Lepiej tego światu nie pokazywać czyli mówisz i masz!
To było w nocy
Klub parlamentarny PiS przygotował uchwałę składającą hołd ośmioosobowej rodzinie Ulmów (oraz ich nienarodzonego dziecka) z Markowej na Podkarpaciu, którzy zostali zamordowani w 1944 roku razem z ośmiorgiem Żydów, których ukrywali. Inicjatywa tej uchwały jest pośrednią formą polemiki z kłamliwą wersją historii relacji polsko-żydowskich prezentowanej w książce Jana Tomasza Grossa "Złote żniwa".
Następnie marszałek sejmu Grzegorz Schetyna zamiast przekazać ją do konwentu seniorów skierował ją do Komisji Kultury i Środków Masowego Przekazu, co oznacza, że uchwała została odłożona ad acta. W ten sposób karmiona wrogim stosunkiem autora do Polski książka „Złote żniwa” nie doczeka się godnej polemiki i odpowiedzi.
W obliczu problematycznej sytuacji związanej z postulowanym przez środowiska żydowskie zwrotem majątku należącego do nich przed Drugą Wojną Światową (najpierw premier, nie proszony przez nikogo ani nie upoważniony do tego przez naród, sam zgłosił w 2008 roku chęć rozwiązania tego problemu na korzyść środowisk żydowskich, po czym niedawno zdystansował się od własnej wypowiedzi, czym sprowokował nawet reakcję rządu USA) wycofanie się rządu Polski z bardzo ważnej dla nas debaty związanej z tym problemem będzie oznaczać poważne kłopoty dla Polaków.
W tym miejscu jak ulał pasuje wypowiedź prof. Nałęcza, doradcy prezydenta Komorowskiego dotycząca comiesięcznych marszów przed Pałacem Prezydenckim mających na celu podtrzymywanie pamięci o ofiarach katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Ponieważ zaś wspólnym mianownikiem comiesięcznych marszów oraz zaproponowanej przez PIS uchwały jest troska o godną i wolną Polskę oraz o odkłamanie polskiej historii, to wypowiedź Nałęcza doskonale pasuje do obydwu wydarzeń i okazuje się niestety jedyną reakcją obecnie rządzących na wszelkie próby dojścia Polaków do głosu i odzyskania pełnej suwerenności kraju.
Nałęcz: „Lepiej tego światu nie pokazywać”. Że „to”, czyli Polska i Polacy, w ogóle jeszcze jakoś ocalało i pcha się do głosu, to już naprawdę za wiele…
Przed 10 kwietnia zeszłego roku podjęto działania, aby nie doszło do wspólnej wizyty w Katyniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska, gdyż jak wyraził się, pożal się Boże minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który stosując się niejako do przytoczonej w tym tekście maksymy Nałęcza, sam namawiał prezydenta do rezygnacji ze wspólnej wizyty i powiedział w dniu 16 marca tego roku (zapamiętajmy tę jego wypowiedź), że te „(…) dwie wizyty tak blisko siebie nie były potrzebne. Polscy oficerowie w Katyniu byli już dostatecznie uhonorowani wizytą dwóch premierów”.
Czyli ponownie znalazła zastosowanie zasada „Lepiej tego (prezydenta) światu nie pokazywać”. Jak zapowiedziano, tak też i uczyniono – nie było dwóch wizyt, tym bardziej, że ta druga nie miała nawet prawa, by się odbyć. To się nazywa stanowczość i skuteczność!
Tylko i jedynie od nas samych zależy, czy uda się naszym nadzorcom nie pokazać wielomilionowego narodu.
Jamci
opracowanie audiowizualne
Ciri
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6623 odsłony
Komentarze
?
18 Marca, 2011 - 09:51
Nałęcz tak powiedział? Można prosić o źródło.
@nieliniowy
18 Marca, 2011 - 11:05
http://tnij.org/kydh
hmm
18 Marca, 2011 - 11:25
idzie tak:
Prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego mówiąc o comiesięcznych demonstracjach środowisk PiS przed Pałacem Prezydenckim stwierdził, że "wszystko, co na Krakowskim Przedmieściu się dzieje tego dnia (10 dnia każdego miesiąca - red.) jest urągające pamięci Lecha Kaczyńskiego". - Lepiej tego światu nie pokazywać - ocenił Nałęcz na antenie radia RMF FM.
tymczasem u Ciri idzie tak:
Nałęcz: „Lepiej tego światu nie pokazywać”. Że „to”, czyli Polska i Polacy, w ogóle jeszcze jakoś ocalało i pcha się do głosu, to już naprawdę za wiele…
chyba różni się to od oryginału,
zrozumiałem bowiem z wpisu Ciri, że lepiej światu nie pokazywać, [że "to"] Polska i Polacy jeszcze jakoś ocalało
Nałęcz czegoś takiego nie mówi, jest to zlepek jego dwóch wypowiedzi, z których drugiej jeszcze nie doczekałem się źródła
czy ja się mylę?
@nieliniowy
18 Marca, 2011 - 13:47
"wszystko, co na Krakowskim Przedmieściu się dzieje tego dnia (10 dnia każdego miesiąca - red.) jest urągające pamięci Lecha Kaczyńskiego"
Tak, mylisz się. To nie środowiska PiS demonstrują co miesiąc pod Pałacem. To społeczeństwo polskie, którego PiS jest drobną częścią. "To" nie jest demonstrowaniem linii politycznej, tylko pamięci i żądania prawdy, popierania pewnych wartości, które uważa się za faszystowskie, nacjonalistyczne, myląc w tym momencie wymowę pojęcia "patriotyzm". Patriotyzm to w pojęciu naszym polskość. Wobec tego logiczny ciąg rozumowania jest prosty i oczywisty.
pozdrawiam
Ciri
=====================================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Re: @nieliniowy
18 Marca, 2011 - 16:40
OK, zgadzam się z tobą co do znaczenia protestow comiesięcznych pod palacem, nie zgadzam się zaś z manipulowaniem wypowiedziami nawet takiego tworu jak Nałęcz
Re: Re: @nieliniowy
19 Marca, 2011 - 00:23
jak w takim razie skomentujesz to co powiedział na temat pomnika w Ossowie?
Ciri
=====================================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Lepiej "tego" światu nie pokazywać...?
18 Marca, 2011 - 10:13
A może pan Nałęcz popracował by nad tym,aby" tego" ,co to w "bulu" nie pokazywać światu ,bo to naprawdę boli ze wstydu?Ja wiem,że "profesor' nie lepszy,ale...
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
@skowronek
18 Marca, 2011 - 13:49
Przy takich autorytetach wstyd będzie się przyznać niedługo do stopnia naukowego.
Ciri
=====================================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Rodzina Ulmów liczyła
18 Marca, 2011 - 10:51
9 osób. Łatwo policzyć na Ich ostatnim zdjęciu. Wiktoria Ulma gdy ją mordowali Niemcy był w końcu 8 miesiąca ciąży. Piszę tej wspaniałej Rodzinie wszędzie gdzie się da, np. tu:
http://niepoprawni.pl/blog/2008/zycie-sasiadow-i-zniwa-smierci
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
@Smok Gorynycz
18 Marca, 2011 - 14:33
Witam Smoku :)
Dziękuję, poprawiłam. Piękne zdjęcie, tragiczne dzieje, jak cała nasza historia. O takich sprawach milczeć nie wolno, milczenie jest przyzwoleniem na mord, jest zdradą.
pozdrawiam
Ciri
=====================================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski
Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski