Naciski na pilota .
Radzę to przeczytać wszystkim wierzącym w teorie spiskowe.
Notatka kpt. Pietruczuka w sprawie lotu Tu-154 12 sierpnia 2008 r. do Azejberdżanu
Informuję, że w dniu 11.08.2008 dowódca 36 SPLT płk Tomasz Pietrzak postawił mi zadanie dotyczące wylotu do Tallina (Estonia) oraz wylotu Prezydenta RP w dn. 12.08.2008 r. do Ganji (Azerbejdżan) przez Simferopol (Ukraina). Osobiście postawiłem zadania przydzielonej na ten wylot pozostałej załodze tj.: kpt. Arkadiuszowi Protasiukowi – II pilot, mjr Robertowi Grzywnie – nawigator, chor. Arturowi Kowalskiemu – technik pokładowy.
W dniu wylotu tj. 12.08.2008 sprawdziłem przygotowanie załogi do lotu, które oceniłem jako bardzo dobre. Lot po trasie Warszawa–Tallin–Warszawa odbył się zgodnie z planem. W Tallinie na pokładzie samolotu zajęli miejsca prezydenci Litwy i Estonii, oraz premier Łotwy.
W Warszawie odtworzyliśmy gotowość samolotu do dalszego lotu po trasie Warszawa–Simferopol–Ganja. Pasażerowie przebywali w tym czasie w salonie VIP, gdzie do delegacji dołączył Pan Prezydent Lech Kaczyński.
Po odtworzeniu gotowości pasażerowie zajęli miejsca w samolocie. Głównymi pasażerami byli: Prezydent Estonii, Prezydent Litwy, Premier Łotwy oraz Prezydent RP. Lot z Warszawy do Simferopola przebiegł zgodnie z planem.
W Symferopolu na pokładzie samolotu dodatkowo miał zająć miejsce Prezydent Ukrainy wraz z delegacją.
Podczas odtwarzania gotowości samolotu do lotu z Simferopola do Ganji zostałem poproszony przez Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pana W. Stasiaka oraz Szefa Gabinetu Prezydenta RP Pana M. Łopińskiego o rozważenie zmiany trasy lotu i lotniska docelowego z Ganji na Tbilisi. O fakcie tym poinformowałem telefonicznie płk Pietrzaka (dowódcę 36 splt) i przystąpiłem do analizy możliwości wykonania zadania.
Na lotnisku w Simferopolu skontaktowałem się z agentem handlingowym obsługującym nasz lot i poprosiłem o dostarczenie wszelkich informacji na temat lotniska w Tbilisi, sytuacji ruchowej i nawigacyjnej oraz poprosiłem o aktualną pogodę panującą w rejonie Gruzji. Zostałem poinformowany, iż żadne informacje z Gruzji oraz lotniska Tbilisi nie są dostępne. Poinformowano mnie również, że naziemne urządzenia radarowe prawdopodobnie zostały zniszczone i brak jest kontroli radarowej obszaru Gruzji. Na podstawie środków masowego przekazu posiadałem informację o eksplozji bomby lotniczej w pobliżu pasa startowego. Nie mogłem natomiast ustalić jaki jest faktyczny stan pasa po eksplozji (pas mógł być pokruszony). O zmianie trasy lotu rozmawiałem również z Panem Płk Krzysztofem Olszowcem, który był szefem ochrony Pana Prezydenta Kaczyńskiego. Płk Olszowiec oznajmił, iż nie jest przygotowany do należytej ochrony Pana Prezydenta w przypadku bezpośredniego lotu do Tbilisi. Poinformował mnie również, że w Ganji przygotowana jest kolumna samochodów opancerzonych wraz z agentami ochrony.
Po wylądowaniu samolotu z Prezydentem Ukrainy, skontaktowałem się z dowódcą załogi samolotu ukraińskiego i zapytałem jakie posiadają informacje na temat sytuacji ruchowo-nawigacyjnej w obszarze Gruzji. Zostałem poinformowany, że załoga Ukraińska nie posiada żadnych informacji o sytuacji w Gruzji. Załoga samolotu ukraińskiego poinformowała mnie również, że w przypadku lotu do Tbilisi mogą polecieć wyłącznie za mną (nie jako pierwszy samolot). Poprosiłem o rozmowę Szefa Ochrony Prezydenta Ukrainy, który oznajmił, że również nie jest przygotowany do należytej ochrony VIP-ów w przypadku bezpośredniego lotu do Tbilisi.
Na podstawie posiadanej wiedzy na temat aktualnej sytuacji w Gruzji uznałem, iż lot do Tbilisi będzie zbyt niebezpieczny dla prezydentów poszczególnych państw oraz dla pozostałych pasażerów. Na pokładzie znajdowały się wówczas 74 osoby. Po przeanalizowaniu nowej trasy lotu uznałem że:
– lot odbywałby się w rejonie konfliktu zbrojnego co bezpośrednio wpływało na bezpieczeństwo pasażerów w tym Prezydentów Państw;
– nie były znane warunki bezpieczeństwa w przypadku całkowitego panowania w powietrzu jednej ze stron konfliktu;
– nie był znany stan pasa na lotnisku w Tbilisi oraz urządzeń lotniskowych po bombardowaniu lotniska;
– nie był dostępny komunikat NOTAM z Gruzji, co mogło świadczyć o braku kontroli ATC;
– informowano mnie o braku pokrycia radarowego obszaru Gruzji;
– po konsultacji z Szefem Ochrony Prezydenta RP oraz Szefem Ochrony Prezydenta Ukrainy stwierdziłem, że nie posiadają Oni potwierdzonych informacji odnośnie bezpieczeństwa na lotnisku w Tbilisi tzn. w ocenie obu Szefów Ochrony istniałoby duże zagrożenie na lotnisku po lądowaniu samolotu.
– nie posiadałem zgody dyplomatycznej na przylot samolotu do Gruzji;
– zagrożenie mogło być również ze strony gruzińskiej, ponieważ obrona przeciwlotnicza Gruzji mogła nie wiedzieć o przelocie samolotu rządowego;
– samolot TU-154M nie jest przystosowany do operowania w strefie konfliktu zbrojnego.
Jako odpowiedzialny za bezpieczeństwo na pokładzie uznałem, że lecąc do Tbilisi świadomie narażę na niebezpieczeństwo Przywódców pięciu krajów oraz pozostałych pasażerów. Po konsultacji z członkami załogi, postanowiłem kontynuować zadanie zgodnie z wcześniej przyjętym planem. O sytuacji poinformowałem Pana Ministra Stasiaka oraz Pana Ministra Łopińskiego, którzy poinformowali o tym Pana Prezydenta L. Kaczyńskiego, przebywającego wraz z innymi Głowami Państw w salonie VIP w porcie lotniczym.
Pan Min. Stasiak prosił, aby znaleźć jakieś rozwiązanie w celu wykonania lotu bezpośrednio do Tbilisi argumentując to względami politycznymi. Przekazał mi informację, że do Tbilisi wybiera się Pan Prezydent Sarkozy i musimy być w Tbilisi przed nim. Poinformowałem Pana Min. Stasiaka, że nie mamy wiedzy, jakim samolotem udaje się Prezydent Sarkozy i jakiej długości pas jest potrzebny w tym przypadku do lądowania (w przypadku częściowego uszkodzenia pasa przez bombardowanie) oraz jaką wiedzę na temat sytuacji na lotnisku w Tbilisi posiadają piloci Prezydenta Sarkozego. Samolot Tu-154 przy swojej masie potrzebuje praktycznie całego – nienaruszonego – pasa startowego. Poprosiłem wówczas Pana Ministra o kontakt z Ambasadą Polski w Tbilisi, proponując zdobycie rzetelnej informacji na temat stanu lotniska poprzez ambasadę. Pan Minister powiedział, że kontakt z ambasadą jest niestety bardzo ograniczony. Chcąc zdobyć jakąkolwiek informację o lotnisku w Tbilisi udało mi się skontaktować telefonicznie z agentem handlingowym, który wielokrotnie obsługiwał nasz samolot w Gruzji. Przekazał mi, że ze względu na zagrożenie wraz z rodziną opuścił Tbilisi i nie posiada żadnych informacji o lotnisku. Nie mogąc w żaden sposób zebrać informacji pozwalającej na bezpieczne wykonanie lotu podtrzymałem swoją wcześniejszą decyzję informując o tym Pana Min. Stasiaka.
