Jak napisać głęboki tekst. Poradnik
Znacie Państwo ten stan, kiedy czujemy przemożną wewnętrzną potrzebę podzielenia się ze światem naszymi przemyśleniami, madrością i wiedzą? Imperatyw, przymus, albowiem my wiemy, że świat czeka na nasze słowa.
Niestety w głowie pustka, poza kilkoma powszechnie znanymi faktami (lato po wiośnie, ziemia wokół słonca, koń jaki jest) - generalnie natchnienia brak. Muza, kochanka niewierna, opuściła nas, a "Hannibal ante portas".
Nie powinniśmy rozrywać szat na piersi, desperować. Nic to! Mamy Misję, nie od parady prowadzimy tego bloga. Spróbuję, na bazie prostego przykładu, pokazać, jak poradzić sobie w tej tragicznej sytuacji.
_____________
Częśc pierwsza.
"Istnieje Klucz. Klucz, który jest w każdym z nas. Ukryty, ale nie możemy ustawać we wspólnych poszukiwaniach. W dążeniu do Prawdy. Dojść do niej mozna na wiele sposobów, ale ona jest jedna. Nasza Prawda."
Proste, ale jak na początek - wystarczy. Od razu przykuwa uwagę czytelników oryginalnością i kunsztem literackim. Uwaga: bardzo istotne te duże litery - pokreślają wagę naszych słów. Teraz dorzucimy wątki patriotyczne i osobiste.
Część druga.
"Quo vadis Polsko? Odczuwam fizyczny ból, patrząc na naszą codzienną rzeczywistość. Czy to jeszcze Polska? Ale ja wierzę, wierzę głęboko, że razem możemy i musimy. Pracować. Dla dobra przyszłych pokoleń. Nigdy się nie oszczędzałem i nie zatrzymam się na tej Drodze. Wy, wszyscy, moi Przyjaciele, dajecie mi Nadzieję. Nadzieję na lepszą przyszłość. Walka trwa. Moja walka. Wasza walka."
Od tego momentu wiadomo, że istnieje Droga, i że my poprowadzimy tą Drogą innych. Czas na wskazanie zagrożeń i wątki martyrologiczno - technologiczne.
Część trzecia.
"Wiem, że oni działają. Jak krety. Nie ustają w swoich usiłowaniach, naciskach. Nie wiem, jak długo jeszcze będę w stanie prowadzić blog. Coś dziwnego dzieje się z moim komputerem, nie mam polskiej czcionki. Odbieram przerażające telefony, chyba z elektrowni. Zbierają się czarne chmury, czuję to. Czy coś zagraża mnie, mojej rodzinie, moim bliskim? Nie wiem. Ale wiem jedno: lawiny napęczniałych polskością biało - czerwonych serc nie da się już zatrzymać. Ona ruszyła, pędzi - coraz bliższy Dzień, coraz bliższa Godzina Prawdy."
Nie musimy zbytnio przejmować się poprawnością użytych związków frazeologicznych. Wyrażamy Emocje, to nas rozgrzesza.
I finał. Zabłyśniemy teraz erudycją, stosując efektowne hiperbole damy świadectwo naszej inteligencji. Oraz ostatecznie skonsolidujemy Wybranych.
Część czwarta.
"Pantha rhei. Ale z tej Rzeki Czasu wyłowimy nasz Klucz. Klucz do Narodu. Potem zbudujemy Tratwę. Tratwę Ocalenia Narodowego, która pozwoli nam przetrwać potop. Kocham Was wszystkich, tych, którzy na to zasługujecie. Innych nie kocham. Za burtą zostaną agenci, chamy i gnoje. Wiosła w dłoń!"
W tej części nie bójmy się nazywać po imieniu wrażych elementów. Obowiązuje nas szczerość, nie będziemy nadstawiać drugiego policzka.
_____________
Publikujemy i możemy z satysfakcją czekać na komentarze doceniające głębię naszej notki. Będzie ich wiele.
Różnej maści malkontentom, niedorosłym do Idei, możemy doradzić, aby wrócili, kiedy dojrzeją. Nie na ich możliwości pojmowania ten tekst.
Niech się zapluwają i demaskują, karły moralne obrzydliwe, niech ci pseudointelektualiści gardłują o grafomanii - do ich poziomu zniżać się nie będziemy. My jesteśmy odpowiedzialni przed Historią!
