Czy istnieje POtrzeba się dostosować?

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Kraj

Trzeba się dostosować!

Ci, którzy się nie dostosują, będą, jak prof. Sławomir Cenckiewicz, jeden z najwybitniejszych polskich historyków, mimo habilitacji, obdarzeni wilczym biletem!

Skądinąd tym sposobem wieczną hańbą okrywają się wydziały historyczne naszych uniwersytetów!!!

Wczoraj o tym usłyszał m.in. w wywiadzie dla pomniksmolensk.pl (POLECAM CAŁOŚĆ)

Pytanie: Panie profesorze..jest pan po habilitacji?

Uczelnie ( nie tylko prywatne) biłyby się w normalnych warunkach o takiego człowieka.

Jak wygląda pana zatrudnienie w tej chwili?

[quote]Sławomir Cenckiewicz:

Aktualnie jestem niezatrudniony, nie mam żadnej umowy o pracę z jakimkolwiek uniwersytetem.
Były pewne propozycje, ale okazało się szybko, ze ci, którzy je składali, nie mieli gwarancji ich realizacji. ...
Jestem bez pracy, staram się robić swoje, piszę książki...[/quote]

Wart dodać korzystając z okazji coś o dobrze mającej się w III RP sowieckiej agenturze od zarania przepoczwarzenia się PRL w III RP.

Co w latach wcześniejszych pisał Dr hab. Sławomir Cenckiewicz m.in. o takich ciemnych postaciach spod ciemnej komunistycznej gwiazdy jak Gromosław Czempiński, który był i jest chroniony przez państwo kontynuatorkę PRL.

Warto przypominać o ty zawsze, by inni nie wprowadzali świadomie lub nie świadomi w błąd opinii publicznej o tych typkach, do których zaliczałem i zaliczam dziś już śp. Sławomira Petelickiego.

Otóż tutaj na Niepoprawnych pojawiają się komentarze twierdzące, że był on bohaterem, że był on pozytywnie zweryfikowanym po roku 1989.

Otóż oświadczam, że nie jest ani jedno ani drugie prawdą twierdzenie prawdziwe.

Jeżeli idzie o jego „patriotyzm” i rzekomą weryfikację, to jest bezczelnym i ohydnym kłamstwem tworzonym przez służby.

Szczególnie jeśli idzie o weryfikację, którą jak piszą całkowicie niezorientowani lecz usłużni idioci iż rzekomo przeszedł ją z wynikiem pomyślnym po roku 1989.
Otóż oświadczam, że nie przeszedł, bo zgodnie z ustawą nie podlegał on żadnej weryfikacji za to uczestniczył jeszcze przed kanciastym stołem w bardzo groźnej grupie operacyjnej, która zaczęła przygotowania do eliminacji oponentów planowanej, a później już realizowanej zdrady w Magdalence.

Nie jestem pewien, czy ta grupa sowieckiej agentury nie ma krwi na swoich łapach tych, których zamordowano bezpośrednio przed jak i po Magdalence.
Jak wiemy lista tych zabójstw politycznych jest długa.

To tyle w temacie tej postaci kreowanej przez niektórych na patriotę i bohatera narodowego, tak jak i był i jest na takiego bohatera kreowany dzisiejszy inny „bohater”, „patriota narodowy” dzisiejszy wiceminister MON gen. Waldemar Skrzypczak, który w grudniu 1981 roku uczestniczył jako dowódca kompanii czołgów w brutalnej pacyfikacji gdańskich stoczni w dniu 16 grudnia 1981 roku.

Poznałem wówczas osobiście tego sowieckiego bohatera w stopniu porucznika, który w ubiegłym roku tj. w grudniu 2011 roku raczył o swoim ówczesnym zachowaniu opowiadać niestworzone bajki i baśni, jak choćby takie, że jakby wówczas do PRLu wkroczyli sowieci to on by przeciwko nim walczył.

Ciekawie prawił - czyż nie?

Ale wracając do Sławomira Cenckiewicza i jego opinii o Gromosławie Czempińskim warto przypomnieć takie niektóre fakty stwierdzone przez tego zacnego historyka o drugim wciąż żyjącym sowieckim agencie.

[quote]S. Cenckiewicz:

Kilka lat temu napisałem na łamach „Rzeczpospolitej” większy tekst o Gromosławie C. w oparciu o dokumenty, które w IPN zostały odtajnione. Sama postać generała. jest w jakiś sposób chroniona przez państwo. Jego akta personalne są w Instytucie nadal tajne. Trudno to wytłumaczyć.

Wielu kolegów generała, którzy też pełnili bardzo ważne funkcje w Urzędzie Ochrony Państwa po 1990 roku, ma odtajnione akta w ostatnich latach. On nie. Być może jest to jakiś pośredni dowód na to, że Gromosław C. miał duże wpływy w elitach politycznych?

