Wszystkie ręce na pokład!!!

Fascynujące...

Funkcja prezydenta... obśmiewana swego czasu przez obóz rządzący, okazuje się niezwykle cenna. Wręcz bezcenna.

Można z siebie zrobić kłamcę i obiecać wszystko - JOWy, niskie czynsze, ulgi dla niepełnosprawnych, podwyżki dla pielęgniarek... co jeszcze plebsie chcesz?

Wszystko dam co nie moje!!!

Kabaret... czy tragedia?

Tragedia... to niestety tragedia... Ta sytuacja pokazuje ile naprawę warta jest  funkcja Prezydenta.

Ten strażnik żyrandola i Prezydent naszej wolności - Jakiej naszej, bo nie mojej - jest wart miliardów bo to nie jego miliardy.

Jedyna szansa żeby powstrzymać ta szarańczę - bo to szarańcza - to iść na wybory i zagłosować za zmianą tego układu.

W przeciwnym razie śmigłowce bedziemy kupować we Francji, ogórki w Hiszpanii, pociągi we Włoszech, samochody w Niemczech. Będziemy tza to płacic  biorąc kredyt w niemieckich bankach, a zarabiać na ten kredyt na angielskim zmywaku... ZARAZ, ZARAZ czy już tak nie jest? O kurcze.... 

Pytanie brzmi, czy jeszcze można to zmienić...

Jedno jest pocieszające... Że Prezydent Bul Komorowski okazał sie herbu CYKORIA i boi się stanąć przed ludźmi których głosy chce posiąść. 

Czyżby była jakaś granica której obóz władzy nie przekroczy? Czyżby to był strach przed Kompromitacją?

Spójrzmy na to z  z odpowiedniej perspektywy:

Obóz który przedstawiał siebie, jako ludzi na poziomie, nowoczesnych, proekologicznych, wolnomyślicielskich samych Ą,Ę  i prawie gwiazdy zaranne, pokazuje teraz swoją prawdziwą twarz.

Przaśny, prosty myśliwy, któremu trzeba mówić co ma robić... Czy Ty jesteś w stanie powierzyć zwierzchnictwo nad teoretycznymi Siłami zbrojnymi Państwa Polskiego człowiekowi któremu na ulicy trzeba mówić - idż prosto, podaj rękę itp. 

Toż Pan herbu Cykoria zachowuje sie jak marionetka...

Może to od zawsze była marionetka...

Panika w obozie władzy narasta... Karolaki, Lisy, Giertychy itp i td... Wyłażą z nor - dostali prikaz - POPIERAĆ  - za wszelką cenę Popierać.To dobrze... niech popierają. Policzmy ich i wiedzmy kto jest kto. Nie ważne jest dzisiaj czy Duda wygra czy przegra...

Jesli wygra to do jesieni PO i Poplecznicy zrobią wszystko żeby zohydzić Dudę i PIS. Komorowski przygotuje masę min - przetarg na francuskie śmigłowce, referendum JOW iparę innych haków - to wszystko spadnie na Dudę. Jeśli Duda przegra - to psychologicznie PIS bedzie obciążony - duch w narodzie upadnie.

Paradoksalnie jedyną szansą na zmianę jest PAWEŁ KUKIZ - 

Człowiek który w mojej opinii zasługuje na nasze zaufanie - nie wiemy oczywiście kto za nim stoi, bądź kto się do niego bedzie przyklejał - ale złamał dupol - i on ma szansę poprowadzic nas - NARÓD jesienią do zwycięstwa. 

PO i PIS poprzez trwanie w zwarciu i konflikcie nie są konstruktywne.

Tak naprawdę potrzebujemy rewolucji - rewolucji parlamentarnej - RUCH Kukiza powinien zdobyć możliwie najwięcej głosów - i to odbierając je głównie PO i SLD. 

Ruch Kukiza ma szansę byc siła główną w Sejmie - oczywiście - może okazać się siłą konstruktywną lub destrukcyjną - ale czxy my mamy jeszcze coś do stracenia?

Czego mamy bronić? -  

Emerytury-ukradli

Fabryki-sprzedali

Praca - tylko dla swoich

Zdrowie- zadbaj sam w prywatnej klinice

Przyszlość- za granicą

Ja uważam ze swojej strony - trzeba podjąć ryzyko i poprzeć RUCH KUKIZA.

Nie mamy nic do stracenia....

Oczywiście, nie do końca... każdy z nas może stracić posadę, dom...

A czy oni i po to wkrótce nie przyjdą?

A 24 maja wszyscy wiedzą co mają zrobić..

pytanie jak te głosy policzą....

Oj policzą, policzą...

PS.

zmarł Ojciec Pawła Kukiza..

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie...