Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
Mazowsze moje. Płasko, daleko -
pod potokami szumiących gwiazd,
pod sosen rzeką.
Jeszcze tu wczoraj słyszałem trzask:
salwa jak poklask wielkiej dłoni.
Był las. Pochłonął znowu las
kaski wysokie, kości i konie.
2
Zda mi się, stoi tu jeszcze szereg,
mur granatowy. Strzały jak baty.
Czwartego pułku czapy i gwery
i jak obłoki - dymią armaty.
3
Znowu odetchniesz, grzywo zieleni,
piasek przesypie się w misach pól
i usta znowu przylgną do ziemi,
będą całować długi świst kul.
Wisło, pamiętasz? Lesie, w twych kartach
widzę ich, stoją - synowie powstań
w rozdartych bluzach - ziemio uparta -
- jak drzewa prości.
4
W sercach rozwianych, z hukiem dwururek
rok sześćdziesiąty trzeci.
Wiatr czas zawiewa. Miłość to? Życie?
Płatki ich oczu? Płatki zamieci?
5
Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz?
Rzemień od broni ramię przecinał,
twarze, mundury jak popiół święty.
wnuków pamiętasz? Światła godzinę?
6
I byłeś wolny, grobie pokoleń.
Las się zabliźnił i piach przywalił.
pługi szły, drogi w wielkim mozole
zapominały.
7
A potem kraju runęło niebo.
Tłumy obdarte z serca i ciała,
i dymi ogniem każdy kęs chleba,
i śmierć się stała.
Piasku, pamiętasz? Krew czarna w supły
związana - ciekła w wielkie mogiły,
jak złe gałęzie wiły się trupy
dzieci - i batów skręcone żyły.
Piasku, po tobie szeptali leżąc,
wracając w ciebie krwi nicią wąską,
dzieci, kobiety, chłopi, żołnierze:
"Polsko, odezwij się, Polsko".
Piasku, pamiętasz? Wisło, przepłyniesz
szorstkim swym suknem, po płaszczu plemion.
Gdy w boju padnę - o, daj mi imię,
moja ty twarda, żołnierska ziemio.
o Baczyńskim ,że jest Słowackim XX wieku.Niewielu wie,że po 1945 do domu matki Stefanii Baczyńskiej przyszło UB,aby aresztować Krzysztofa Kamila,nie wiedzieli,że poległ 4 dnia Powstania.Choć brzmi to strasznie,może lepiej ,że poległ niż miał przezywać to,co Anoda?Wiadomo,że profesorowie UW chcieli ocalić Baczyńskiego ze względu na Jego talent,ale On poszedł do Powstania,wybrał:Cześć i Chwała Bohaterom!
To nie mnie dziękowac, to Jemu.
Przypadek? Kiedy wklejałam linka wpadło białe piórko i osiadło na mojej klawiaturze.
Może tam na górze ,wie ,że zawsze był dla mnie wyjatkowy.
Niech mu Anioły śpiewają!
Pozdr
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Vote up!
0
Vote down!
0
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Za Twe wpisy o Warszawie-rodzinnym mieście mego Ojca,mieście bohaterów-dzięki Ci.Oby Twoje starania przekazały miłość i szacunek do tego miasta pokoleniom,które przyjdą po nas.
Komentarze
Strona poświęcona Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu
4 Sierpnia, 2012 - 08:30
http://baczynski.of.pl/
mukuzani
.
4 Sierpnia, 2012 - 08:56
MAZOWSZE
1
Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
Mazowsze moje. Płasko, daleko -
pod potokami szumiących gwiazd,
pod sosen rzeką.
Jeszcze tu wczoraj słyszałem trzask:
salwa jak poklask wielkiej dłoni.
Był las. Pochłonął znowu las
kaski wysokie, kości i konie.
2
Zda mi się, stoi tu jeszcze szereg,
mur granatowy. Strzały jak baty.
Czwartego pułku czapy i gwery
i jak obłoki - dymią armaty.
3
Znowu odetchniesz, grzywo zieleni,
piasek przesypie się w misach pól
i usta znowu przylgną do ziemi,
będą całować długi świst kul.
Wisło, pamiętasz? Lesie, w twych kartach
widzę ich, stoją - synowie powstań
w rozdartych bluzach - ziemio uparta -
- jak drzewa prości.
4
W sercach rozwianych, z hukiem dwururek
rok sześćdziesiąty trzeci.
Wiatr czas zawiewa. Miłość to? Życie?
Płatki ich oczu? Płatki zamieci?
5
Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz?
Rzemień od broni ramię przecinał,
twarze, mundury jak popiół święty.
wnuków pamiętasz? Światła godzinę?
6
I byłeś wolny, grobie pokoleń.
Las się zabliźnił i piach przywalił.
pługi szły, drogi w wielkim mozole
zapominały.
7
A potem kraju runęło niebo.
Tłumy obdarte z serca i ciała,
i dymi ogniem każdy kęs chleba,
i śmierć się stała.
Piasku, pamiętasz? Krew czarna w supły
związana - ciekła w wielkie mogiły,
jak złe gałęzie wiły się trupy
dzieci - i batów skręcone żyły.
Piasku, po tobie szeptali leżąc,
wracając w ciebie krwi nicią wąską,
dzieci, kobiety, chłopi, żołnierze:
"Polsko, odezwij się, Polsko".
Piasku, pamiętasz? Wisło, przepłyniesz
szorstkim swym suknem, po płaszczu plemion.
Gdy w boju padnę - o, daj mi imię,
moja ty twarda, żołnierska ziemio.
mukuzani
mówiono
4 Sierpnia, 2012 - 10:48
o Baczyńskim ,że jest Słowackim XX wieku.Niewielu wie,że po 1945 do domu matki Stefanii Baczyńskiej przyszło UB,aby aresztować Krzysztofa Kamila,nie wiedzieli,że poległ 4 dnia Powstania.Choć brzmi to strasznie,może lepiej ,że poległ niż miał przezywać to,co Anoda?Wiadomo,że profesorowie UW chcieli ocalić Baczyńskiego ze względu na Jego talent,ale On poszedł do Powstania,wybrał:Cześć i Chwała Bohaterom!
W dzisiejszej "Rzepie"
4 Sierpnia, 2012 - 11:15
Przypominamy przeprowadzoną w 1996 roku rozmowę ze Zbigniewem Baczyńskim, bratem stryjecznym poety, z archiwum "Rzeczpospolitej"
http://www.rp.pl/artykul/843344,921040-4-sierpnia-1944-zginal-Baczynski.html
mukuzani
Młody poeta, który musiał się szybko nasycic miłością
4 Sierpnia, 2012 - 12:07
http://www.youtube.com/watch?v=3kAOBwilbBo
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Gaga
4 Sierpnia, 2012 - 12:25
mukuzani
mukuzani
4 Sierpnia, 2012 - 12:33
To nie mnie dziękowac, to Jemu.
Przypadek? Kiedy wklejałam linka wpadło białe piórko i osiadło na mojej klawiaturze.
Może tam na górze ,wie ,że zawsze był dla mnie wyjatkowy.
Niech mu Anioły śpiewają!
Pozdr
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Dzięki-Warszawianko!
4 Sierpnia, 2012 - 15:08
Za Twe wpisy o Warszawie-rodzinnym mieście mego Ojca,mieście bohaterów-dzięki Ci.Oby Twoje starania przekazały miłość i szacunek do tego miasta pokoleniom,które przyjdą po nas.