CASUS BARABASZA

Poniżej polska,

współczesna wersja

casusu Barabasza

à rebours.

Po raz pierwszy w 30-letniej historii Bękarta

Okrągłego Stołu, w publicystyce zwanego

fałszywie III RP, wyrok i jego egzekucja dosięga

tego, który na nią już od dawna zasłużył.

Tym razem kara nie dosięga znowu poniżonego,

krzywdzonego, okradzionego, lecz jednego

z grona agentury wpływu, zdrajców, renegatów,

zaprzańców, gangsterów, oprawców, złodziei.

I jakąż reakcję można usłyszeć? Oto gromkie,

nie do wypowiedzenia oburzenie sanhedrynu

Dudów, Morawieckich, Kaczyńskich,

wicepremierów, ministrów, polityków,

usłużnych dziennikarzy i "ekspertów", oraz

nigdy nie zlustrowanych biskupów.

A zatem wszystkich rzeczywistych oraz

potencjalnych beneficjentów 30-letnich krzywd

milionów Polaków, których to krzywd

nie widać końca od czasu Magdalenki.

Gdyż kara, chociaż późna, dosięga jednego

z grona tych, którym od dawna się należała.

Jednocześnie w Gdańsku separatyści demonstrują

pod lokalnymi flagami.

Gdańsk może to robić, gdyż od 20 lat funkcjonuje

buzkowy, antypolski system samorządowy.

Gdańsk może to robić, gdyż od ponad 3 lat

kondominium moskiewsko-berlińskim

zarządza kompradorska "dobra zmiana",

a nie Stefan Batory A.D. 1576.

Lecz precedens zaistniał.

Czy ktoś chce, czy nie, po profesjonalnym

zamachu na samozwańczego gubernatora

Freie Stadt Danzig, już nic w Polsce nie

pozostanie po staremu.

Każdy bez wyjątku funk Bękarta Okrągłego Stołu,

będzie odtąd musiał pamiętać, że jeśli podniesie

rękę na polski interes narodowy, lub będzie

krzywdzić Polaków, może ustawić się jako

następny w kolejce.

Nie dotyczy to wyłącznie polityków, sędziów,

prokuratorów, policjantów, dziennikarzy,

biznesmenów, "deweloperów", komorników,

windykatorów długów, czyścicieli kamienic,

czy notariuszy.

Dotyczy to każdego, od urzędnika gminy

poczynając, a na ambasadorach w stolicach

światowych mocarstw kończąc.

Z 30-letnim opóźnieniem, porzucamy wreszcie

doktrynę non-violence i tworzymy

Równoległe Państwo Polskie, czyli tożsamościowe

struktury parapaństwowe, oparte o istnienie

ewentualności użycia fizycznej przemocy.

Memento dla wszystkich pięciu władz:

jeśli zechcecie krzywdzić Polaków,

w końcu spotka was los Franza Kutschery.

ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY

Wygrajmy w końcu II wojnę światową

PRZEŚLIJ DALEJ, KOMU ZDOŁASZ

Maciej Krogulski

maciejkrogulski@op.pl

511 183 991