Podczas postoju na lotnisku w Symferopolu, odbyłem również rozmowę telefoniczną z pełniącym obowiązki Dowódcy Wojsk Lotniczych Panem Gen. Załęskim. Pan Gen. Załęski próbował nakłonić mnie do zmiany decyzji i odbycia lotu bezpośrednio do Tbilisi. Kiedy przedstawiłem wszystkie argumenty uniemożliwiające wykonanie lotu i odmówiłem, Pan Generał spytał czy II pilot kpt. A. Protasiuk może objąć moje obowiązki i wykonać lot do Tbilisi. Poinformowałem Gen. Załęskiego, iż kpt. Protasiuk nie jest w pełni wyszkolony w charakterze dowódcy załogi na samolocie Tu-154M i zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może objąć moich obowiązków. O swojej decyzji po raz kolejny poinformowałem telefonicznie Płk Pietrzaka, który poparł moje argumenty i decyzję, aby dalszy lot odbywał się zgodnie z wcześniej postawionym zadaniem. Płk Pietrzak poinformował mnie, że Pan Gen. Załęski wystawi pisemny rozkaz wykonania lotu. Podczas kolejnej rozmowy z Panem Płk. Pietrzakiem, poinformowano mnie, iż pan Gen. Załęski przysłał faksem pisemny rozkaz polecający wykonanie zadania, zawierający błędne dane. Z przekazanych mi informacji dowiedziałem się, że treść rozkazu brzmi „Polecam wykonać lot z Ganji do Tbilisi”. Samolot znajdował się w tym czasie w Simferopolu, o czym Pan Gen Załęski był informowany. Po przylocie do Warszawy, pisemny rozkaz Gen. Załęskiego nie został mi dostarczony i nie miałem też możliwości przeczytania treści rozkazu.
Po odtworzeniu gotowości do wykonywania dalszego lotu, pasażerowie zajęli miejsca na pokładzie samolotu. Pan Prezydent Lech Kaczyński przyszedł osobiście do kabiny pilotów i zapytał, czy wiem kto jest zwierzchnikiem Sił zbrojnych RP. („Czy wie Pan kto jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP”, odpowiedziałem „Tak wiem, Pan, Panie Prezydencie”, prezydent odpowiedział: „w takim razie polecam wykonać lot do Tbilisi”). Po tym Pan Prezydent wyszedł, nie czekając na moje wyjaśnienia.
Ponownie przystąpiłem do analizy możliwości wykonania lotu bezpośrednio do Tbilisi. Poprosiłem wszystkich członków załogi o przedstawienie swojej najbardziej aktualnej wiedzy na temat możliwości wykonania polecenia Pana Prezydenta. Oznajmiłem całej załodze, że jako dowódca załogi i odpowiedzialny za bezpieczne wykonanie zadania, ja podejmę ostateczną decyzję.
Po kolejnym przeanalizowaniu sytuacji, mając na uwadze fakt, że jestem bezpośrednio odpowiedzialny za bezpieczeństwo wszystkich osób znajdujących się na pokładzie samolotu, wykonanie zadania postawionego przez Pana Prezydenta naraziłoby pasażerów na niebezpieczeństwo utraty życia, nie mogłem podjąć decyzji o kontynuowaniu lotu do Tbilisi.
Poprzez Szefową Pokładu, poprosiłem do kabiny adiutanta Pana Prezydenta Kaczyńskiego, płk Krzysztofa Olszowca i przekazałem informację, że bezpośredni lot z Symferopola do Tbilisi, ze względu na bezpieczeństwo Prezydentów: Polski, Ukrainy, Litwy, Estonii, Premiera Łotwy oraz pozostałych pasażerów nie może się odbyć. Oczekiwałem na dalsze dyspozycje, możliwe do wykonania.