Na pohybel Muzie, damy sobie radę bez niej!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7466 odsłon
Komentarze
szyderca
27 Czerwca, 2012 - 14:28
:)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 14:29
Na początku lat `90 ubiegłego wieku (jak to ładnie brzmi!) Helena Łuczywo napisała coś w rodzaju handbooka dla młodych dziennikarzy GW. Genialność (choć już nie oryginalność) tego pomysłu możemy w pełni docenić dzisiaj, :-)))
Życzę, aby Twój podręcznik spotkał się nie tyle z równym uznaniem, ile z równie entuzjastyczną akceptacją przez środowisko. :-))) Od czego broń nas Panie Boże! ;-)
Pozdrawiam
Re: @Max
27 Czerwca, 2012 - 14:34
Odrobinkę... szyderca :)
Ale to efekt przeglądania róznych witryn przez ostatnie trzy lata mniej więcej. Regularnie takie kwiatki się zdarzają.
Starałem się być na tyle uniwersalny, na ile możliwe.
Wystarczy podmienić odpowiednie terminy, aby receptę zastosować na dowolnym blogu/forum, niekoniecznie nawet politycznym.
Pamiętam panią Łuczywo :))
Max-jesteś wielki!
27 Czerwca, 2012 - 15:13
Max,jesteś wielki! Tekst na dwie dziesiątki.Optymizm w człowieka wchodzi,bo widać "changes".Pozdrawiam.
Coś o prawdzie:
„Rozum, prawda czy sprawiedliwość nie są zazwyczaj celami człowieka; są nazwami, które człowiek nadaje swoim celom"
:)) To chyba ten potworny
27 Czerwca, 2012 - 15:18
:))
To chyba ten potworny złośliwiec Twain powiedział:
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Przyznaję, że snuło mi się to po głowie w trakcie pisania :)
Tekst wielkiej śliczności!
27 Czerwca, 2012 - 15:09
:)))))))))
Czy mozna dać dwa razy po 10? :)
Az się boję teraz napisać jakąś notkę.
Chyba jednak najpierw zbuduję Tratwę :)))
Dziękuję :))Odrobina
27 Czerwca, 2012 - 15:12
Dziękuję :))
Odrobina dystansu i normalności nie powinna zaszkodzić ;)
poradnik
27 Czerwca, 2012 - 15:16
Igrasz z ogniem Max :)
Wróg nam pieśni nie odbierze!
Tara bam, tara bam,
wróg nie wydrze pieśni nam!
Niesiemy pieśń i ona nas porywa,
i brzmi szczęśliwa,
gdy śpiewa lud!
Re: poradnik
27 Czerwca, 2012 - 15:20
Chciałem tylko pomóc... :(((
;)
Ironia ironią, szyderstwo szyderstwem,
27 Czerwca, 2012 - 15:32
żart żartem, aluzja aluzją i czym to jeszcze ma być czy nie być,
ale nie daj, Panie Boże, by ktoś częściej zasiadał do pisania, będąc w przywołanym stanie:
Ironizowanie typu:
jak i inne zamieszczone tu 'rady' wpisują się w ton mainstreamowych tekstów o "prawdziwych Polakach", "prawdziwych patriotach", "prawdziwych katolikach", "matkach-Polkach", "Bogoojczyźnianych klimatach" i tak dalej. Najgorsze jest to, że ten manewr się mainstreamowi udał - poprzez prosty zabieg wzmocnienia rzeczownika przez dodanie np. owego przymiotnika 'prawdziwy' osiągnięto zamierzony efekt odwrotny: osłabienia tegoż rzeczownika. I dzisiaj np. określenie 'prawdziwy Polak' brzmi pejoratywnie - to się udało! I duet wiadomych błaznów z tym właśnie 'walczy'. Nie widzisz tego?
Może i nie mam poczucia humoru, ale ode mnie '1'. Ten portal nazywa się Niepoprawni.pl.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Odbieram ten wpis jako część większej całości.
27 Czerwca, 2012 - 15:35
Innymi słowy - polemika? riposta? głos w sprawie?
Przykro mi, ale nie jestem w stanie dołączyć do głosów zachwytu. Sprawa nie kwalifikuje się na żarty, bo ma o wiele głębsze dno, ale o tym w odrębnym wpisie. Moim. Jak tylko złapię oddech.
O kurczę!
27 Czerwca, 2012 - 15:55
Zadmijcie w trąby! zlejcie wszystkie tchnienia
W tych krwi heroldów, śmierci i zniszczenia.
(Wychodzą. Okrzyk wojenny i odgłos trąb nieustający.)
Re: O kurczę!