Po roku 1990 stworzył on wokół siebie aurę jednoosobowego gracza. Z akt, które są dostępne historykom wynika, że Gromosław C. nie był jednak asem wywiadu. Był funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa, który w poprzednich latach zyskiwał negatywne oceny. Miał opinię słabego oficera operacyjnego, a do tego zdekonspirowanego przed służbami zachodnimi. Nie radził sobie na placówkach zagranicznych.

Legenda Gromosława C. została stworzona w latach 90. Opierała się na relacjach z Amerykanami. Zgodnie z nią odegrał znaczącą rolę w Iraku w 1990 roku kiedy miał dowodzić operacją wyprowadzenia kilku oficerów CIA.

W pierwszej połowie lat 90. Gromosław C. był bardzo bliskim współpracownikiem Andrzeja Milczanowskiego i Lecha Wałęsy. W układance politycznej tego okresu odegrał bardzo ważną rolę. Był znaczącą postacią związaną z kolekcjonowaniem kompromitujących materiałów na temat Wałęsy, o czym piszę w swojej książce z 2008 roku. Są tam opublikowane twarde dowody, które świadczą o tym, że Gromosław C. główny pakiet dokumentów, dotyczących pierwszoplanowych polskich polityków, przekazał prezydentowi. Od tego czasu materiały zaginęły.

Po roku 1996 aż do tej pory Gromosław C. skutecznie realizował pomysł na siebie, oparty na podtrzymywaniu wizerunku człowieka, który zna się na wszystkim. [/quote]

Tak o tej mrocznej esbeckiej postaci mówił dr hab. Sławomir Cenckiewicz historyk i publicysta, były pracownik IPN, a dziś bezrobotny Polak i prawy Patriota.
To tacy jak Sławomir Cenckiewicz są polskimi patriotami, bohaterami, prawymi ludźmi honoru, a nie esbecka czy wojskowe sowiecka agentura i późniejsze przechrzty.

PS
Panie Sławomirze znam to bardzo dobrze z autopsji. Przerabiałem to już od 1989 roku z pomocą Naszych "przyjaciół", bo wszak nie komunistycznych wrogów. prawda?

Brak głosów

Komentarze

Nie mogę wkleić filmu z wywiadem.

Może potrafi ten problem usunąć Moderator/Admin z NP?

Ważny wywiad.

Warto by każdy mógł go obejrzeć i wysłuchać.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#300613

Zgadzam się generalnie z Twoją oceną ludzi pokroju Czempińskiego, Petelickiego czy Skrzypczaka...

Historycy - w swojej większości - nie podejmują pewnych tematów z zakresu dziejów najnowszych, ponieważ zmuszeni byliby do wyboru pomiędzy elementarną uczciwością intelektualną i elementarną rzetelnością badawczą, a "mądrością etapu". Wybierają mądrość...niestety :-(

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#300637

@TL muszę pilnie wyjść, mam nadzieję, że "nic" nie stanie na przeszkodzie bym za parę godzin wrócił, zajrzał tutaj i coś w tym temacie napisał.

Tymczasem.

Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#300672

Do zobaczenia na łamach... :-)

Vote up!
1
Vote down!
0
#300673

Dzięki uprzejmości @MAXa możemy obejrzeć na NP linkowany przeze mnie wywiad ze Sławomirem Cenckiewiczem.

Formatowanie [ video: tu adres ] czy też [ VIDEO: tu adres ] nie wiem dlaczego nie było skuteczne.
Cóż czasem ta DRAKULA potrafi robić psikusa a nawet zjadać notki i komentarze, które lecą gdzieś via Mars lub Saturn.

W każdym razie dzięki uprzejmości @Maxa wszystko jest już OK.

Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#300648

Warto tu zacytować słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, przypominane potem przez błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę: "Ludzi mówiących prawdę nie trzeba wielu. Chrystus wybrał niewielu do głoszenia prawdy. Tylko słów kłamstwa musi być dużo, bo kłamstwo jest detaliczne i sklepikarskie, zmienia się jak towar na półkach."

Z pewnością tacy ludzie jak S. Cenckiewicz znajdują się w tej
właśnie grupie "niewielu" o których mówił Prymas Tysiąclecia.

Pozdrawiam
Zaścianek

Vote up!
0
Vote down!
0
#300656

Przychodzi wcześniej czy później czas ,że połamie nogi
Ateiści i ciemnota myślą ,że są wyjątkowo cwani
A to tylko dowód na zachłanność srebrników ,pirani
Bo przychodzi czas, gdy wszystkie zło pochłania piekło
Wtedy zaczyna się jazgot, ogarnia ich wielka wściekłość
Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#300766