Kolor okularów Owsiaka jest nieistotny

Obrazek użytkownika wyrus
Blog
Od paru dni ludzie kłócą się o WOŚP. Argumenty padające w dyskusjach i kłótniach są rozmaite. Z pewnością jednak w kontekście Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można wskazać na fakty, którym nie da się zaprzeczyć. Np. takie fakty:
- WOŚP za uzbieraną kasę kupuje sprzęt medyczny, który to sprzęt służy dzieciakom
- przy okazji organizowania imprez związanych z WOŚP wydawane są pieniądze pochodzące z podatków
- WOŚP jest reklamowana przez media państwowe, które finansowane są z podatków
- ludzie dają pieniądze na WOŚP dobrowolnie

Mnie bardzo podoba się to, że WOŚP kupuje sprzęt medyczny, a także to, iż ludzie dają datki na działalność charytatywną. Nie podoba mi się to, że przy okazji organizowania imprez związanych z WOŚP wydaje się pieniądze z podatków. Obojętne jest mi to, że państwowe telewizja i radio reklamują WOŚP. TVP oraz PR i tak istnieją, więc żadna różnica co reklamują; gdyby nie mówiły o WOŚP to mówiłyby o czymś innym - oczywiście za pieniądze z podatków.

Ludzie dość mocno napinają się w gadułach na temat WOŚP. Ja jestem zadowolony z tego, iż coraz częściej mówi się o sprawach takich jak to, że państwo zabierając pieniądze ludziom nie daje tym ludziom usług (lub daje w stopniu niewystarczającym), do dawania których zobowiązuje się pobierając podatki. Przy okazji takich imprez jak kolejne finały WOŚP coraz więcej ludzi zaczyna kumać, na czym polega państwo. W konsekwencji tego coraz więcej ludzi rozumie chociażby to, dlaczego brakuje sprzętu w szpitalach. To są dobre efekty sporów prowadzonych na temat WOŚP.

W prowadzonych w necie gadułach jedną z kwestii spornych jest to, czy funkcjonowanie Orkiestry nie petryfikuje w jakimś stopniu systemu, którego rezultatem jest brak sprzętu w szpitalach. Jedni mówią, że sama idea WOŚP jest niemoralna, bo Orkiestra w pewnym sensie usprawiedliwia polityków, drudzy powiadają, że jakkolwiek by nie było, to na ratowanie chorych dzieci kasę trzeba dać. Ciotkom Matyldom z lewicy WOŚP się podoba, w związku z czym ciotkom Matyldom raczej nie chce się drążyć tematu, poza paroma ekstremalnymi ciotkami, które najchętniej wszystkie dziedziny życia oddałyby państwu i to właśnie postulują przy okazji dyskusji o Orkiestrze. Prawackie oszołomy prezentują różne stanowiska - jedni utrzymują, że WOŚP to samo zło, inni dostrzegają w idei Orkiestry mnóstwo braków, ale na dzieci kasę chcą dawać. Nie wiem za bardzo, jakie pozycje zajmują anarchistyczne pojeby, ale w końcu ilu nas jest? Wystarczy, że notek na temat WOŚP nie napiszą qatryk, smootnyclown i hrPonimirski (przy czym i tak nie ma pewności, czy Hrabia przypadkiem nie jest jakimś minarchistą :-) i już nie wiadomo, co myślą anarchistyczne pojeby.

Ja żałuję, iż nie znalazłem ani jednego tekstu (aczkolwiek być może takie teksty gdzieś wiszą), w którym autor zadałby pytanie o to, jak należy ocenić państwo, które w sytuacji, kiedy brakuje sprzętu medycznego pomagającego ratować życie dzieci, finansuje takie rzeczy jak wysyłanie wojska w celu okupowania państw, którym Polska nie wypowiedziała wojny. Jak ocenić państwo, które doprowadza do sytuacji takiej, iż trzeba żebrać na sprzęt medyczny dla dzieci i które jednocześnie finansuje partie polityczne? Popatrzcie na kwoty. Załóżmy, że Orkiestra zbiera 30 baniek na rok. A ile zabierają partie polityczne? Oto dane z roku 2008:

W 2008 roku Platformie Obywatelskiej przysługiwała subwencja w wysokości niemal 38 mln zł, Prawu i Sprawiedliwości - nieco ponad 35,5 mln zł, PSL - nieco ponad 14,2 mln zł, SLD - nieco ponad 13,5 mln zł, SdPl - ok. 3,3 mln zł, a Partii Demokratycznej - ok. 2,2 mln zł.

Możecie sobie sami policzyć, ile to jest w sumie. Ja policzyłem i wyszło na to, że w roku 2008 politycy, na podstawie ustawy o partiach politycznych, wygarnęli z pieniędzy zabranych ludziom 106.700.000 zyli (106 MILIONÓW 700 tysięcy).

Właśnie kwestia państwa, tego, jak ono funkcjonuje, jakie generuje efekty - jest kwestią najważniejszą, także w kontekście WOŚP. To jest istotne. A nie to, jakiego koloru Owsiak ma okulary, kto jakie deale przy okazji WOŚP uprawia i to, ile Orkiestra uzbierałaby kasy, gdyby kwestujący nie napadali nan pobożne, akurat wychodzące z kościoła babki.

-------------------------------------------------------------------------------

Z ostatniej chwili :-)

Oto oświadczenie Zbigniewa Hołdysa zamieszczone na stronie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:

Jeżeli jakiś artysta bierze wynagrodzenie za występ na WOŚP, to jest zdemoralizowanym chujem niewartym podania ręki. Możesz to przekazać Reutersowi jako moje oficjalne stanowisko.

Zbyszek Hołdys

I odpowiedź Owsiaka:

Zbyszek, w imieniu swoim, całej ekipy naszej Fundacji, a także organizatorów finałowych sztabów i imprez – BARDZO CI DZIĘKUJĘ ZA TE SŁOWA!

Sie ma!
Jurek Owsiak

Dobrze, że to kuriozum zauważyłem dopiero teraz, bo pewnie byłoby mnie poniosło i pisałbym tekściora o starych koniach obdarzonych umysłami średnio rozgarniętych dzieci.

Brak głosów

Komentarze

kolejna "ikona IIIRP" poleciała "zdemoralizowanym chujem" w mediach. Proszę gdy tylko kasy zaczyna brakować, to emocje biorą górę i wychodzi słoma z butów.
Ważne w tym wszystkim, że Jurek podziękował za "te słowa". Jeden ... wart drugiego ...., w sumie cała ta szopka zwana również orkiestrą, nie wymaga dalszego komentarza. Niech się kompromitują ....je.
Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#10622

Warzecha nie jest z mojej bajki ale polecam Ci jego tekst sprzed dwu lat i tegoroczny.
I zlituj się proszę! jeśli masz ochotę to możesz biegać dla owsiaka przez cały rok nawet z puszką dobroczynności!
Ale nie usiłuj ewangelizować wg sie ma!
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#10633

Znam obydwa wskazane przez Ciebie teksty Warzechy.

Co do drugiej części Twojego wpisu, to wybacz, ale zdaje się, że nie rozumiesz o czym ja piszę, albo swój komentarz wkleiłeś pod moim tekstem przez pomyłkę :-)

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#10634

...są z podatków
Jako maniaczka systemu prawnego i finansowego związanego z mediami odniosę się tylko do tego punktu.
1. media (TVP i PR) póki co są publiczne a nie państwowe! (będą państwowe po uchwaleniu ustawy o treści proponowanej przez PO)
2. media publiczne - póki co - nie są finansowane z podatków tylko z abonamentu i przychodów z reklam i działalności gospodarczej (będą finansowane z podatków po wprowadzeniu ustawy PO).