27 Czerwca, 2012 - 16:00
Czy to Makbet? Źle z moją pamięcia, siegnę do wiki, wzorem możnych kraju naszego... Ale chyba tak :)
Makbet
27 Czerwca, 2012 - 16:05
Zgadza się. Najbardziej nasycony tragizmem, grozą i krwią dramat szekspirowski :)
Re: Makbet
27 Czerwca, 2012 - 16:07
Cóż, pójdę umyć ręce w takim razie ;)))
Już czas! :)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 19:44
Przewrotna Lady Makbet emanuje okrucieństwem i wzywa nieczyste duchy ku pomocy:
"Przybądźcie, o wy duchy, żywiciele zabójczych myśli, z płci mej wyzujcie i napełnijcie mię od stóp do głów nieubłaganym okrucieństwem!(...)"
Strzeż się więc Maxie, bacz czego pożądasz, a czego posiadać nie będziesz. I żyj w swoim mniemaniu jako wojownik, bądź jako tchórz.
Czy nie ogarną Cię skrupuły, czy ręką Ci nie zadrży na klawiaturze?
"Maszli skrupuł Mężnie w czyn przelać to, czego pożądasz? "Chciałbyś posiadać to, co sam uznasz Ozdobą życia, i chcesz żyć zarazem W własnym uznaniu jak tchórz..."
Lady Makbet Akt I.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
:) "Dalej, dalej, siostry
27 Czerwca, 2012 - 19:50
:)
"Dalej, dalej, siostry wiedźmy,
Czarodziejski krąg zawiedźmy
Wkoło kotła, wrzućmy doń
Zbójczych jadów pełną dłoń.
Ropuszysko, siostro płazu,
Coś pod zimną bryłą głazu
Przez trzydzieści dni i nocy
W odrętwiałej śpiąc niemocy,
Skisło, zgniło w własnej ropie,
Ciebie naprzód w kotle topię."
"Bagnistego węża szczęka
Niech w ukropie tym rozmięka:
Żabie oko, łapki jeża,
Psi pysk i puch nietoperza,
Żądło żmii, łeb jaszczurzy,
Sowi lot i ogon szczurzy,
Niech to wszystko się na kupie
Warzy w tej piekielnej zupie."
Akt IV, scena I
PS. Bardzo lubię to tłumaczenie :)
Re: Odbieram ten wpis jako część większej całości.
27 Czerwca, 2012 - 20:22
Też piszesz satyry? Nie mogę się doczekać:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: i co ślepemu po oczach?
27 Czerwca, 2012 - 20:25
P.S. Masz jeszcze jakieś inne zajęcia oprócz biegania za mną po blogach? Mecz się zaraz zaczyna. Może być ciekawszy od moich komentarzy. W końcu to półfinał mistrzostw Europy! Chyba, że nie...
Re: nurniflowenola: i co ślepemu po oczach?
27 Czerwca, 2012 - 20:31
Jestem w gościach u Maxa, poczytuję i komentuję. Nie dorabiaj ideologii - nie biegam za Tobą (sic!). Ale rozbawiła mnie bardzo Twoja przepowiednia napisania tekstu, który ma niby być polemiką tekstu autora tego wpisu, który się ukazał w dziale... satyra. Cóż, jak mawiała do mnie pewna urodziwa aktoreczka: rozluźnij pośladki:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
nurniflowenola: więc jednak nic ślepemu po oczach.
27 Czerwca, 2012 - 20:41
A nawet ze znajomości polszczyzny.
P.S. Czytanie ze zrozumieniem można wyćwiczyć.
P.P.S. Nie ściemniaj, bo ci zaraz walnę kilka innych wpisów, gdzie jakoś dziwnym trafem tylko moje komentarze komentujesz!
Jak już się przyczepiłeś, to chociaż nie udawaj, że jest inaczej. Nawet bym tego nie zauważyła, gdyby mi inni nie zwrócili na to uwagi.
Jeszcze tylko 4 minuty!
@All
27 Czerwca, 2012 - 15:47
Cóż, "proponowany" niby-wpis jest o NICZYM, tak naprawdę.
A sama notka wyśmiewa megalomanię, niemoc intelektualno-literacką i posługiwanie się pewnymi (skądinąd normalnie mającymi swoją wagę) hasłami dla autopromocji. Operowanie słowami-wytrychami, tworzenie pozornej głębi tam, gdzie mamy do czynienia - z pustką. Tak naprawdę, to bardzo szkodliwe zjawisko, na granicy swoistej, internetowej, patologii.
