Katastralne, bykowe i chodnikowe

Obrazek użytkownika Max
Kraj

Za chwilę podatek katastralny. Nasze państwo, nad którym słońce (Peru) nigdy nie zachodzi, postanowiło, w ramach powszechnej równości i sprawiedliwości społecznej, przywalić wszystkim po kieszeni. Słuszne to, mądre i naukowe. Nie można pozwolić, aby faszystowskie idee odchudzania portfeli najbogatszym czy opodatkowania (aka! aka! Mzimu!) banków stały się ponurą rzeczywistością. To naruszyłoby fundamenty III RP, ładu i demokracji.

Ale o tym wszyscy wiemy. Odrobinę ciekawsze są pomysły na "bykowe", lansowane, między innymi, przez pana Pawła Poncyljusza. Bykowe - wyjaśniam niezorientowanym - to podatek płacony przez osoby po 30-ce nie posiadające potomstwa. Trzeba tylko powołać do życia komisje wydające zaświadczenia, że pan Iksiński dzieci mieć nie może, z przyczyn obiektywnych. Z kolei, zatrudnienie - co sobie żałować - 100 tysięcy ludzi w administracji publicznej powinno załatwić kwestie koniecznych formalności, rozliczeń, odwołań itp. Pieniędzy z podatku w sam raz na nich wystarczy, a bezrobocie zmaleje.

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna koncepcja. "Chodnikowe". Podatek od poruszania się pieszo po terenach aglomeracji miejskich. W końcu ktoś za utrzymanie chodników i dróżek płaci, nie możemy bezczelnie państwa dalej naciągać. Bilety jednorazowe i okresowe - do nabycia w chodomatach i sklepach sieci "Żabka". Jednorazowe, uprawniające do przejścia określonych dystansów. Okresowe, na ulice, dzielnice i miasta. Zniżki dla turystów z krajów ościennych oraz studentów europeistyki.

Myślę, że wszyscy powinniśmy zastanowić się, jak jeszcze można ulżyć naszemu państwu. Jest ogólnoświatowy kryzys, bądźmy tego świadomi. Obywatele, pomóżmy rządowi!

Brak głosów

Komentarze

Jeśli rząd nasz kochany zaproponuje "chłodnikowe", gwarantując konstytucyjnie ochłodzenie, to...zapłacę! Jak "bonie dydy". zapłacę !!! :-)))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#271975

Tak nas już przyzwyczaili do codziennej groteski, że przestajemy zwracać uwagę.

A propos bykowego, przypomniał mi się od razu boski August strofujący bezdzietnych senatorów na forum. O ile te swetoniuszowskie bajania są prawdą - może w tym wypadku tak. Bo z Kaliguli zrobił skutecznie wariata - na wieki :).
No ale... wypisz, wymaluj :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#271980

Lis et consortes Swetoniuszem naszych czasów! I Plutarchem! ;-)))

PS. Podobno Donaldo kocha Plutarcha... ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#271996

"Komentarze" by lepiej poczytał... ;)
Mam wrażenie, że bardziej by mu posłużyły ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#272130

"Chodnikowe" może być obchodzone przez różnej maści cwaniaczków - a to, że dzisiaj nie wychodzili z domu, a to że szli po krawężniku i inne tego typu łajdackie wyjaśnienia. A podatek od myśli...uuuu to całkiem co innego. Każdy myśli nawet jak nie myśli. Albo jak myśli, że nie myśli. Wystarczy nawet niezbyt skomplikowana definicja "myśli" (fale elektromagnetyczne, zatroskany wyraz twarzy, etc.) oraz opracowany przez min. Rostiego odpowiedni taryfikator + VAT. Tu sprawę można załatwić ryczałtowo. Można do tego dołożyć również kk, jako, że chociażby jak mawiał Mendrzec: "samo pomyślenie jest zbrodniom" więc paru (albo kilka milionów) można by zapuszkować a vista. Warte rozważenia byłoby opodatkowanie liter. Tak, tak. Literka "a" jako bardzo popularna byłaby najmniej płatna (wiadomo w masie będzie to kasa niewyobrażalna). A takie "v" byłoby bardzo drogie - wiadomo snoby dużo zarabiają. Każdego obywatela wyposażyłoby się w odpowiedni magnetofon (24h) i na tej podstawie następowałoby dzienne rozliczenie. Cwaniaki udające że mówią niewyraźnie lub porozumiewające się na migi płaciłyby wysoką karę wg stawek ustawowych. Oczywiście magnetofony wyprodukowałby jakiś samsung czy sharp a sprzedawałoby MawTelecom czy inna wyspecjalizowana firma. Milczki byłyby obłożone podatkiem "milczkowym". Oczywiście z opłat byliby zwolnieni politycy koalicji (wraz z rodzinami i znajomymi), służby jedno- i wielopłciowe, agentura krajowa i zagraniczna, pracownicy zaprzyjaźnionych mediów oraz Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa.

