogli normalnie żyć, aby skończyć z ich wyzyskiem . Jak to Chiński inżynier ma zarabiać tyle samo co zachodni . Chińska sprzątaczka tyle samo co zachodnia. A dlaczego nie. Teraz Chińczycy pracują dla siebie. Nikt ich nie okrada z ich pracy zusami, vatami . Zachodnim fabrykantom to nie w smak . Na szczęście dla nich w środku Europy pojawiło się państwo , które swoich obywateli stręczy im jako tanie bydło robocze . „.....”Dlaczego Tuskowi o oligarchii II Komuny opłaca się niszczyć polskich przedsiębiorców, zapewniając tym samym dopływ taniej siły roboczej dla obcych fabryk . Chodzi o ekonomię eksploatacji. Duże , w większości obce firmy płacą Tuskowi iII Komunie haracz za każdego Polak . Tym haraczem jest podatek dochodowy, zus. oraz vat od tegoż zusu i podatku . W Polsce zbudowano modelowy feudalizm państwowy. Elity , oligarchia na szczycie drabiny , a na dole polskie chłopstwo pańszczyźniane robiące jak niewolnicy. „.....(więcej )
 
Jarosław Kaczyński „ Warto być Polakiem dobrze zorganizowanym i wydajnym, ale nie traktowanym w pracy jak niewolnik. Bo już jesteśmy bardzo pracowici. Jest znamienne, że wedle danych OECD przeciętny Polak pracuje aż 2015 godzin w roku (pracowitsi są od nas Koreańczycy - 2074 godziny), a daleko za nami są uznawani za bardzo pracowitych Japończycy (1733 godziny), Niemcy (1309 godzin) czy Holendrzy (1288 godzin).”...” Nieprzypadkowo w rankingu Doing Business 2010, opisującym łatwość robienia interesów, Polska jest na 70. miejscu wśród badanych 183 krajów. Nieprzypadkowo Polska zajmuje niechlubne 164. miejsce pod względem radzenia sobie z pozwoleniami na budowę. Nic nie usprawiedliwia tego, by Polska była dopiero na 121. miejscu w kategorii łatwości płacenia podatków. Tak jak nic nie usprawiedliwia 81. pozycji Polski w kategorii "łatwość zamykania biznesu" czy 77. miejsca w kategorii "wprowadzania w życie kontraktów"...”Wystarczy stwierdzić, że uniwersytet w Helsinkach jest już 72. w tzw. rankingu szanghajskim, podczas gdy najlepszy z polskich Uniwersytet Jagielloński - 320., a drugi, który się mieści w pierwszej pięćsetce, Uniwersytet Warszawski (największy w Polsce) - znalazł się na miejscu 396., o trzy pozycje niżej od małego uniwersytetu w fińskim Turku.”....”W dodatku, w przeciwieństwie do Finlandii, absolwenci naszych uczelni kompletnie nie interesują polskiego rządu i państwa, czyli z dyplomem trafiają prosto na bezrobocie (już ponad 50 proc. absolwentów nie znajduje pracy”....”O zapóźnieniu Polski pod względem nowoczesności ….Według danych Komisji Europejskiej Polska znajduje się na ostatnim miejscu wśród krajów UE pod względem procentowego udziału w eksporcie wyrobów wysokiej techniki.”.....”Równie źle wypadamy pod względem innowacyjności (wedle danych unijnej organizacji Pro Inno Europe): wyprzedzamy w Unii jedynie Litwę, Rumunię, Łotwę i Bułgarię,”...”Według wydanego przez Komisję Europejską opracowania podsumowującego "największe osiągnięcia UE w nauce i badaniach naukowych" zajmujemy:- 13. miejsce pod względem wielkości funduszy pozyskanych w ramach siódmego programu ramowego (badania i rozwój technologiczny); - 19. miejsce pod względem wskaźnika sukcesu w ramach siódmego programu ramowego; - 22. miejsce pod względem intensywności w dziedzinie badań i rozwoju (czyli odsetka PKB wypracowywanego w tym sektorze); - 23. miejsce pod względem łącznego indeksu innowacyjności; - 25. miejsce pod względem liczby wniosków patentowych (na milion mieszkańców) oraz - 27. miejsce w eksporcie nowoczesnych technologii (liczonych jako odsetek całkowitej wartości eksportu).”....”nakłady na badania i rozwój ….(Polska ) 0,7 proc. PKB ….W Szwecji, która przoduje w Europie, te nakłady wynoszą 3,8 proc. PKB, w Finlandii - 3,4 proc., w Niemczech - 2,5 proc., w Słowenii - 1,45 proc., a w Czechach - 1,4 proc. Miejmy świadomość tego, że jeden amerykański uniwersytet Stanforda dysponuje o 30 proc. większymi środkami (nie licząc gigantycznego funduszu rezerwowego), niż wynosi cały budżet polskiej nauki. Miejmy świadomość, że finansowanie nauki w Polsce na mieszkańca jest prawie dziesięciokrotnie niższe od średniej w starych państwach Unii (19 euro wobec 185 euro „....(więcej )
 
