Dlaczego samolot rządowy z prezydentem nie spalił się w Smoleńsku?

Obrazek użytkownika Synteza
Idee

W przypadku tak poważnych katastrof paliwo lotnicze eksploduje i wypala wszystko w około. Tymczasem, jak podawano, wszystko na miejscu katastrofy było nasiąknięte paliwem łącznie z ubraniami ofiar, ale paliło się tylko kilka małych punktów, które szybo ugaszono – do żadnej wielkiej eksplozji nie doszło, nie było „wielkiej kuli ognia” zmiatającej wszystko z powierzchni ziemi!
Okazuje się, że Rosja jest największym dostawcą urządzeń do tworzenia sztucznej mgły dla celów gaszenia pożarów i zatrzymywania również chmur trujących oparów chemicznych.
http://wtemaciemaci.salon24.pl/285339,czy-mozna-wytworzyc-sztuczna-mgle-w-rosji-mozna#
Teraz przyjmijmy hipotezę badawczą, że w pobliżu miejsca „katastrofy” było już ustawionych od godzin rannych kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt (kwestia ustalenia wydajności takich generatorów) wozów strażackich tego typu, które gasiły „przypadkowo” zapaloną w lesie ściółkę lub łąki. Doprowadziło to do takiego zwilgotnienia powietrza, że żaden wybuch paliwa nie mógł mieć miejsca, a widoczność ograniczała się nie do kilkuset metrów, ale do kilkudziesięciu. „Pożary” leśne zostały ugaszone zaraz po „katastrofie” polskiego samolotu.
Jak wiemy z przebiegu mgły, nie była ona przewidywana, narastała szybko o dziwnej porze, trwała krótko i szybko „znikła”, co wskazuje na jej nienaturalny charakter. Krasnokutski mówi o „mgle jakoś tak falami”. I za chwilę: „Ну откуда туман в 10 часов, б**дь, это дурдом./No i skąd mgła o 10-tej, k..., to dom wariatów” (http://z1.przeklej.pl/prze2342/8007490d000ce50f4d6f2436/calosc-stenogramow-mak-z-wiezy-pdf ) i doda, że w prognozie nie było mgły. Wiemy, że mgłę Rosjanie tworzą dla celów przeciwpożarowych i obrony chemicznej, co stoi na przeszkodzie połączyć te fakty?
Należy przeprowadzić eksperyment weryfikujący naszą tezę badawczą:
1) Zakupić wóz strażacki od Rosjan generujący sztuczną mgłę.
2) Zamglić obszar niewielkiego lasu, do poziomu widoczności kilkudziesięciu metrów.
3) Rozpylić paliwo lotnicze w terenie leśnym na małej powierzchni wielkości polany (wystarczy tona).
4) Spróbować podpalić paliwo używając ładunku wybuchowego (o mocy głowicy rakiety przeciwlotniczej).
Myślę, że ten eksperyment przybliżył by nas do prawdy znacznie bardziej od eksperymentu komisji „Milera” związanej z Tupolewem, który „przeżył” remont w Rosji (ale nie całkiem, bo wyświetlacz nawalił). Prawdopodobnie ewentualni zamachowcy myśleli, że samolot cały spłonie, a ciał ludzi nie da się zidentyfikować, ale przedobrzyli generując mgłę, która zdusiła wszelkie „ogniska zapalne”, a to co się paliło mogło być już podpalone po „katastrofie”. Stąd też zaskoczenie terrorystów, gdy okazało się, że niektóre osoby żyją mimo odniesionych ran związanych z eksplozją, która miała wywołać pożar samolotu, a tylko go rozkawałkowała na wysokości 15 metrów nad ziemią (o tym świadczy moment zatrzymanie komputera pokładowego) – o ziemie uderzały tylko jego fragmenty i dlatego nie było żadnej bruzdy, ani wyrwy w ziemi w miejscu jego upadku, a paliwo się rozlało zamiast spłonąć, bo nie było dla niego tlenu w nasyconym do granic możliwości wilgocią powietrzu. Mafia w Rosji ma ścisłe powiązania z władzą i dlatego pewnie nie dostajemy szczątków maszyny, która miał ulec całkowitej destrukcji polegającej na stopieniu w ogniu wielu ton paliwa lotniczego.
Wszystko to jednak wymaga eksperymentu opisanego wcześniej, nie można też z góry zakładać, że terroryści to Rosjanie, bo ogranicza to możliwości badawcze, należy uznać, że zamachowcy są międzynarodowi, aby nie zostać oskarżonym o stronniczość do czasu zakończenia eksperymentu, bliskość Katynia nie może tu o niczym przesądzać, bo jak wiadomo Smoleńsk kiedyś należał do Polski, a Katyń był okupowany przez Niemców ;) – w końcówce pozwoliłem sobie na trochę ironii w tej tragicznej sytuacji i farsy polskiego śledztwa prowadzonego przez zwierzchnika BOR, który tą wizytę organizował i powinien współpracować z innymi służbami w celu maksymalnego zabezpieczenia lotniska i jego okolic.

