Wolna, suwerenna, piękna i dumna

Obrazek użytkownika Ciri
Kraj

Dzień ten poprzedzał zmasowany atak na wszystkich tych, którzy poległszy rok temu, w dniu 10 kwietnia 2010 roku, uznani zostali przez zaprzaństwo za zagrożenie. Chciano ich zohydzić medialnymi kłamstwami tak, aby nie mogli stać dla nas postaciami, do których moglibyśmy się odwołać i na których moglibyśmy się powoływać powstając do wyrwania Ojczyzny z rąk tak bardzo jej nienawidzących.

Tak bardzo się tego obawiano i dokładnie to uczyniliśmy ku przerażeniu i trwodze zdrajców i nieprzyjaciół Polski.

A było to tak.
Na centralne place większych miast przybyły nieprzebrane tłumy Polaków. Najwięcej przyszło ich w Warszawie i Krakowie. Ludzie przybyli tłumnie mimo dokonanego z premedytacją paraliżu kolei, mimo całodobowej nagonki na opozycję i na pamięć o ofiarach sprzed roku. Ogromna ilość Polaków przyjechała konno. Widok to był wspaniały i podniosły. Niezliczone sztandary, proporce i chorągwie. Bardzo dużo przybyło w strojach historycznych. Mnóstwo przy tym transparentów. Ulicami prowadzącymi do miejsc zgromadzenia sunęła potężna procesja polskości. Stukot końskich kopyt i odgłosy tysięcy, tysięcy kroków. Do tego miarowego rytmu dołączyły odświętnie śpiewane pieśni religijne i patriotyczne. Powietrze tego dnia aż drżało przepełnione dumą, gniewem i protestem. Do marszu dołączało tysiące tych, którzy wcześniej nie mogli wziąć udziału w przygotowaniach. Okazało się wkrótce, że było ich prawie tyle, co wszystkich tych, którzy już od dawna szykowali się do tego dnia. Dobrze się stało, gdyż bardzo pomogli w tym, co się stało niejako w uzupełnieniu tego uroczystego zgromadzenia Polaków.

Im bardziej ogromne masy ludzi zbliżały się do celu wielkiego marszu, tym częściej widziano w różnych miejscach strach ludzi słabych i tych, którzy zrozumieli, że jest to ostatni dzień ich rządów. Wszędzie widać było oznaki ucieczki i paniki. Miarowe uderzenia w setki bębnów, budzący trwogę dźwięk trąb, do tego coraz głośniejszy stukot końskich kopyt – to wszystko powodowało, że strach i zaprzaństwo popadło w paraliżujące wręcz przerażenie.

Grupy rozdzieliły się i przeszły do miejsc, z których szczególnie mocno płynął strumień kłamstwa, manipulacji i zdrady. Bardzo często okazywało się, że w tych miejscach zbierali się okoliczni mieszkańcy oraz ludzie, którzy do tej pory pracowali w tych instytucjach. Szybko zorganizowano połączenia radiowe i działała komunikacja telefoniczna. W wielu miejscach ustawiono ekrany telebimów, a ludzie przez okna wystawiali telewizory i głośniki.

Wszędzie panowało odświętne podniecenie, ale również dumna stanowczość i gniew. Maszerującym rzucano w wielu miejscach kwiaty pod nogi, a wszędzie pełno było ludzi, którzy podawali idącym picie i jedzenie.

Otoczono gmach telewizji publicznej, budynki telewizji prywatnych i niektórych redakcji gazet. Unieruchomiono lotniska i zablokowano budynki służb specjalnych oraz wojska, choć w przypadku żołnierzy, większość sama pomagała w blokadzie. Zamknięto granice i po chwili cała Polska usłyszała na placach, ulicach, w telewizji i w odbiornikach radiowych uroczysty komunikat mówiący o tym, że w rok po wielkiej tragedii katastrofy smoleńskiej Ojczyzna postanowiła zakończyć okres zniewolenia i destrukcji.

