Tytułem wprowadzenia, list ten napisałem i wysłałem dnia 8 kwietnia 2008r. pocztą jako polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, ("zwrotkę" z biura listów kancelarii prezydenta - bez Jego podpisu - otrzymałem) Otóż nie mogę uwolnić się od myśli że gdyby On to przeczytał być może żyłby do dzisiaj. Podpisując zaś Traktat przestał być potrzebny zarówno Unii (vel Niemcom) jak i Rosji jako "...