Witaj Katarzyno

Mam nadzieję Katarzyno, że nie pogniewasz się na mnie za to, że odpowiedzi na Twój komentarz pod wpisem Krzysztofa udzieliłem w formie osobnego wpisu. Zrobiłem to dlatego, aby moje uwagi dotarły do jak największej ilości czytelników. Poniżej jest Twój komentarz, a pod nim moja odpowiedź.

Co do Bosaka należy przyznać że w erystyce jest lepszy od Brauna i Mikiego. Czy jednak stanowi to wystarczającą kwalifikację by zostać Prezydentem RP? Wbrew pozorom - patrząc na efekty obecnej polityki prowadzonej pod kierunkiem Jarosława Kaczyńskiego - uważam że wyplątujemy się z sideł namotanych w ostatnich kilkudziesięciu latach przez naszych sąsiadów i światowe lewactwo... Uważam także, iż nie zawsze mówienie "całej prawdy" w polityce jest działaniem roztropnym. Zarówno Braun, jak też Bosak gadają wiele, zapominając "złotej zasady", że "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie".

Katarzyno, Bosak jest lepszy w erystyce nie tylko od Brauna i Mikusia, ale także od Dudusia. O tym, który z nich nadaje się na prezydenta powinna rozstrzygnąć debata, a nie miliony wpakowane w kampanię wyborczą, czyli w pranie mózgów. Widać wyraźnie, że wszyscy kandydaci boją się stanąć w szranki z tym, którego niektórzy nazywają „smarkaczem”. Bosak „siedzi” w polityce od lat i pomimo młodego wieku ma większą wiedzę na wiele tematów aniżeli wielu z tych, którzy pokończyli studia i mają tytuły, lista takich jest długa.

Na prawdę nie rozumiem wielu Polaków, którzy zamierzają głosować ponownie na Dudę, przecież ten człowiek szkodzi Polsce i Polakom, jak można tego nie widzieć? Jeżeli robił to wiele razy podczas pierwszej kadencji, to spodziewać się należy, że w drugiej da jeszcze większy popis swoich „umiejętności”, a więc obłudy, cynizmu i zakłamania. Nie lubię się powtarzać, ale widzę niestety, że ludzie mają dobrą pamięć, ale za to krótką. Przecież ten człowiek ma „roztrojenie” jaźni. To jest tak jak z tym chorym, który przyszedł do psychologa i mówi, że ma roztrojenie jaźni.

Lekarz odpowiada jemu, że o rozdwojeniu słyszał, ale nigdy o roztrojeniu, pyta więc pacjenta czym się to objawia, a ten na to, że co innego myśli, co innego mówi, a co innego robi. Wtedy psycholog odpowiada jemu, widzę, że źle pan trafił, ja partyjnych nie leczę. To jest cały Duda, a może jeszcze nie cały. Ileż to razy PiS wraz z Dudą obiecywali repolonizować media, walczyć z antypolonizmem i prowadzić propolską politykę historyczną?

Lata minęły i nic z tego, kompletne zero. Gdy antypolska pisarka otrzymała za antypolskie książki i wypowiedzi nagrodę Nobla, Duda i wielu rządzących polityków natychmiast pospieszyło z gratulacjami dla niej, a na ścianę Pałacu Prezydenckiego rzucono świetlny wizerunek tej osoby. To tak ma wyglądać ta walka z antypolonizmem? Uważam, że po tym co widzieliśmy i słyszeliśmy, nie powinniśmy popełniać ponownie tego samego błędu. Pierwszą pomyłkę możemy sobie wybaczyć, Dudy nikt nie znał, jego pierwsza kampania wyborcza nie dała Polakom szansy poznania kim on jest.

Duda dał się poznać i wszyscy to powinni widzieć. Katarzyno, twierdzisz, (w innym komentarzu) że Bosak odbierze głosy PiS, uważam, że nie. Odbierze je Dudzie i całej reszcie zbiegowiska, które z patriotyzmem nie ma nic wspólnego. Bosak będzie współpracował z rządem i nigdy nie zawetuje czegokolwiek co będzie dobre dla Polski, jestem tego pewien. Duda wyrządził już Polsce sporo szkód i krzywd, pora na to, żeby odszedł. Nie pozwólmy, aby szkodził Polsce przez następne pięć lat. Nie chciałbym, aby ponownie ziściło się pewne stare polskie przysłowie, którego nie chcę tu przytaczać.

P.S.

Bosak i Konfederaci są w trudnej sytuacji, ponieważ nie mają funduszy na kampanię, banki nie udzieliły im pożyczki. Drugim ich problemem jest Korwin Mikke, który swoimi wypowiedziami (celowo?) robi wszystko by im zaszkodzić, ale Mikke to nie cała Konfederacja, a już na pewno nie K. Bosak.

Pozdrawiam