Postanowiono co następuje:
Rozwiązać rząd i zakończyć urzędowanie prezydenta, na cztery lata zawiesić działanie parlamentu i wszystkich instytucji państwowych i samorządowych, łącznie z resortami siłowymi. Na ten okres czasu kierowanie sprawami Polski oddane zostaje uprzednio przygotowanym kadrom Polaków, którzy w trybie nadzwyczajnym utrzymywać będą funkcjonowanie kraju w jego podstawowych obszarach. W trybie nadzwyczajnym prowadzone będą prace mające na celu zastąpienie całości ustaw i praw przez przepisy, które będą służyć Polakom i Polsce i będą godnie reprezentować jej interesy zarówno w kraju jak i zagranicą. Przeprowadzona zostanie szybka i systematyczna lustracja kluczowych obszarów dla zdrowego i bezpiecznego funkcjonowania kraju. Po okresie nadzwyczajnym na poszczególne stanowiska wprowadzani będą urzędnicy i osoby z zakresu kierownictwa i zarządzania w ramach bezpartyjnej służby cywilnej. Bezpartyjnej, to nie znaczy, że neutralnej w znaczeniu oparcia jedynie o kryterium skuteczności. Są to ludzie prawi, służebni, oddani Polsce i jednocześnie charakteryzujący się właściwym wykształceniem i fachowością, i już zabierają się za demontaż porządku prawnego w zakresie ekonomicznym, który służył do tej pory rozkradaniu i wyprzedaży majątku oraz paraliżowaniu życia gospodarczego kraju. Nie można już więcej czekać z budową dróg, mostów, wałów przeciwpowodziowych, z odzyskaniem stoczni i portów, z budową mieszkań a przede wszystkim z tworzeniem miejsc pracy dla Polaków w kraju i dla tych wypchniętych za chlebem na emigrację.

Celem tych działań jest dobro Polski w jej nawiązaniu do tradycji i tysiącletnich dziejów oraz wytężona praca nad modernizacją kraju, który prawie nieprzerwanie był rozkradany i hańbiony od czasu zakończenia II wojny światowej. Tryb nadzwyczajny nie oznacza przerwania działalności polskich placówek dyplomatycznych, które, tam gdzie jest to konieczne, już obsadzane są ludźmi mającymi zakończyć okres działania wrogiej agentury.
Nawiązano już odpowiednie kontakty i toczą się właśnie rozmowy mające na celu wzmocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Uzyskano już znaczącą pomoc w wyjaśnieniu kłamstwa smoleńskiego. Uruchomione zostały już działania w związku z odtworzeniem silniejszego umocowania Polski w strukturach zachodnich. Po odpowiednim okresie czasu przeprowadzone zostaną procesy osób odpowiedzialnych za doprowadzenie Ojczyzny do upadku.

Brawom, okrzykom i łzom nie było końca. Wreszcie, po okresie wojny i zniewolenia Polacy będą mieli pewność, że po raz pierwszy od 1945 Ojczyzna ich będzie ich własnością i że właśnie stali się jej pełnoprawnymi obywatelami a nie jako dotąd jedynie obiektem marginalizacji i upodlenia tylko dlatego, że są Polakami.

Przyjęto ze zrozumieniem wprowadzenie trybu nadzwyczajnego, gdyż wiadomo było, że wszyscy mają już dość większości dotychczasowych rządzących, a kolejne wybory przy aktywnych manipulacjach służb oznaczałyby jedynie przedłużenie agonii kraju. Nie chciano już więcej znosić tych krętactw i ciągłego rozbijania polskości. Bez mała wszelkie obszary życia kraju zatruwane były od 1945 roku wszelakiej maści agenturą i ludźmi nieprzyjaznymi Ojczyźnie. Kolejne wybory groziły albo rozwiązaniem siłowym w przypadku zagrożenia władzy namiestniczej przez potencjalną wygraną opozycji albo w najlepszym razie ciąg dalszy demontażu kraju.
Zaś o wolną Polskę należącą w pełni do Polaków wołała przecież krew tych, którzy oddali za nią życie, o takiej Polsce mówił błogosławiony ks. Jerzy oraz o konieczności wznoszenia takiej Ojczyzny przypominał nam Jan Paweł II.

Odprawiono Msze za Ojczyznę, wygłaszano uroczyste mowy, przedzielone podniosłymi pieśniami. Ileż było łez! Były to jednak łzy radości i dumy, że zebraliśmy siły do odebrania Polski z wrogich jej rąk. Nadchodziły entuzjastyczne wyrazy poparcia od Polaków zagranicą. Teraz zaczyna się czas żmudnej odbudowy państwa – własnego państwa!
---
Tak mi się będzie śniło, aż się ziści.

Czytając ten tekst, czyż serce nie podrywało Wam się z radością i nadzieją i z żywionym przez tak długi czas pragnieniem przerwania tych podłości i kłamstw i wreszcie zajęcia się naszym własnym polskim domem? Czyż nie zatęskniło do spotykania w mediach ludzi, którzy troszczą się o Polskę i mówią do nas o naszych sprawach? Czyż nie rwało się do tego….

Wyobraźmy sobie przez chwilę jak może wyglądać kraj wyrwany ze zniewolenia i po raz pierwszy od 1945 roku zwrócony jego prawowitym mieszkańcom. Warto pobyć przez chwilę przy tej wizji i prosić Opatrzność o wsparcie. Czy tego chcemy, czy nie, czy jesteśmy gotowi lub jeszcze nie gotowi, czas rozstrzygnięcia i tak się zbliża.