Płk Olszowiec przekazał tę informację Prezydentowi Kaczyńskiemu. Po chwili Pan Płk Olszowiec wrócił do kabiny pilotów i powiedział, że skoro nie możemy wykonać polecenia Pana Prezydenta, Pan Prezydent prosi, aby dalszy lot kontynuowany był zgodnie z wcześniej postawionym zadaniem tzn. do Ganji.
Podczas lotu do Ganji nad terytorium Armenii, poprzez kontrolera ATC informowany byłem o radarowym sygnale pierwotnym samolotów operujących nad terytorium Gruzji (nie miały włączonego transpondera). Samoloty nie posiadające transpondera lub bez włączonego transpondera, nie są widoczne dla systemu TCAS, zamontowanego na Tu-154M. Lądowanie w Ganji odbyło się bezpiecznie.
Podczas opuszczania pokładu samolotu Prezydent RP powiedział (cyt.) „jeszcze się z Panem policzę”. Odbyło się to w obecności szefowej pokładu.
Stosowne meldunki otrzymali bezpośrednio, Minister Obrony Narodowej Pan Bogdan Klich oraz Dowódca Sił Powietrznych Pan Generał Andrzej Błasik.
[kpt. Grzegorz Pietruczuk]
Odmowa wykonania rozkazu pociągnęła za sobą dalsze konsekwencje. Dwa tygodnie później poseł PiS Karol Karski złożył doniesienie do prokuratury, a pilot wojskowy usłyszał ostre słowa krytyki. Zarzucono mu, że jest TCHÓRZEM i przynosi WSTYD Polsce.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5114 odsłon
Komentarze
Autor
11 Kwietnia, 2015 - 10:08
Czego ten wpis dowodzi?
Karygodnej niesubordynacji wojskowego pilota?
Tego, że pomyliło mu się wojsko z biurem?
To jakieś nowe standardy, że zastępca pionka
decyduje za Dowódców?
W warunkach wojennych odmówi lotu
bo strzelają?
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 16:02
Kazek
@ Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 16:33
....mjr. Protasiuk , był bardzo dobrym, młodym polskim pilotem.
Napewno nie był samobójcą !
Natomiast ty, to chyba- zbrojne ramię Czeka ! ?
ps.
.... tak się zastanawiam.... kim byli twoi przodkowie ? kto cię uczył historii ? - jeśli można zapytać ?
@maruś
11 Kwietnia, 2015 - 18:41
naciski,naciski,naciski i ktoś kaziukowi nacisnął na.................................głowe
skutek.............. widać po wpisie
Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 19:50
Był prawym i odważnym Żołnierzem.
Żenującym zaś jesteś ty Autorze.
Stawiasz się w pozycji oczekującej na dowody na Zamach.
A czyżby wypadek został udowodniony?
A przez kogo, że grzecznie zapytam?
Przez rozgrzane dzieciaczki NKWDystów?
Sądzisz, że zakopanie dowodów powoduje,
że zbrodni nie było?
Już tylko zdjęcia poszarpanej na tysiące kawałków
wykładziny podłogowej z Tu154, są dostatecznym dowodem
WYBUCHU.
A wybuch to nie wypadek.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Czas wykończyć rosyjską agenturę w Polsce.
11 Kwietnia, 2015 - 16:39
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
Bardzo naciągana analogia!
11 Kwietnia, 2015 - 17:00
Lądowanie w Tibilisi w warunkach trwającej wojny obciążone było ogromnym i niepotrzebnym ryzykiem, dlatego też - moim zdaniem - kpt. Grzegorz Pietruczuk podjał właściwą decyzję. Ale jest nieporozumieniem przenoszenie tej sytuacji z Tybilisi na lądowanie w Smoleńsku? Przecież na lotnisku w Smoleńskuj lądował w warunkach pokojowych jeden samolot, i do tego prezydencki. Nawet w skrajnie trudnych warunkach atmosferycznych powinien on wylądować bez większych trudności.
