Szczerze rzecz ujmując nie obchodzą mnie nogi pani Kopacz.
Proste, krzywe, grube, zgrabne, ładne, brzydkie?
Niechaj ją noszą, niechaj jej służą!
Ale niech już więcej nie kłamie!
Znowu wychodzi kolejne jej kłamstwo!
A które to już!?
A kto to zliczy!?
Tym razem rzecz dość świeża, gdyż dotyczy jej odtrąbionego juz kilka miesięcy temu "sukcesu" z Brukseli!
To ich PO/PSL, to jej premier Kopacz kolejne...