Jamci

opracowanie graficzne i multimedialne
Ciri

Brak głosów

Komentarze

Aż mi ciarki przeszły....Dokładnie tak powinno się stać.Tyle razy już okłamali społeczeństwo tyle niespełnionych obietnic.Okradają nas, wyprzedają majątek, obrażają Naszą Polskość.Jeszcze mało. Obudź się już czas...

Vote up!
0
Vote down!
0
#142224

 Trwać niezłomnie w NADZIEI to spełniać marzenie !

---   ...   ---

-----------------------------------------------------------

Pozdrawiam Myślących !

Vote up!
0
Vote down!
0

hejabar

#142225

na takie scenariusze. a AGORA & ITI komunikaty dla globalnej prasy.

nie bądźmy naiwni - to te same flanele, które szczuły nieświadomych żołnierzy w 1970 roku.

spokojnie - niech Powstanie Styczniowe zakończone wielkim zwycięstwem Żydów zawsze będzie w pamięci Polaków ;)
___________________________
jam... z tego, co mnie boli

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
jam... z tego, co mnie boli

#142254

Bardzo dobry teksci i fajnie jakby sie tak stało ale chyba grzyb mi na głowie wyrosnie jak wielomilionowe tłumy Polaków przemaszeruja przez Polskie miasta i w jeden dzien Polska odzyska niepodległość.

Prawda jest taka że trzeba sie skupic nie tylko na manifestacjach (chociaz sa one potrzebne) ale na tzw. pracy organicznej mającej nacelu wyzwolić RP. I nie mówie tu o roznoszeniu ulotek i pisaniu konspiracyjnych gazetek

"Zdrajców nie mozna rozstrzeliwać, szkoda naboi które jeszcze moga się przydac..."

Vote up!
0
Vote down!
0

Wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje

#142296

Słusznie - zdrajców się wiesza - sznurka ci u nas dostatek, bo do żniw daleko jeszcze.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski

#142332

Piękny tekst.Wiesz, zacząłem czytać i nie poczułem, że to jest fantazja. Poczułem, że to jest NAJPRAWDZIWSZA PRAWDA i zaczęły płynąć mi łzy. I nie przestają. Dlaczego ?

Pozwoliłabyś mi wykorzystać tę grafikę do mojej książeczki ?
Pięknie wpisywałaby się w treść tomiku. Na okładce otwierającej jest Pomnik Pamięci z Krzyżem i cień husarskich skrzydeł. Na zamykającej byłaby szarża Niezwyciężonej Husarii pod Skrzydłami Białego, Dumnego Orła.
Byłby piękny akcent. Na RZECZ NAJWAŻNIEJSZĄ. RZECZPOSPOLITĄ.

Vote up!
0
Vote down!
0
#143883

Dziękuję - tak, ten tekst chwyta za serce.
Proszę bardzo, oczywiście że możesz wykorzystać grafikę. Mogę Ci na maila przesłać w wyższej rozdzielczości, nie wiem czy z bloga możesz ją edytować. Jeśli zmienisz ustawienia PW - bo w chwili obecnej wysyłanie wiadomości do Ciebie nie jest możliwe - to proponuję dyskusję zakończyć na priv. Masz kilka innych grafik w blogu, których rozdzielczość woła o pomstę do nieba :)

Podoba mi się Twój blog. Uwielbiam Asnyka. Nie zauważyłam Herberta.

W temacie Twojego wpisu o druk wierszy - zdecydowanie proszę o PW z możliwością odpowiedzi lub podaniem maila.

pozdrawiam

Ciri
=====================================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski

Vote up!
0
Vote down!
0

Ciri
===============================================
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat! J.K.Piłsudski

#143908

Dziękuję,choćby ktoś był wrogi wobec Polski,po tym musi się pokochać.To piękny kraj,to ciekawy Naród.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#189638

To nie jest takie trudne.
Jeżeli w wieczór, po ogłoszeniu wyników wyborów, spotkamy się w miejscach upamiętniających Błogosławionego Jana Pawła II.
Aby oddać cześć Wielkiemu Polakowi, i jak w wielkiej Narodowej Rodzinie, omówić wynik wyborów.
Nie wstydźmy się przynależności do tego Narodu.
Bądźmy jego wsparciem.
Przywróćmy należną dumę Bohaterom, i bierzmy z Nich przykład.
Weźmy ze sobą znicze, aby nie oskarżano nas o agresję.
SPOTKAJMY SIĘ Z POLSKĄ.

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew-
I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" autor Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#189656