Oczywiście abonament jest pewną formą podatku, ale:
1. nie dla wszystkich, tylko dla tych którzy zarejestrują odbiorniki (durne to, ale tak jest)
2. jest tak słabo ściągany przez to kulawe Państwo, że w ogóle nie można tego nazwać podatkiem.

Podsumowując:
- jeśli płacisz abonament możesz mieć pretensje, że media PUBLICZNE propagują coś czego sobie nie życzysz i zaprotestować np. w KRRiT.
- jeśli nie płacisz to wypadało by milczeć na ten temat.

Do reszty wpisu się nie odnoszę bo lubię polemizować, a nie wyłącznie popierać:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#10635

Nie wiem czy są one "państwoe" czy tez tylko "publiczne" stoją z pełnymi zastępami, zespołami strażaków, biegajającymi nie wiem po co wokół gadżetów owsiakowych!
Ale wiem jedno, że nie tam ich miejsce. czyli cyrku"sie ma" c.d. i , że to na mój koszt, podatnika!
ale to tylko szczegół,/ nie ukrywam , że mnie zniesmacza ten idiotyczny folklor wynikający z psychozy, jaką co roku pd lat wielu jest terroryzowana Polska w styczniową niedzielę!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#10636

Toż zaznaczyłam, że odnoszę się tylko do mediów i to w oderwaniu od WOŚP, a nie do całej reszty. Wiem, wiem, zwykle trudno zrozumieć czyjąś manię:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#10638

"1. media (TVP i PR) póki co są publiczne a nie państwowe!"

Od razu dam eksplikację, dzięki której zaoszczędzimy gadaniny o niczym (proszę tego nie odnosić do siebie - to ogólna uwaga, bo mnie tutaj nie ma zbyt często i z ludźmi rzadko gadam; to jest blog niejako dodatkowy :-)) Otóż ja lubię nazywać rzeczy po imieniu i lubię, kiedy moi rozmówcy również nazywają rzeczy po imieniu. Nazywanie rzeczy po imieniu dobrze służy rzetelnej gadule.

Do rzeczy. Kto jest właścicielem TVP? Państwo? Oczywiście, że państwo. Więc TVP jest państwowa i tyle. W takich sprawach trzeba iść za pieniądzem, lub - mówiąc inaczej - patrzeć na to, kto jest właścicielem.

"2. media publiczne - póki co - nie są finansowane z podatków tylko z abonamentu"

oraz:

"Oczywiście abonament jest pewną formą podatku"

Abonament telewizyjny jak najbardziej jest podatkiem. Jest najzwyczajniejszym na świecie podatkiem celowym. Jest to podatek od posiadania sprzętu, za który ludzie już zapłacili w sklepie.

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#10637

Ad.1.
- Forma prawna - spółka Skarbu Państwa (fatalna, ale lepszej na razie nie wymyślono)
Finansowanie - pozabudżetowe, niezależne od budżetu Państwa i tego czy siamtego ministra - to waży o publiczności czy państwowości podmiotu.

Ad.2.
- Abonament nie wpływa do budżetu Państwa, nie przechodzi przez łapy ministrów.
- składkę zdrowotną też trzeba płacić mimo, że się nie choruje, albo leczy prywatnie.
- podstawą finansowania większości mediów publicznych w Europie jest tego czy innego rodzaju abonament. Dodatkowym źródłem bywają dodatcje rządowe (ale Polacy jak zwykle są mądrzejsi...)

Dyskusję o słuszności lub nie abonamentu proponuję przenieść gdzie indziej bo tu wszak rzecz o WOŚP:)
Pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#10640

1. "Finansowanie - pozabudżetowe, niezależne od budżetu Państwa i tego czy siamtego ministra - to waży o publiczności czy państwowości podmiotu."

To jest tylko kwestia retoryki. Państwo jest właścicielem TVP i żadna retoryka tego nie zmieni. Oczywiście politycy bardzo lubią, kiedy publiczność idzie wytyczonymi przez polityków koleinami i mówi o czymś, że to jest publiczne, a nie państwowe.

