Ekshumacja PRL-u.
No i stało się szybciej niż myślałem. Facet zwany prezydentem wrócił do korzeni czyli do PRL-u.
Zbliża się wizyta "gospodarza" kondominium więc należy zwołać "Radę Konsultacyjną" aby ustalić jak i z której strony najlepiej wejść w tyłek Miedwiediewowi.
No bo czego i jakiej rady spodziewa się nasz pożal się Boże prezydent od Jaruzelskiego?
Wszystkich ,którzy mają wątpliwości odsyłam do książki Władymira Bukowskiego pt. "Proces". Jest tam zamieszczony stenogram rozmowy Jaruzelskiego z Breżniewem.
Jaruzelski wprost na kolanach dziękował gensekowi KPZR za postawienie na niego i za wybór na I sekretarza PZPR.
Co więc może doradzić Bronkowi Wojtek?
Z jaką radą pośpieszy Leszek Miller? Może podpowie jak pożyczyć trochę dolarów od FSB na rozkręcenie partyjnego biznesu?
O Kaziu już nie wspomnę bo ten na pewno swoje przemyślenia skonsultował już z Izabel.
Tak na poważnie to czuję się jakby ktoś napluł mi w twarz i upodlił. W 20 lat po rzekomymy rozgromieniu komuny wraca ona na salony zrehabilitowna , przypudrowna medialnymi kłamstwami.
Śpijcie spokojnie górnicy z "Wujka" , śpijcie spokojnie stoczniowcy z Wybrzeża może to i lepiej ,że nie doczekaliście skurwienia się tych którzy dzięki waszej ofierze po waszych trupach wdrapali sie na sam szczyt tylko po to aby dziś napluć na wasze groby.
Jak się teraz czujecie ketyni głosujacy na tego faceta z debilnym uśmieszkiem na głupiej gębie.
Jaki elektorat taki prezydent.
Nie mój ,ja nie musze się wstydzić.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 910 odsłon
Komentarze
Tak mi się z żalu przypomniało...
24 Listopada, 2010 - 16:23
Osądźcie sami czy coś się zmieniło...
Ostatnia szychta na KWK Piast
Wyjeżdżajcie już chłopcy z „Piasta”,
Pora, chłopcy, opuścić tę dziurę.
Baby płaczą, upiekły Wam ciasta,
Złota klatka wyniesie Was w górę.
Wyjeżdżajcie, już szychta skończona,
Pielęgniarki i lekarz są w szatni.
Porozwożą Was suki po domach,
Mają wszystkich. Wasz szyb jest ostatni.
Pan pułkownik wyciągnie sam rękę,
Gdzieś w kantorku bulgoce już czajnik.
Żona z „Wujka” ma czarną sukienkę,
A poza tym – jest wreszcie normalnie.
Śpijcie w domu spokojnie do rana,
Bo zapłacą Wam – cóż się targować?
Jutro druga na dół zjedzie zmiana;
Trza fedrować, fedrować, fedrować!
Tylko dwunastka nie wróci górników:
Czterech zniknie, trzech stanie przed sądem,
Trzech wieczorem oplują w Dzienniku,
Dwaj nie są stąd, a reszta jest z rządem.
Władza w Wasze przebrana mundury
I bandyci przebrani za władzę,
Znów na Placu Defilad u góry,
Na przysięgę żołnierzy prowadzą.
Tylko honor jest Wasz, Solidarni.
Bryłą węgla zaś polskie sumienie.
Na Was czas – wyjeżdżajcie z kopalni,
Waszą Polskę zepchnięto pod ziemię.
Ład i spokój i praca na górze,
Pojedyncze są jeszcze przypadki...
Wolny Kraj! Co Was trzyma w tej dziurze?
Czas się zbierać. Czas wsiadać do klatki.