Nikt by nie wsiadł do samolotu, gdyby tak obsługiwano lotniska, na których przecież natężenie ruchu jest "zdecydowanie" większe i lądują na nich przede wszystkim zwykłe pasażerskie samoloty.
Delikatnie rzecz ujmując - to jest bardzo naciągana analogia!
jan patmo
ale... to nie jest pełny obraz!
11 Kwietnia, 2015 - 19:33
Czytając to sprawozdanie można odnieść wrażenie, że samolot leci w Strefę Zmierzchu, nikt nic nie wie, wkoło wojna i zniszczenie.
Natomiast nie napisał dzielny pilot, ani komentator o INNYCH samolotach, które tam lądowały! Ile ich było? O ile pamiętam 4, czy 5, między innymi z Francji.
To może zamiast dzwonić do Ganji po gandżę i do Moskwy, lub innego buraka z WP, trzeba było zadzwonić do kogoś, kto tam JUŻ WYLĄDOWAŁ.
Ale - elegancka ściemeczka - można powiedzieć. No i medal potem od lemigozy był.
Nie karmić trolla!
11 Kwietnia, 2015 - 18:04
Nie karmić trolla!
Z Kazkiem nie dyskutuję, za wpis dałam jedynkę!
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
@katarzyna.tarnawska
11 Kwietnia, 2015 - 18:38
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
rozumiemy się bez słów
@Katarzyna Tatnawska....
11 Kwietnia, 2015 - 18:48
.... Zuch /Dziewczyna !
Proszę, powiedz - Droga pani doktor...?. gdzie jest ten receptor, który można wyłączyć ? :
NIE KARMIĆ TROLLA :-))) ?
Nie Droga Pani .... ich trza walić w mordę, tak jak zalecał Marszałek Józef !
serdeczności,
M.S.
@maruś
11 Kwietnia, 2015 - 19:14
trzy razy dziennie i przed samym spaniem dodatkowo na dobry sen
mój imiennik wiedział co z takimi robić
@Józio z Londynu...
11 Kwietnia, 2015 - 19:27
..... zaraz, zaraz, Drogi Józefku ..... To On jet Twoim, czy Ty Jego :-))) ?
pozdr
@maruś
11 Kwietnia, 2015 - 19:37
No własnie, musim spytać kaziulka................. bo on wielkim fanem marszałka jest, nawet pisał o nim niedawno troszcząc sie o jego zdrowie a po śmierci i "sekcje zwłok" Marszałka przeprowadzał
http://niepoprawni.pl/blog/1152/tajemnica-smierci-pilsudskiego
Mniej więcej wiemy
11 Kwietnia, 2015 - 19:34
kto jest tutaj pożytecznym idiotą a kto płatnym zadaniowcem Putlera. O ile ci pierwsi zasługują aby z nimi rozmawiać i im wyjaśniać to ci drudzy nie powinni mieć prawa bytu i szkodzenia Polsce. To tak jakby tolerować bandytę na zasadzie a niech sobie trochę pograndzi bo jesteśmy tolerancyjni. Tymczasem szkody jakie powstają z tego powodu są znacznie. Bandyci się rozzuchwalaja. Kiedy będzie za późno - jak ktoś straci życie?
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 19:57
Kazek
Że od początku to już wiemy od Petelickiego
11 Kwietnia, 2015 - 20:09
W końcu miej odwagę platfusie, i ujawnij kto z URM wysłał SMS-a do Platformy i łże mediów, z taką właśnie informacją do rozpowszechniania.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 20:18
Kazek
Platfusku, źle słuchasz na szkoleniach
11 Kwietnia, 2015 - 20:28
I teraz ci się wszystko pomerdało !
Dokładnie chodzi o to:
„Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił.”
Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 20:17
"Przyczyny katastrofy były oczywiste od początku" - ujęto je przecież w SMSie zamachowców
do członków PO, natychmiast po ustaleniu, ze samolot został zniszczony a świadkowie nie żyją.
Śledztwo zaś się ślimaczy, dlatego że nie dało się we współporozumieniu zamachowców
przetopić samolotu.