------
 Mój komentarz
Kaczyński ujmuje się za polskim chłopstwem pańszczyźniany niemiłosiernie eksploatowanym przez II Komunę . Era Tuska w historii II Komuny to okres pogłębiającego upadlania przez socjalistów Polaków .Gospodarka II Komuny opiera się w coraz większym zakresie na eksporcie taniej siły roboczej do zachodnich fabryk . Drugim filarem gospodarki socjalistycznej II Komuny jest wynajmowanie półniewolniczego neo pańszczyźnianego chłopstwa polskiego dużym koncernom . Jak wygląda ze strony formalnej proceder wynajem mających statusu roboli Polaków . Tusk za każdego polskiego robola , który pracuje dla jakiegoś koncernu pobiera pieniężny haracz na który składa się podatek dochodowy od pracownika , ZUS i VAT od wartości dodanej , a płaca, zus, i podatek dochodowy jest wartością dodaną . W zamian za ten haracz II Komuna zobowiązuje się dbać o swoje ludzkie bydło robocze które wynajmuje . Opieka zdrowotna, emerytura ,itp .
 
Ponieważ socjaliści zorientowali się ,że opieka nad bydłem roboczym podraża koszt cenę wynajmu oraz obniża zyski doszli do wniosku ,ze będą ludzkie bydło robocze wynajmowali taniej , ale za to nie będą ponosili kosztów opieki zdrowotnej i inaczej nalicza emerytury . O straty II Komuny na emeryturach chłopstwa pańszczyźnianego bym się nie obawiał . Socjaliści znaleźli na to sposób. Zapędzili polskich rabów do roboty praktycznie do śmierci. Do 67 roku życia ...na razie .
Do tego sprowadzają się umowy śmieciowe . Kaczyński trafnie spostrzegł patologie niewolnicze II Komuny „Kaczyński „ nie możemy np. akceptować planów tak zwanego elastycznego czasu pracy, rozliczania w systemie rocznym. To przecież oznacza, że ludzi będzie można zmuszać do pracy i po 10-12 godzin dziennie.
Należy zlikwidować socjalistyczny system niewolnictwa państwowego , w którym Polacy jak bydło robocze wynajmowani są dużym przedsiębiorstwom . Aby zmienić ustrój ekonomiczny państwa w którym Polacy są własnością tegoż państwa i są wynajmowani należy zlikwidować podatek dochodowy , przymusowy ZUS i VAT.
Tylko niewolnicy godzą się na uwłaczające godności istoty ludzkiej socjalistyczną służbę zdrowia, zaganianiem starców do przy przymusowej aż do śmierci , który to proceder w socjalistycznej nowomowie nazywa się systemem emerytalnym czy zagrażające zdrowiu i życiu dzieci socjalistyczne szkolnictwo . Ze nie wspomnę tutaj o podłym lewackim poziomie nauczania , które nie pozwala dziecku zdobyć niezbędna wiedzę .
Dopóki jednak ekonomia euro socjalizmu całkiem się nie załamie należy walczyć o likwidacje umów śmieciowych . Umowy śmieciowe i tym podobne wynalazki to kroplówka dla socjalistycznego trupa . Dalszy etap wyzysku Polaków , aby tylko można było ich taniej wynająć , aby tylko było na pudrowanie socjalistycznego trupa.
 
Video Ks. Piotr Natanek mówi o dramacie obecnej Polski i Polaków. „Polacy na kolanach”
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
 
 
Brak głosów

Komentarze

Nawet nie warto punktować wszystkich bzdetów bo zajęło by dłużej niż sam artykuł.
Hasła takie jak "jest źle, bydło, sprzedajny rząd, należy nam się, zniewoleni..." łatwo jest sypać, tylko że jest to... oszołomstwo, kiedy nie jest poparte merytorycznymi dowodami.