2. "- Abonament nie wpływa do budżetu Państwa, nie przechodzi przez łapy ministrów."

Jasne, ale już napisałem, że abonament jest podatkiem celowym.

3. "- podstawą finansowania większości mediów publicznych w Europie jest tego czy innego rodzaju abonament. "

A jakie znaczenie dla dyskusji o zasadach ma to, jakie rozwiązania są w Europie, na Kubie czy gdzie indziej? :-))

4. "Dyskusję o słuszności lub nie abonamentu proponuję przenieść gdzie indziej bo tu wszak rzecz o WOŚP:)"

Po pierwsze - dyskusje pod tekstami żyją swoim własnym życiem i bardzo różnie to z dyskusjami bywa.

Po drugie - no właśnie, że mój tekst nie jest tekstem o WOŚP :-)

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#10643

Ad.4. Proszę więc uprzejmie, kontynuuję:)

Ad.1. To nie retoryka tylko fakty. Bo inaczej skąd byłyby te gimnastyki z roszadami personalnymi żeby załatwić swoje i jednocześnie pozostać w zgodzie z prawem? Przecież właściciel mógłby rach ciach powymieniać kogo chce.

Ad.3. Czasem może warto przyjrzeć się jak coś działa gdzie indziej? Czerpać z jakichś rozwiązań lub je odrzucać po przeanalizowaniu? A nie bo się coś tusknęło i teraz bez względu na wszystko w tym jednym jedynym przypadku starać się dotrzymać słowa.

Ad.4. Ale może nadużywamy gospodarza, bo On akurat o WOŚP:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#10647

W innych kwestiach za chwilę, a na razie tylko w tej jednej:

"Ad.4. Ale może nadużywamy gospodarza, bo On akurat o WOŚP:)"

Nie "nadużywamy gospodarza", bo gospodarzem na tym blogu jestem ja :-)))

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#10651

"Ad.1. To nie retoryka tylko fakty. Bo inaczej skąd byłyby te gimnastyki z roszadami personalnymi żeby załatwić swoje i jednocześnie pozostać w zgodzie z prawem? Przecież właściciel mógłby rach ciach powymieniać kogo chce."

Retoryka :-) Nie ma znaczenia to, że przepisy są bardzo skomplikowane i że właściciel nie może rach ciach wymienić kogo chce. W prywatnych firmach również właściciel w coraz mniejszym stopniu może robić to, co chce. Musi płacić jakieś płace minimalne, musi oddawać państwu haracz w postaci składek ubezpieczeniowych pracowników, musi odprowadzać podatek pracowników itd. Przy okazji - firmy zatrudniające ludzi i odprowadzające podatki są zwyczajnymi agendami urzędów skarbowych. Żeby było śmieszniej - autorem pomysłu na płacenie podatku u źródła jest Milton Friedman, przez lewactwo uważany za uosobienie największego ideologa krwawego kapitalizmu :-)

Powtarzam - w dzisiejszym świecie właściciel może ze swoją własnością zrobić coraz mniej. Proszę spróbować wyciąć drzewo w swoim ogrodzie bez pozwolenia urzędasa :-)

"Ad.3. Czasem może warto przyjrzeć się jak coś działa gdzie indziej? Czerpać z jakichś rozwiązań lub je odrzucać po przeanalizowaniu?"

Oczywiście zawsze warto. I ja tak robię. Studiuję wszelkie możliwe rozwiązania funkcjonujące w świecie, czytam autorów wszystkich proweniencji. To jedyna droga do zdobycia wymaganej erudycji, do zdobycia materiału będącego podstawą do refleksji no i daje ten atut, że można zadawać szyku na blogu :-))

Pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

wyrus

#10654

Tak to jest jak się czyta kilka rzeczy na raz... Bardzo przepraszam, za moje gapiostwo. Na ile to będzie możliwe postaram się poprawić:)
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#10655