Miller- "BOR dopełniło wszelkich procedur"- 96 trupów w tym 9 BOR-owców!

Obrazek użytkownika Polon210
Kraj

Dziś w wywiadzie dla Onet miedzianoczelny J. Miller wychwala pod niebiosa "generała" M. Janickiego za to, że podległy mu BOR "zdał egzamin" 10.04.10. No trudno o bardziej hucpiarską tezę ;/

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/j-miller-biuro-ochrony-rzadu-dopelnilo-wszelkich-p,4808910,10059717,artykul-fotoreportaz-duzy.html

Nie będę mówił oczywistości, że jedynym praktycznie zadaniem BOR jest zapewnienie bezpieczeństwa polskim VIP-om więc przy 100% śmiertelności samolotowej wyprawy prezydenckiej 10.04.10 stopień wykonania zadania BOR należy ocenić na 0,00% co kwalifikuje "generała" Janickiego do natychmiastowej wywałki i postawienia przed sądem w trybie przyspieszonym.

Ale cóż, skoro Komorowski i Tusk są tak z niego zadowoleni że dali mu awans na gen. dywizji, to nie dziwi że i ten miedzianoczelny lowelas z tupecikiem nasadzonym na pusty łeb też z siebie wielce kontent

http://wpolityce.pl/view/13668/Gen__Marian_Janicki___Funkcjonariusz_BOR_na_wiezy_w_Smolensku_moglby_stresowac_kontrolerow___Bedzie_dymisja_generala__Nie__Jest_awans.html

Wygubił Prezydenta, jego otoczenie, generalicje, urzędników państwowych, najlepszą załogę 36 splt a na dokładkę 9 swoich podwładnych - no problem, jako gen, dywizji wygubi teraz niechybnie cała dywizję...

I na tym stwierdzeniu mógłbym poprzestać ale nawinęła mi się notatka z GWnianej gazety gdzie nijaki Czuchnowski w zasadzie trafnie podsumowuje "dokonania" M. Janickiego cytując za "Faktem"

- "W USA Janicki już dawano zostałby dyscyplinarnie zwolniony, bo tam dla agenta Secret Service dopuszczenie do śmierci prezydenta to hańba...W katastrofie smoleńskiej zginęło dziewięcioro funkcjonariuszy BOR. Wśród nich szef sztabu odpowiadający za bezpieczeństwo polskich delegacji zagranicznych. Zginęli funkcjonariusze chroniący nie tylko Lecha Kaczyńskiego ale i byłego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. BOR poniósł w tej katastrofie największe straty w swojej historii..."

Więcej... http://wyborcza.pl/1,113922,9669108,Warzecha_donosi_na_BOR_do_Secret_Service.html#ixzz1TfuF91Or

 

kończy jednakże właściwym dla organu Michnika bolszewickim dialektycznym łamańcem:

- "W tym kontekście pisanie, że BOR nie potrafił ochronić prezydenta i dopuścił do jego śmierci, jest haniebne. Nawet jak na standardy brukowca"
 

Przyznacie że w tej agenturalnej ferajnie POPSLD/WSI co jeden to bardziej przygłupiasty, zeszmacony i załgany?!

Brak głosów

Komentarze

nie potrafię wymyślić.
Mówienie o ludziach honoru w rządzie Tuska - to jakby rozmowa o burdelu dziewic, gdyby to było możliwe.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174206

Tu jawi się po prostu UKŁAD. Zeby zostawić janickiego i nawet go awansować, to jest policzek dla wszystkich rodzin ofiar mordu smoleńskiego, nie tylko BORowców. To jest otwaty tekst-g***o nam zrobicie. Smutne to wszystko jest i tyle.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174248

Czy nie powinni znależć  jakiegoś portiera, lub sprzątaczkę, żeby winni się znależli? nie uwłaczjąc oczywiście pracującym ludziom.pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#174255

Pisałem już kiedyś, że za tzw. "komuny" generał Janicki zostałby po takim wydarzeniu usunięty ze stanowiska i partii, być może zdegradowany i mógłby uważać się za szczęściarza, jeżeli nie zainteresowałby się jego osobą prokurator. Ale teraz mamy demokrację, w którym to ustroju mądrość i głupota posiadają przynależność partyjną, a prawda i fałsz zależą od aktualnej większości parlamentarnej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174266

więc o co chodzi?
Uważam,że Komorowski nie powinien (że czlonkiem rządy nie jest) być ochraniany przez BOR.

Nathanel

WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#174271

rozwiązać!
Bo jeśli nie odpowiadają, choćby moralnie i politycznie, za ochronę głowy państwa, to za co, do ciężkiej cholery, odpowiadają???
Za ochronę Niesiołowskiego? Zastosowaną po opublikowaniu zwierzeń Ryszarda C.?
Wolne żarty!

Vote up!
0
Vote down!
0
#174276

Zwracamy uwagę na „Zlekceważenie otrzymanego ostrzeżenia z dnia 9.04.2010r. o możliwości porwania statku powietrznego” które miało miejsce w trakcie przygotowywania wizyty Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w dnia 10 kwietnia 2010 r.,

Ten fakt jest bardzo ważnym dowodem potwierdzającym że służby odpowiedzialne zareagowały prawidłowo na symptomy informacji uzyskanych ze swoich źródeł.

Prawdopodobnie musiały mieć mocne argumenty aby wysłać takie ostrzeżenie do służby dyżurnych SZ które przekazały sygnał do podległych pododdziałów i prawdopodobnie do służb operacyjnych NATO.

W tym kontekście nasuwa się kilka pytań:

  • treść otrzymanego ostrzeżenia,
  • jak często takie ostrzeżenia są wydawane kiedy ostatni raz było,
  • czy w kontekście wydarzeń Smoleńskich czy zostały sprawdzone informacje które były podstawą wydania ostrzeżenia,
  • jeżeli jest związek pomiędzy tymi zdarzeniami to znaczyć że jednak było planowane porwanie,
  • a w tym kontekście inaczej wyglądają następujące zdarzenia:
    • dlaczego tyle czasu oszukiwano nas o czasie zdarzenia,
    • podawanie 8.56 gdy premier wiedział już faktyczną godzinę w dniu 10.04.2010 r. czy samolot po drodze nie został porwany przez wprowadzenie w błąd przyrządów pokładowych i wylądował w celu przechwycenia sprzętu łączności laptopów z tajemnicami NATO,
    • dlaczego tak długo szukano ciał generałów bo musiano uzyskać kody dostępu do sprzętu,
    • czy sprawdzono ostatni czas logowania się sprzętu do sieci, który do dzisiaj nie został odzyskany,
    • czy ponownie wystartowano i dla zatarcia śladów spowodowano wybuch,
    • kto otrzymał ostrzeżenie i jak była reakcja komórek które otrzymały włącznie ministrem MON,
  • źródło: http://www.naszdziennik.pl/zasoby/smolensk/bialaksiega.pdf
  • strona 11. Zlekceważenie otrzymanego ostrzeżenia o możliwości porwania statku powietrznego (strona 102 - 103)
Vote up!
0
Vote down!
0
#201208