Tu? Opisuję jedynie zjawisko dostrzegalne w sieci od wielu lat. Pisać każdy może, ale - czy każdy powinien? Oto pytanie. :))
Jest taka stara książka s-f pt. "Fundacja". Isaaca Asimova. I tam toczą się negocjacje między podupadającym Imperium, a małym państewkiem/planetką - Fundacją właśnie.
Po serii, wyadawałoby się, efektywnych rozmów dyplomatycznych Kanclerz Imperium opuszcza Fundację. Negocjatorzy z Fundacji są zadowoleni z traktatu i ustaleń dopóki... dopóki nie przepuszczają przez superkomputer zapisu rozmów z Kanclerzem.
Efekt jest piorunujący:
- gwarancje udzielone Fundacji przez Imperium: żadne
- zobowiązania Imperium wobec Fundacji: żadne
A tak ładnie wyglądało.
pozdrawiam i dziękuję Czytelnikom za miłe komentarze :)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 15:58
"Fundacja" to cały cykl. Niestety... :-)))
Re: @Max
27 Czerwca, 2012 - 16:02
Niestety, bo chyba tylko trzy pierwsze części trzymają poziom.
Nie pamiętam już, dawno temu czytałem Asimova.
Ale pierwsze tomy to klasyka gatunku, słusznie za taką uznana :)
A przypomniało mi się, bo czasem tak czytam i czytam jakiś blog, i ze zdziwieniem konstatuję: treść merytoryczna? Żadna :)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 16:03
To była, kurczę, metafora! :-)))
Re: @Max
27 Czerwca, 2012 - 16:04
A źle zapamietałem, że potem coś poziom książek spada?
Bo to już ze 20 lat minęło od lektury... ;)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 16:16
Spada.Zdecydowanie.Znikam. :-)))
@tł
27 Czerwca, 2012 - 19:27
Jeśli pamiętasz fabułę Fundacji, to pamiętajmy o istnieniu "drugiej fundacji", która z daleka pilnuje porządku galaktycznego (jednocześnie jest nadzieją na to, że jeśli pierwotna fundacja upadnie, to jej idea już nie).
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: @tł
27 Czerwca, 2012 - 19:30
"Do siły uciekają się wyłącznie nieudolni" - Salvor Hardin, burmistrz Terminusa
:)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 19:32
Proszę mnie nie zmuszać do grzebania w bibliotece!:-)))!
@Danz
27 Czerwca, 2012 - 19:30
Ty mi lepiej odpowiedz wreszcie na pytanie, dlaczego "Lawerence z Arabii" miałby być czarno-biały??? ;-)))
Pozdrawiam
@tł
27 Czerwca, 2012 - 21:42
No może nie całkowicie czarno-biały, raczej w kolorach sepii i wyblakłych kolorach żółtowo-rdzawych. Na tle czarno-białej scenerii pustawego statku kosmicznego (pasażerowie są w stanie śpiączki), oglądany "Lawrence" wydaje się być zupełnie nie na miejscu. Interpretację tego wątku pozostawiam koneserom Alienów.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Danz
27 Czerwca, 2012 - 22:29
Znaczy się, że diaboliczy android ma albo marny sprzęt, albo marną kopię. ;-)))
Pozdrawiam
Tekst bombowy na MAXA!
27 Czerwca, 2012 - 16:14
Tekst bombowy na MAXA!
Przyda się na obkład mocno ostatnio rozgrzanych głów niepoprawnych.
Re: Tekst bombowy na MAXA!
27 Czerwca, 2012 - 16:30
Dziekuję, my pleasure :)
Miałem chwilkę czasu, więc coś skrobnąłem.
Nie dajmy się zwariować! :)
@Max
27 Czerwca, 2012 - 16:52
Poradnik świetny.Można jeszcze w celu pogłębienia głębokości myśli bardzo głębokich autora dodać kilka(może być kilkanaście)równie głębokich co do treści i melodii utworów muzycznych i poetyckich.
A potem uruchamiamy system:komentarz+piosenka,odpowiedź +np.trzy piosenki(bo lubimy bardzo komentującego komentatora) itd.
Tym sposobem mamy dużo komentarzy,wysłuchaliśmy sporo piosenek . I na koniec tacy dumni jesteśmy z siebie i swojego pisarstwa,że aż nie zauważyliśmy,że nam stojąca obok kawa wystygła :)
Pozdrawiam
markiza
Namuzowywanie*
27 Czerwca, 2012 - 17:30
Muzo-natchniuzo
tak ci końcówkuję
z niepisaniowości
natreść
mi
ości i uzo
Niepisaniowość ogarnie i wychodzi blog muźnięty.