Wiem, jest upał. Ale staram się pomóc naszemu rządu jak umiem.

Pozdrawiam

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#271986

No i proszę - da się.
Nie tak, że zawsze musimy się wstydzić za nasz naród na świecie, bo my zaściankowcy, nienowocześni i kradniemy samochody. A tu? Od razu seria wartościowych refleksji i pomysłów, na miarę Zachodniej Myśli Politycznej. Pod wieczór zbiorę do kupy wszystko, trzeba szybciutko wysłać - chyba kancelaria premiera byłaby najlepszym adresatem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#271991

bezużyteczny dla Systemu i czeka mnie utylizacja.

Jeszcze raz dziękuję i POzdrawiam

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#271993

najlepiej zebrać wszystko, z tych o.m.c opodatkowanych chodników i ...wysłać premierowi.

Azor

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#271998

A dużo to dziwniejsze od różnych świetlanych posunięć rządu?

Pamiętacie słynną "walkę z dopalaczami", która kosztowała nas kilkadziesiąt milionów złotych? Nas - nie dystrybutorów czy producentów tych świństw. Bo sprzetu nie było, nie miał kto badać w Inspekcji Sanitarnej - no i tak jakoś wyszło...
I ta tandetna, rodem z trzeciorzędnego westernu oprawa pijarowa do całej akcji...

Ministerstwo do spraw "wykluczonych"? Teatrzyk zamknęli, zaufani kolesie i pracownicy Arłukowicza swoje zarobili. Efekt planowany? Zerowy. Poza rozbawieniem sporej części Polaków. "Ministerstwo do spraw wykluczonych", sama nazwa wywołuje rozbawienie...

I tak można wymieniać i wymieniac, i wymieniać...

Vote up!
0
Vote down!
0
#272067

Jest deszczowe będzie i chodnikowe. Nie podpowiadaj Max :) Jak ulżyć? Trzeba władzy pampersy wysłać by nie odchodziła od słusznego kierunku.

Vote up!
0
Vote down!
0
#271992

W związku z tym, że temat bykowego poruszyłam już dobrych parę tygodni temu, Twój wpis uważam za wtórny i żądam, żebyś odpalił mi działkę od zysków albo inną tantiemę.

Że co, zysków nie ma?
Trudno, działka musi być! Najlepiej nad jeziorem... ;-)

Ps. Coś Ty zrobił temu kotu na zdjęciu? ;p

Vote up!
0
Vote down!
0
#272014

Kotek śliczny :)
Pewnie usłyszał, że go apodatkują, bo ja wiem? :)

A własnie, jak oni to planowali? Tylko kawalerowie, czy pannom też się oberwie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#272050

O, do diaska, to już opodatkowanie nie wystarczy, jeszcze apodatkowanie wprowadzają? ;-)

Ponieważ wiem, ze z natury jesteś leniwy, podjęłam trud kliknięcia parę razy w wyszukiwarce:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-bykowy-czyli-opodatkujmy-singli-2282040.html

Wygląda na to, że i kawalerowie, i panny - za to po 40 roku życia.

