Gdzie jest W.Łysiak???

Obrazek użytkownika seaman25
Blog

Już pomału zaczyna szlag mnie trafiać, minęło sześć miesięcy od chyba najbardziej brzemiennej w skutki "katastrofy" pod Smoleńskiem a "Samotny Wilk w biegu" ani beeee ani meeee ani kukuryku.

Całe dziesięciolecia potrafił celnie i na bieżąco punktować układy, układziki i cały aparat władzy. Nie jest tu chyba konieczne przytaczanie całej twórczości tak literackiej - przez wielkie L - jaki publicystycznej Waldemara Łysiaka.

Wystarczą tylko niektóre jego twierdzenia którym - mam nadzieję - jest ciągle wierny.

Moje credo:

„Niektórzy ludzie sądzą, że można robić wszystko, bo żyje się tylko raz i dlatego trzeba łapać każdą okazję. Natomiast ja uważam, że właśnie dlatego, iż żyje się tylko raz, nie można robić wielu rzeczy, na przykład zawstydzających lub niegodnych, bo już nie będzie się miało drugiego życia, aby to naprawić”.

Moje wartości:

"... godłem mężczyzny jest honor, który jako jedyną ziemską wartość można zabrać do grobu (...) cnotą mężczyzny jest umiejętność przyznawania się oraz przepraszania, gdyś zgrzeszył lub zrobił błąd; a powinnością mężczyzny - lojalność, wierność danemu słowu.

Wolę trzy razy A <Alone Against All> (Sam Przeciwko Wszystkim)

Znając dobrze jego biografię i CAŁĄ napisana przez niego LITERATURĘ ciężko jest pogodzić się z faktem że po 10.04.2010 nie wyszła jeszcze spod jego ręki książka w konwencji "Najgorszego" lub choćby jakaś mniejsza forma literacka ale jednak pokazująca co On ma do powiedzenia w tak przerażającej sekwencji zdarzeń z tragicznym finałem pod Smoleńskiem.

Nie wiem, może Mistrz jest już na tyle chory że nie jest w stanie dotrzeć do odpowiednich ludzi czy materiałów, jednak jestem bardzo zaniepokojony brakiem jakiegokolwiek głosu z jego strony.

seaman25

P.S. nie mamy już Kardynała Tysiąclecia odszedł Jan Paweł II jak jeszcze zabraknie Łysiaka to już chyba nikt nam nawet nie powie że kolejny rozbiór Polski właśnie został zatwierdzony  przez "legalne, konstytucyjne władze   Rzeczpospolitej"

 

Brak głosów

Komentarze

Odczuwam dokładnie taką samą potrzebę.
Już nawet zaczęłam szukać informacji o jego śmierci. Ale jak się okazało Łysiaka można znaleźć na fejsbuku. Coś tam niby jest ale jakby go nie było.
Szkoda, wielka szkoda.

Vote up!
0
Vote down!
0
#93694

Mnie też dziwi Jego milczenie. Czyżby dał się zastraszyć? Niepojęte!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Firley

#93695

http://www.bibula.com/?p=26852 - na szybko

Na przykład....

Vote up!
0
Vote down!
0
#93697

Dzięki za "sznurek" do bibuły, pocieszam się że ta nieobecność Łysiaka to może Wyższa Forma Obecności. (określenie S.Michalkiewicza)

Vote up!
0
Vote down!
0
#93807

Ja pocieszam się tym, że ta cisza związana z Łysiakiem wynikła stąd, że Mistrz pisze właśnie książkę związana z ostatnimi wydarzeniami i któregoś pięknego dnia dowiemy się, że w księgarniach jest nowe dzieło:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#93700

to byłoby wspaniałe!!!! Znając jego warsztat pisarza-dokumentalisty nie byłoby tam plew typu blablabla. Bywało już że książki Wilka nie zdążyły trafić do księgarń, rozchodziły się albo "spod lady" albo w przedsprzedaży np. w Necie

Vote up!
0
Vote down!
0
#93809

Wczoraj się zastanawiałem kiedy ukaże się książka Waldemara Łysiaka o jakimś Smoleńsku.

Vote up!
0
Vote down!
0

________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams

#93704

Seemann, lass das Träumen...

http://www.youtube.com/watch?v=Vm-iwIrMxuc

Vote up!
0
Vote down!
0
#93709

To wspomnienie mojego dzieciństwa:)
Pięć czy sześć lat miałem, kiedy nauczyłem się - od ciągłego słuchania - tego na pamięć. Zwłaszcza ten tekst po angielsku działał mi na wyobraźnię. To były moje pierwsze angielskie zdania.
Dlatego wklejam tu link do tej wersji, chyba najpopularniejszej:

http://www.youtube.com/watch?v=2m8MjverT64&feature=related

Oglądając to dowiedziałem, że Lolita w tym roku zmarła.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0
#93815

O śmierci Lolity dowiedziałem się kilka miesięcy temu i zasmuciłem się. Też pamiętam  ów przebój od początku lat 60., ale dziś znalazłem inny utwór, który w tym samym wykonaniu zupełnie na odwrót traktuje tematykę. Jest w tym trochę babskiej przewrotności:

http://www.youtube.com/watch?v=pLW4yFRx6cI

Vote up!
0
Vote down!
0
#93879

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Ja zapytałam Marcina Wolskiego czy będzie książka o Smoleńsku. Odpowiedział, że jeszcze nie, że to za bardzo boli. Rodziny w żałobie, serca krwawią.. Teraz chyba rzeczywiście jeszcze nie czas, ale myślę, że bez względu na wyniki "śledztwa" MAK, itp. "organów" kiedyś się doczekamy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#93868