Brak głosów

Komentarze

 Jestem przekonana o działaniach terrorystycznych w Smoleńsku tragicznego dnia 10 kwietnia. Nawet nieźle została akcja zaplanowana. Jednak, wiadomo powszechnie, nie ma zbrodni doskonałej i nie wszystko da się przewidzieć do końca. Ogień nie pochłonął dowodów zbrodni. Nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić, że nie było to "awaryjne lądowanie". Mgła, która miała zasłonić a może i wygłuszyć eksplozję nie doprowadziła również do zniszczenia wszystkiego przez ogień. Czyli duże ambicje a wykonanie amatorskie. Przepraszam Rodziny ofiar, bo to brzmi okropnie, że przeżywają tragedię przez czyjąś magalomanię. Media mogą wmawiać nam co chcą, ale nikt ze zdrowym rozsądkiem i tak nie uwierzy w wypadek - terka

Vote up!
0
Vote down!
0

 - terka

#141746

nie mógłby być wykonany u nas z bardo prostego powodu: nie sądzę aby Rosjanie sprzedali nam wóz strażacki generujący sztuczną mgłę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#141748

z całym szacunkiem ale chyba miłes do szkoły pod góre
a przynajmiej fizyke i chemie szerokim łukiem omijałes..............

"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność"

(Konfucjusz)

Vote up!
0
Vote down!
0

"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność"

(Konfucjusz)

#141763

Polecam następujące strony o gaszeniu mgłą:
http://www.firestop.com.pl/polski/oferta/sug/info_fess.html
fragment treści: "Mgła wodna składa się z wysoce rozdrobnionych kropli wodnych o rozmiarach 100 mikrometrów lub mniejszych. Ponieważ duże ilości masy wody w takiej postaci mają olbrzymią sumaryczną powierzchnię, większość wody błyskawicznie wyparowuje..."
http://www.rp.pl/artykul/232014.html
"strażacy bądą gasić mgłą..."
http://www.frazpc.pl/b/77043
"Kolejny wynalazek naszych naukowców - będą gasić strumieniem mgły".

Iranda

Vote up!
0
Vote down!
0

Iranda

#141774

i nie zrobiłby tylu błędów ortograficznych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#141782

o tej godzinie jeszcze na sluzbie ?
Biedni jestescie ...
richo

Vote up!
0
Vote down!
0

richo

#141784

Praca na trzy zmiany lub w systemie czterobrygadowym.

_______________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#141805

Tez się nad tym zastanawiałem. Małe ogniska pożaru, a wszędzie zapach paliwa.

Mnie wyszło na to, że coś ten pożar zdmuchnęło. Amerykanie tak gaszą szyby naftowe.

Pozdrowienia.

Dudek1 "To be or not to be"

Vote up!
0
Vote down!
0

Dudek1 "To be or not to be"

#141772

zby
Co niedziele ogladam na TV Puls 0 22-giej serial Podniebny horror. W ostatnia niedziele byl przekazany jsk zwykle bardzo sensacyjnie tym razem wypadek kanadyjskiego Boeninga 676, ktory w locie do Edmonton utracil moc w obu silnikach.
Samolot ten lecial do najblizej polozonego nieczynnego lotniska z wys. 8500m chyba z 50 km bez silnikow.
Sprawa na szczescie zakonczyla sie bez ofiar, ale z duzymi stratami. Badanie wykazalo, ze przez pomylke ekipy tankujacej paliwo i felerny wskaznik paliwa w samolocie, zatankowano tylko polowe paliwa na dana trase.Klopoty z przeliczeniem funtow na kilogramy.
Doszedlem do wniosku po ogladnieciu serialu, ze to nie mogl byc podobny przypadek w Smolensku, bo w Smolensku cuchnelo paliwem wszedzie jak wyjasniali swiadkowie.
Wyjasnienie Syntezy bardzo mnie przekonuje i mysle, ze wlasnie taki warint podany przez Niego musi sprawdzic komisja i prokuratura.