Faktem jest też, że Chińska polityka odgórnego wzrostu płac o około 15% rocznie (nie 20% jak napisano) już w tej chwili doprowadziła do powolnego zwolnienia wzrostu gosodarczego i do wycofywania się firm, zwłaszcza amerykańskich z chińskiego rynku. Produkcja WRACA z powrotem do USA!
W tej chwili koszty produkcji w USA są już tylko 15-20% wyższe niż w Chinach, dlatego przenoszenie fabryk do Chin przestaje być intratne.
Wraca Apple, Walmart, General Electric, producenci samochodów... Najnowsze baterie i akumulatory GE produkuje i eksportuje na cały świat z USA a nie jak do niedawna z Chin!
Koszt transportu z Chin prawie że niweluje różnicę w cenach. Gospodarka amerykańska łapie oddech. Takiego wzrostu produkcji dóbr na terenie USA nie notowano od 30-tu lat. Jak to jest możliwe? Ano właśnie dzięki ciągłemu wzrostowi kosztów pracy w Chinach, i dzięki prawie równie elastycznemu rynkowi pracy w USA jak w Chinach. Niestety na tym polu komunistyczna Europa wypada bardzo blado. Gdyby w USA obowiązywały zasady o jakie woła autor tekstu, to robotnicy amerykańscy dawno stali by w kolejkach po głodowe zasiłki, zamiast otrzymywać podwyżki i możliwość zatrudniania się w coraz to nowszych i atrakcyjniejszych miejscach pracy.
Pracować 10-12 godzin jeśli chwilowo jest taka potrzeba? Nie wiem jak autor, ale dla mnie jest to raczej zdrowa i normalna sytuacja, i często pracuję znacznie dłużej. Jeśli jest taka chwilowa potrzeba (to może trwać non-stop i 3 miesiące kiedy program jest bardzo napięty). Alternatywą jest zatrudnienie więcej pracowników, a po skończeniu programu zwolnienie, ale niekoniecznie tych nowych, ale tych mniej wydajnych (często są to starzy wyjadacze).

Dobra polityka rządu jest tu też konieczna, z tym zupełna zgoda, ale nie ma ona wiele wspólnego z "walką o pracownika". Co zrobiły Stany? Ano robią co mogą by utrzymywać kurs dolara najniżej jak tylko można. Akurat Polakom i polskim poitykierom taka polityka by się nie podobała. Tania złotówka? Toż to znowu łupienie roboli - prawda? Tak by się krzyczało. Dobrze że w USA raczej nie słucha się tego co mówi ulica.

Kolejna rzacz którą zrobił rząd USA: wprowadził coś co w Polsce zostało by okrzyczane jako niezgodne z wolnym rynkiem i na pewno by nie przeszło. Własne firmy wydobywcze nie pozwoliły by. Otóż wprowadzono zakaz eksportu gazu ziemnego. Cały ten book gazowy, ten nieprawdopodobny wzrost wydobycia gazu łupkowego, w połączeniu z zakazem jego eksportu spowodował spadek cen gazu, czyli energii i surpwców, do nieprawdopodobnie niskiego poziomu. Teraz przedsiębiorca amerykański ma tanią energię, tanich wiele surowców oparytych na gazie, a przedsiebiorca chiński ma energię coraz... droższą. To był prawdziwy strzał w dziesiątkę. To sienazywa ochrona własnych interesów.
Na tym zyskują wszyscy, w tym pracownicy. Żadne przepisy, żadne sztuczne podwyższanie płac, czy obniżanie czasu pracy nie zmieni sytuacji robotników długofalowo. Tylko konkurencja. Tylko konkurencja na rynku pracy, czyli powstawanie nowych firm. Sytuacja gdzie to robotnik wybiera gdzie chce pracować, a nie pracodawca wybiera kogo to nie raczy zatrudnić.
Wszystko inne to komuna która wcześniej czy później taki rynek załamie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354447

że Amerykanie z gazem łupkowym zrobili strzał w 10 bo to ochrona własnych interesów. U nas własnych interesów nie bardzo możemy bronić ze względu na przynależność do Eurokołchozu. Wszystko, co robimy jest kontrolowane przez Brukselę i żeby skutecznie bronić włanych interesów musielibyśmy mieć zupełnie inny rząd.
Faktem jest, że polski pracownik jest dzisiaj niewolnikiem. I tutaj mozna mieć wiele pretensji do związkowców, którzy pozwolili na to aby kodeks pracy był "robiony" pod pracodawcę a pracownik w ogóle się nie liczył. Słabość związków zawodowych teraz przynosi opłakane skutki.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#354490