Jeżeli jeszcze raz przeczytam gdzieś argument "osoby mające dzieci ponoszą ogromne koszty ich wychowania (...). "Gdy ich dzieci dorosną i zaczną pracować będą utrzymywać wszystkich emerytów, również tych bezdzietnych.", to chyba złożę jakąś petycję, żeby szkoły były płatne (podstawowe, gimnazja i wszystkie inne), a rodzice nie otrzymywali żadnych ulg na swoje pociechy. Wtedy przynajmniej ten argument będzie miał sens... Póki co, koszty wychowania ponoszą wszyscy, również ci bezdzietni. Oczywiście nie w tym samym wymiarze, ale to chyba oczywiste...

Inna sprawa, że składać petycje to sobie u nas można...

A właśnie, kiedy nastąpi zmiana partii rządzącej? ;p

Vote up!
0
Vote down!
0
#272088

A, to fajnie, jest równouprawnienie w takim razie ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#272096

i co w tym fajnego? ;-)

Masz za karę, zasłużyłeś:
http://www.freakingnews.com/pictures/65500/Miss-Tuning-09-calendar-beard-edition--65684.jpg

Miłego dnia. ;-P

Vote up!
0
Vote down!
0
#272100

Masz - w odpowiedzi :)

http://cl.jroo.me/z3/s/k/H/d/a.aaa-Not-sure-if-pictures-real....jpg

Vote up!
0
Vote down!
0
#272135

każdy kto chce nadal być Polakiem płaci na NFOP (narodowy fundusz odbudowy państwa) 100zł miesięcznie , opornych władza nie wie jak się pozbyć , głowy myślą i wymyślą tajną anichilację.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272028

podatek od wymiany gazowej.

Podatek od oddychania, brzmiałoby nie za fajnie. Ale jak tak w temat wniknąć, to okazuje się, że to co my potocznie nazywamy oddychaniem, oddychaniem wcale nie jest. A zwykłą wymianą gazową. A podatek od wymiany gazowej, no to już jakoś brzmi. Bo, na ten przykład, spotykają się dwa lemingi:

- Uszanowanko, a dokąd to?

- A na pocztę, podatek od oddychania zapłacić.

No tutaj to już nawet w tej pustej łepetynie jakieś światełko by się zapaliło. Podatek od oddychania? No bez jaj. Ale:

- Uszanowanko, a dokąd to?

- A na pocztę podatek od wymiany gazowej zapłacić.

- Aaaaaaa, wiadomeczka. Ja płaciłem wczoraj. Za cały rok...

Aha. Limity emisji ceo dwa można by śmiało obniżyć. Wszak, kto by śmiał coś sapnąć?

:)

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#272044

No, jeszcze trochę, a doradcą zostaniesz. :-)))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#272045

Proponuję, żeby wszystkie podatki płacić za rok z góry.
Bo przeciez jak jeden z drugim kipnie w styczniu lub lutym, ucierpi na tym skarb POństwa!

Gdzieś Ty sie włóczył, nie widziałam Cie ostatnio? ;PP

Vote up!
0
Vote down!
0
#272091

Proponuję podatek od otyłości.W tym celu należy zważyć premiera,będzie on robił za wzorzec wagowy.Reszta niech płaci.
Tym samym przepraszam: prezydenta, R.Kalisza ,A.Grodzką i innych dotkniętych tym podatkiem:)
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#272047

podatek od niedożywionych, nie masz wagi nie żresz nie wspomagasz obrotu a be wstyd . Takich nam nie potrzeba wyniszczyć jak chwasty z zielonej wyspy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272051

O, to to, dokładnie. Sam bym się łapał :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#272062

Osobom szczególnie zasłużone (jak w/w) otrzymałyby ulgi podatkowe. Sprawiedliwość przede wszystkim.

A właśnie.
Parę dni temu, na którymś blogu mignęła mi informacja jakoby do tej pory ulgi podatkowe posiadali dziennikarze, tudzież środowiska artystyczne... To - prawda?
Bo jeśli tak, to, dalibóg, w bardzo dziwnym państwie żyjemy...
Nie o same ulgi mi chodzi, ale o kontekst.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272052

Artyści i artystki mają prawo do odliczenia kosztów uzyskanego przychodu w wysokości 50% jego całkowitego uzysku.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#272056

To nie, to musi być!. Podnieśmy VAT do 30%, to lepsze rozwiązanie.

