Globalizacja Polski przez Tuska.
Mieszkańcy świata są mieszkańcami „globalnej wioski”.
Powstał nowy porządek utwierdzający panowanie ekonomii szczególnego typu. Międzynarodowa Organizacja Handlu, Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, to nowa władza światowa.
Głównym aktorem globalizacji są ponadnarodowe korporacje. Ich siła, majątek i wpływy przekraczają możliwości wielu państw. Ich władze nie są demokratycznie wybierane, nie charakteryzuje ich przejrzystość działania, a kiedy nie podobają im się wymagania lub prawo danego państwa – przenoszą się w inne miejsce, często w poszukiwaniu taniej siły roboczej, niższych standardów traktowania pracowników, ochrony środowiska.
Prawo międzynarodowe oraz jego egzekucja są często bezradne wobec ciemnych stron ich działalności.
Globalizacja przekształciła kultury. Globalizacja to „macdonaldyzacja” i rozprzestrzenianie się „śmieciowego jedzenia”, niskiej jakości towarów, często szkodliwych dla zdrowia – „cichych zabójców”.
Na rynku króluje popkulturowa „papka” niewymagająca myślenia, wykształcenia i wrażliwości estetycznej.
Wysoka kultura oraz edukacja ustępują w mediach przed celebrytami. Podmioty ekonomiczne i państwowe prowadzą swoją politykę globalizacji gospodarczej.
Jeśli nie zostanie ona ujarzmiona przez ustalenia międzynarodowe, przez demokrację i stawianie dobra człowieka ponad zyski nielicznych, niewiele się zmieni.
Globalizacja UE.
W 2003 r. na ok. przed przystąpieniem Polski do UE byłem optymistą. Patrząc z boku na kraje unii byłem pewien, że tak samo za pewien okres czasu będzie wyglądała Polska.
Art.5 Konstytucji RP, w którym jest zapisane, że: „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolność i przestrzeganie praw człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego.”
Fundamentami UE, jakie wpajano w umysły Europejczyków były:
- zaprowadzenie pokoju między narodami starego kontynentu;
- gwarancja demokratycznych rządów państw członkowskich;
- gospodarczy dobrobyt państw członkowskich.
Przywiązanie do demokracji uległo w UE osłabieniu na skutek wrażenia, jakie odnosi wielu Europejczyków, że sama unia podejmuje decyzje w sposób niedemokratyczny. Wreszcie tezie o “dobrobycie gospodarczym” zapewnionym przez unię przeciwstawiane są oskarżenia, że UE od czasu, gdy otwarła się na globalizację, ulega ekonomicznej i społecznej regresji.
Globalizacja nie oznacza równego traktowania każdego, pojawiają się coraz to większe dysproporcje i asymetrie rozwojowe między poszczególnymi krajami.
Pozytywne strony globalizacji przedstawiane przez euroentuzjastów:
- rozpowszechnianie wielu aspektów technologicznych, które mają na celu ułatwienie życia w każdym kraju.
- postęp naukowo-techniczny (np. rozwój Internetu, nowoczesnych środków transportu, telefonii)
- handel międzynarodowy (wymiana dóbr i usług, np. przynależność państw do Światowej Organizacji Handlu)
- osłabienie konfliktów zbrojnych
- większa tolerancja narodowa
- łatwość komunikowania się
- powiększenie rynków zbytu
Negatywne strony globalizacji:
- zagrażanie tożsamości narodowej;
- upadek małych przedsiębiorstw;
- wzrost bezrobocia w krajach słabiej rozwiniętych gospodarczo;
-
nadmierna zależność od innych państw;
- przymus państwa wobec obywateli do respektowania nieuczciwych zasad handlu;
- narzucanie państwom członkowskim „norm unijnych” tj. bzdurnych regulacji i obowiązków wraz z aparatem przymusu do dławienia wolności gospodarczej i osobistej;
- dotacje unii dla państw członkowskich – jak centralne planowanie rodem z ZSRR;
- unia ingeruje w wolny rynek, zabija uczciwą konkurencję ( produktu nie wybiera konsument, unia wybiera produkt i siłą narzuca krajom członkowskim;
PO-lizacja, czyli globalizacja Polski przez Tuska.
Narzucanie wzorów kulturowych siłą, w wyniku przewagi polityczno-militarnej lub wręcz podboju, nie ogranicza się, rzecz prosta, do kolonializmu.
Historia pełna jest tego typu sytuacji, żeby przytoczyć tylko akcje germanizacyjne czy rusyfikacyjne na ziemiach polskich w okresie rozbiorów albo presję swoistych wzorów kulturowych zwanych wówczas „kulturą socjalistyczną", a niedawno bardziej adekwatnie syndromem homo sovieticus.
Dzisiaj jednak uniformizacja kultury w skali globalnej dokonuje się bardziej pokojowo, wzory kulturowe przenoszą się przede wszystkim za pośrednictwem mass mediów.
PO próbuje wdrożyć ideę uniwersalnego społeczeństwa, zarówno na płaszczyźnie etyczno-fizjologicznej, jak i polityczno-prawnej.
Prawo państwowe wyznacza normy i obliguje obywateli do ich przestrzegania. Ale gwarantuje bezpieczeństwo i daje jasne reguły postępowania.