Nie dało się także profesjonalnie sfałszować zapisu czarnych skrzynek, czego dowodem
jest powstawanie kolejnych wersji fałszerstwa.
Użycie trampkarzy nad Wisłą jako współsprawców spowodowało, że
"zbrodnia doskonała" sypie się gorzej niż rozliczanki Pruszkowa.
Nie dało się też wyczyścić wszystkich zdjęć wrakowiska z internetu, gdy KAŻDE z nich jest
dokumentem na zbrodnię.
Jeśli chcesz coś dodać, to proszę o DOWODY a nie
słowotok waciaków.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@ Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 20:17
nawet nie będę ci wstawiał pały. Masz genotyp Niesiołowskiego- nic już nie poradzisz . To masz przypisane przez naturę .
Po wsze czasy zostaniesz gnidą !
Nauczyłeś się tylko jednego ... umiejętnie korzystasz, że Gospodarzem portalu jest " Dobry Wujek/Łaskawca"..
ps.
Wiem, wiem ...za chwilę "zapłacę" następnym tysiącem za ten komentarz ....ale niech tak będzie !
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 20:20
Kazek
@maruś
11 Kwietnia, 2015 - 20:40
w imię solidarności dam sobie odebrać nawet 20 tyś, i powiem Marku że trafiłes w sedno,
a co............... my purpuraci to mamy gest:-))))))
zresztą ten gostek na koncie ma bezkarne komenty i z tego co wiem "cnoty " karanego jeszcze nie stracił
http://niepoprawni.pl/comment/1466390#comment-1466390
http://niepoprawni.pl/comment/1466373#comment-1466373
http://niepoprawni.pl/comment/1463883#comment-1463883
http://niepoprawni.pl/comment/1457637#comment-1457637
http://niepoprawni.pl/comment/1457648#comment-1457648
Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 20:19
POmyliłeś POrtale, armia zbawienia zwolenników PO, to nie tutaj, ani liżących rowy.
Szukaj na www zdrajcy POlszewiki, lub www nierząd POlszewi, i będziesz wśród swoich.
A tam twoje rewelacje, będą przyjęte z entuzjazmem.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 20:27
Kazek
Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 20:38
Mylisz chłód z nienawiścią.
Gdybyśmy was nienawidzili, to już by po was nawet smród rozwiało.
PS
Ale ścieżkę macie dobrą i kurs nie ostatni..
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Dążenie do prawdy jest objawem nienawiści?
11 Kwietnia, 2015 - 20:37
Typowa niesiołowszczyzna po szczawiu i mirabelkach :)
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 20:48
Kazek
Dowody ZA lub PRZECIW, ciągle trzyma car
11 Kwietnia, 2015 - 20:51
... więc jak już piszesz o absurdach i oparach, to najlepiej to odnosi się do twoich tu wynurzeń :)
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
11 Kwietnia, 2015 - 21:06
Kazek
Kazek
11 Kwietnia, 2015 - 21:15
Nie ośmieszaj się.
Sami pokazaliście relację, jak skrzynki trafiały do szafy
oplombowanej KARTKĄ PAPIERU.
Nadzór? Czyj?
"Straży nocnej"?
Odczyty zapisów?
Których?
Z którego wytopu drutu z sowieckich hut?
Wiesz co?
Daj sobie spokój, rusz na szkolenia, poproś o jakieś argumenty, dowody
i może wtedy wróć.
Bo teraz jesteś mniej wiarygodny od przedszkolaka.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Stenogramy MAK i KBWLLP są
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Kazek został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
11 Kwietnia, 2015 - 21:36
Stngrmy MK KBWLLP są dstępn d klk lt, zś Mcrwcz rzm z klgm z prt sPSkwców brą cężk pnądz c msąc z dszkn sę chćby jdng błędng zdn w tych rprtch, l bwąc sę z nsz pnądz prówkm pszkm z pw d tj pry n wytwrzyl n jdnj krtk dkmnt, którym chclby pdwżyć prwdzwść jdng z tych rprtów, prwd?
Kazek