Vote up!
0
Vote down!
0

zby

#141783

A czy w TYM miejscu sie rozbil JAKIKOLWIEK samolot ?
richo

Vote up!
0
Vote down!
0

richo

#141791

faktycznie paliły się łąki koło lotniska . Tak więc użycie mgły do gaszenia było uzasadnione . A że zupełnie przypadkiem przelatywał tam samolot z Polskim Prezydentem to strażacy nie wiedzieli !?
świetny tekst .10.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#141797

Też 10.
Iranda

Vote up!
0
Vote down!
0

Iranda

#141812

Brak potężnej kuli ognia, ugaszenie pożaru w kilka chwil nielicznymi jednostkami straży pożarnej (taa, wiem, Rosja i tjej super myśl techniczna) od samego początku budziła we mnie zdziwienie. Jeśli we mnie to tym bardziej w prokuratorach i fachowcach powinna...
Wystarczy zapoznać się z filmami z innych katastrof lotniczych. Widok zawsze ten sam. Potężne pożary!
Synteza podzielam Twoją hipotezę.

Kriss66

Vote up!
0
Vote down!
0

Kriss66

#141815

aż stanie się w końcu jakiś cud i ktoś doprowadzi do ekshumacji chociaż kilku ciał, że ktoś zajrzy do środka zaplombowanych trumien!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#141817

Bombardier
Zdumiewające – urządzenie przemiany ciepła, które właściwie przemienia ciepłą aktywowaną wodę – w ręcznie utworzoną mgłę.

Roztech /rosyjski techniczny nadzór/ dał temu urządzeniu określenie „ekonomajzer”.

Z zewnątrz to cylinder wagi ok.860 kg, długości około 3 m i średnicy razem z okrywą około 700 mm.

Wnętrze urządzenia przypomina naszą rodzima aparaturę do pędznia samogonu – w procesie przetwarzania nie obywa się bez oziębiacza wężykowatego.

Podstawa dla posadowienia „ekonomajzera” zasadniczo nie ma znaczenia. Montujemy go na Kamazach ale to może być i Ural i Ził i obojętnie jaki samochód. Nie to jest najważniejsze.

Końcowy montaż odbywa się u nas w fabryce techniki pożarowej w Mytiszczach, a w ogóle w samych przetwornikach ciepła przedsięwzięto mnóstwo działań, w tej liczbie i to, które zajmuje się wykonaniem oprzyrządowania dla AES.

Roboczy rękaw pożarowy ma średnicę większą niż 50 mm, „ekonomajzerowi ” dla podawania naszej wody wystarczy wąż gumowy 16 mm /nie rękaw a po prostu wąż/.

Ostatecznie, konstrukcja węża i podstawy to nasze know-how.

Oprócz tego przy zakręcaniu /zamykaniu/ normalnym sposobem jest duży odrzut, dlatego rurę rękawa pożarowego należy trzymać dwiema rękamia jeszcze z tyłu dla asekuracji czasami potrzebny jest człowiek, a tu odrzut – zerowy.

Takim wężem można operować jedną ręką i bez żadnego wysiłku.

W samochodzie znajduje się dosyć złożona automatyka, pracować z nią mogą tylko specjalnie przygotowani fachowcy. Zresztą dzisiaj dla fachowców z MczS jest to rzecz normalna.

Kabiny zagranicznych samochodów pożarnych przypominają zarządzanie pojazdem kosmicznym. Tu wszystko jest prostsze."
Jak w ruskim samaliocie ;)

http://oficerrezerwy.salon24.pl/

Vote up!
0
Vote down!
0
#141845

Był film na You Tube który znikł.Na filmie Putin ze świtą ogląda miejsce katastrofy i w oddali podnosi się tuba urządzenia typu TMC-65.

http://www.youtube.com/watch?v=R73zIfWFmW4

Jeżeli ktoś na to natrafi prosimy o info na NP.

Był taki czas gdzie ginęły wszystkie na You Tube.Ale zrobiono kilka kopi i znów się pojawiły.

Robią co mogą,ale nie dają sobie ze wszystkim rady żeby wcisnąć kit jaki lansują w mediach.

------------------------------------

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#142183

http://www.youtube.com/watch?v=KG2-ChZv91E&feature=related

-----------------------

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#142184

Fakt coś podnoszą, faktycznie w punkcie "zero" (przed samym lotniskiem) musieli nasilić "zadymienie". Najprościej wytłumaczyć mgłę wozami strażackimi o których wiemy, że mogą ją wytworzyć, ale na użytek takiej akcji mogły być opracowane tajne wydajniejsze urządzenia o których nigdy się nie dowiemy. W raporcie MAK wytłumaczono obecność śmigłowców Mi-26 koniecznością przewożenia ciał, ale przecież wystarczyły do tego mniejsze śmigłowce Mi-8, a nie takie giganty jak Mi-26.

Vote up!
0
Vote down!
0
#142285

ambasadora Bahra dot. wydarzeń na lotnisku: "Tumany chmur szły od lewej do prawej strony. Było ich coraz więcej, narastały w błyskawicznym tempie."

Vote up!
0
Vote down!
0
#142302