Pozdrawiam
:)
*M. Białoszewski
Re: Namuzowywanie*
27 Czerwca, 2012 - 17:51
Może wstyd, ale nie znałem :)
Fajne.
pozdrawiam
@Autor
27 Czerwca, 2012 - 17:41
Dałam 10. Pełna zgoda.
RE: gleboki tekst
27 Czerwca, 2012 - 17:53
Za moich czasow szkolnych tego typu pisanine nazywalo sie po prostu "laniem wody". Rodzaje formul na te tworczosc sa niezliczone - w zaleznosci od potrzeb - a zakresy tematyczne bezkresne jak oceany.
Zeby bylo weselej, a raczej smutniej, zdarzali sie polonisci, ogolnie uznawani "dobrych", ktorym sie to podobalo, ba nawet tego wymagali! (Kwieciste i jakze glebokie wypracowania na 11 stron, ktorych tresc mozna zmiescic na trzech) Nigdy jednak nie zapomne wyrzutu w oczach i rozczarowania mojej polonistki, ktora byla zmuszona dac marna ocene jednemu z najlepszych uczniow za to, ze popisal sie takim tekstem na maturze pisemnej. Jak widac, nie wszyscy sie daja nabierac :-)).
"Question everything. Trust no one."
Lotna
Re: Jak napisać głęboki tekst. Poradnik
27 Czerwca, 2012 - 20:18
No rewelacja. To jest to, co tyg... tfu... wilki lubieją najbardziej:):):).
Ale Twój poradnik jest... niepełny. No bo gdzie ten głęboki tekst opublikować? Przeca wiadomo, że nie wszędzie się da, że tu i tam robią pod górkę, że często wieją wiatry historii, itede, itepe. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak ominąć te przeszkody?
Za te braki dałbym tylko "5", ale ktoś już nie zrozumiał i dał "1", to ja, w ramach prześmiewczej solidarności, dałem "dychę"
Czuwaj!
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Jak napisać głęboki tekst. Poradnik
27 Czerwca, 2012 - 20:55
Podziękował pięknie :)
Re: Re: Re: Jak napisać głęboki tekst. Poradnik
28 Czerwca, 2012 - 01:26
Czywaj!
29 Czerwca, 2012 - 17:07
nie tylko tego w poradniku brakuje.
a gdyby brać pod uwagę dobre intencje? nie każdy jest Szekspirem, ale ossala pewnie o tym jeszcze napisze...
@autor
28 Czerwca, 2012 - 01:22
"Odrobina dystansu i normalności" ??
Czy to jest forum dla intelektualistów ? W takim razie proszę przy rejestracji postawić "wymogi", które pomogą Administracji już na wstępie wyeliminować osoby psujące wizerunek,a nazwę "niepoprawni" - zmienić. A w regulaminie dodać wpis autora. Koniecznie !!!
Serdeczności dla odrobinę "nienormalnych", zbyt emocjonalnych, takich zwykłych, fajnych ludzi !
Czasy mamy takie, że trudno o normalność i dystans.
Tak to widzę, i przepraszam za zakłócenie tego... wymogu.
Nie byłam świadoma dążenia tego forum, do spokoju zdystansowanego do rzeczywistości jogina.
Pa !
mukuzani
Re: @autor
28 Czerwca, 2012 - 08:23
To właśnie jest forum dla normalnych ludzi.
Piszących wprost o co im chodzi.
Po imieniu, tak aby wszyscy zrozumieli.
Dla ludzi, którzy w miejsce konkretów nie wstawiają pustych figur retorycznych - dla poklasku.
pozdrawiam serdecznie
Bardzo jestem wdzięczna...
28 Czerwca, 2012 - 12:40
...za korespondencję na PW, nieporozumienie wyjaśnione, co mnie cieszy, bo już zdążyłam się "przywiązać" do niepoprawnych.
Po małej pauzie / okoliczności przyrody rodzinne / wrócę z radością.
Serdecznie pozdrawiam.
mukuzani
Re: Bardzo jestem wdzięczna...
30 Czerwca, 2012 - 14:18
Nawzajem :)
@ Max
28 Czerwca, 2012 - 14:19
Bardzo dobrze to ująłeś. Podpisuję się obiema rękami.
ooone: Przypominam moj stary
28 Czerwca, 2012 - 03:14
ooone:
Przypominam moj stary wpis. Podpisuje sie pod nim i dzisiaj.
http://niepoprawni.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=675
ooone
Re: Jak napisać głęboki tekst. Poradnik
5 Lutego, 2013 - 21:22
świetny blog ;) i naprawdę super artykuł :)