PO dokonuje globalizacji polskiego społeczeństwa na wzór Unii. To co UE wyczynia z krajami członkowskimi Tusk (PO) robi z polskim społeczeństwem. Narzuca swoimi zarządzeniami jakie normy są słuszne, jakie nie. Za pomocą aparatu przymusu zaczyna to egzekwować. Robi z nas „polską wioskę”.
Podstawowe domeny życia społecznego: wiara, tradycyjny patriotyzm, edukacja, ekonomia, bezpieczeństwo, ekologia przestają funkcjonować na poziomie kraju. Globalna informacja przekazywana przez Tuska nie jest lustrzanym odbiciem tego, co rzeczywiście dzieje się w globalnej „polskiej wiosce”, lecz jest newsem przygotowanym przez konkretne osoby, ujętym w konkretną formę narratywną, wyemitowanym w konkretnym celu dla konkretnego odbiorcy.
Globalizacja Tuska jest egoistyczna, elitarna i z reguły niemoralna. Globalizacja Tuska nie traktuje wszystkich jednakowo, nie daje im równych szans. Globalizacja Tuska zamiast dostarczać uniwersalnych, aksjologicznych podstaw życia, jest nową mutacją elitarności i dowodzi, że silniejsza grupa społeczna narzuca standardy grupie słabszej ekonomicznie. Jest to forma ukrytej hegemonii, nowa forma elitarności i wyrafinowania.
Tusk nie dostrzega już różnicy między wymiarem wirtualnym a rzeczywistym swojego działania, między podmiotowością polityki, jaką uprawia a brakiem podmiotowości w sensie tradycji narodowych i gospodarki kraju.
Tusk chce wygenerować społeczność globalnych przegranych stąd konieczność pokazania mu projektu, osadzonego na realnych przesłankach.
Ale to już zadanie dla obecnej największej partii opozycyjnej.
źródła: Unia Europejska a globalizacja - Twoja europa.pl Globalizacja zmienia opinię publiczną w UE | Gospodarka | Unia Europejska | Euractiv.p
http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/konstytucja-ue-czy-polska-straci-suwerennosc,442593
http://www.exporter.pl/bazy/Kraje/5.php
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3185 odsłon
Komentarze
Wymienione na wstępie
27 Lutego, 2013 - 23:08
międzynarodowe organizacje typu MFW czy Bank Światowy i wiele innych, są tylko narzędziami pomocnymi w polityce globalizacji realizowanej przez NWO, które w zasadzie "rządzi" światem i ustala wszelkie nowe porządki.
Po to utworzono UE aby mieć Europę pod kontrolą a nie po to, aby budować dobrobyt państw członkowskich. To akurat najmniej globalistów obchodzi. A u nas procesowi temu znakomicie sprzyja obecna koalicja rządowa skwapliwie wspierana przez lewicę. A lewica wspiera bo jak się przyjrzymy unijnemu prawodawstwu, to nie ma tam miejsca na dyskusje tylko po prostu narzuca się reguły gry i żąda ich wykonania. Z demokracją nie ma to za wiele wspólnego, co akurat mieści się w lewicowym widzeniu sprawowania rządów.
Pozdrawiam
Szpilka
Re: Szpilka
27 Lutego, 2013 - 23:19
Zgadzam się z tym.
Dziękuje za uzupełnienie.
Pozdrawiam
Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
To, co wyczynia tussk,
27 Lutego, 2013 - 23:26
to dokładnie "przestępczość w białych kołnierzykach". Do nas i do służb, jakie stworzymy należeć będzie ściganie tych bandytów. Pozdrawiam serdecznie.
Re: To, co wyczynia tussk,
27 Lutego, 2013 - 23:46
To chyba przerosło już "przestępczość w białych kołnierzykach"
Tak mnie zastanawia, jaka część społeczeństwa zdaje sobie sprawę z tego. Jaka część się na to zgadza.
Pozdrawiam
Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
kto o tym wie
28 Lutego, 2013 - 04:55
Poruszyłes najważniejszy temat. Niestety niewielu wie co jest grane i idziemy jak te barany na rzeź. I nie wiadomo jak tą prawdę przekazać, żeby wszyscy przejrzeli na oczy.
Rozmawiaja dwie świnie w rzeźni: jedna mówi - podobno oni nas chodują, żeby nas zabić i zjeść. Druga na to drwiąco - och, witaj w świecie teorii spiskowych.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Re:Ość
28 Lutego, 2013 - 17:48
Masz rację, nie wiadomo jak to przekazać, żeby przynajmniej większość przejrzała na oczy.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Powtarzam
28 Lutego, 2013 - 04:53
Re:Salata53
28 Lutego, 2013 - 17:57
Aż mnie zatkało powiem szczerze.
Wszystko co napisałeś jest prawdą, dotyczy gospodarki i finansów państwa. Dochodzi do tego ciągła "praca" mediów, wspierających Tuska nad zanikiem tradycji narodowych, wprowadzaniem nowych pop kultur, zachowań. Wyśmiewanie wiary, wynoszenie ponad wszystko patologii społecznych i uznawanie ich za trendy, nie szanowanie historii w własnego narodu itd, itd.
Dziękuję za tak obszerny komentarz.
Pozdrawiam Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!