______________
Dla jasności - nie mam nic przeciwko dofinansowywaniu przez budżet instytucji: muzea, teatry, itd. Ale osoby indywidualne???
Wariactwo...

Vote up!
0
Vote down!
0
#272069

Nie tylko artyści, także twórcy... ale już niedługo, q.... mać! ;PP

Vote up!
0
Vote down!
0
#272094

Ciekawe ile jeszcze takich ulg funkcjonuje, o których taki robaczek jak ja czy inni pojęcia nie ma.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272097

Robaczki na etacie mają za to przywileje, o których 50%-owe (jeszcze!) robaczki mogą tylko pomarzyć...

Oczywiście nie mam tu na myśli ośmiogodzinnego dnia pracy. ;-)

Ale: umowa (i jakaś tam stabilizacja, która sie z tym wiąże), ubezpieczenie rentowo-emerytalne, i takie tam.

Ps. Uściślam: to "q.... mać" powyżej to wynik skrajnego rozżalenia pewnej małej robaczki. ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#272105

podatek od niedożywionych, nie masz wagi nie żresz nie wspomagasz obrotu a be wstyd . Takich nam nie potrzeba wyniszczyć jak chwasty z zielonej wyspy. Bezludna zielona wyspa zgłoszona do przetargu, rząd czeka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272053

Powinnas do prezydenta dodac jeszcze prezydentowa, zeby nie plakala, ze nikt jej nie zauwaza.

A jako wzor wagowy, zamiast ponurego Slonca Peru proponuje Tajnego Wspolpracownika w jego gabinecie, ministra Boniego.

Zobacz, jakie chudziutkie jest to amigo donoszace:

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#272061

Jak ja nie lubię Boniego .

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#272072

A kto lubi tego donosiciela ?

Jest jednak chudszy od Slanca Peru i Lysy Vincent bedzie mial wiecej kasy z podatkow, ktore (za von Misesem) mozna nazwac legalna czy zalegalizowana grabieza.

Rozwaz to !

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#272083

Ale przeforsowano podatek od chudości :)
Misesa lubię i cenię.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#272085

lecz nigdy nie mieszczą się w blogu

Vote up!
0
Vote down!
0
#272074

Dziarski błysk buchającego z oczu intelektu nie mieści się w sztywnych ramach prawej kolumny ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#272078

ktory ma zdruzgotać wszelkie prawe formy, to baca ma rację.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272110

To nie błysk - to bozon Higgs'a.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272159

"Trzeba tylko powołać do życia komisje wydające zaświadczenia, że pan Iksiński dzieci mieć nie może, z przyczyn obiektywnych."

No, to w Bangkoku już ostrzą brzytwy :))

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#272079

 

jestem pazerny jestem oświecony jestem z PO

Vote up!
0
Vote down!
0
#272145

A jak liczne potomstwo trzeba mieć, żeby nie płacic od nadmiaru. Mam dwójkę. Czy mogę spać spokojnie, czy zabierać sie za robotę póki czas.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272151

Bierz sę za robotę póki czas. W razie czego nadmiar przepiszesz na kogoś z rodziny, albo Kulczyk Ci doradzi w jakim raju podatkowym ten nadmiar zarejestrować. Sam bym to zrobił, ale jestem już za stary.

Vote up!
0
Vote down!
0
#272155

 

@kornik. Ale czy aby napewno młody i z dużego miasta. Bo może jesteś uśpiony moherowy PIS-ior ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#272154

mi wystarcza szkoda że to się kurczy innego medium jednak nie ma, tu można poobserwować i narazić się na : troll! leming! spamer! rESORT! ale to nie ważne tu się wszyscy znają choć nikt nie wspomni moich znajomych zbanowanych za nic za to że narazili się resortowi który się rozpłynął

Vote up!
0
Vote down!
0
#272168

No, to czas zapakować do koperty i wysyłać.
Za komentarze i oceny wszystkim serdecznie dziękuję.
Co by nam kwitło i żyło się lepiej.

;))))

pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#272185