Gozdyra – niezawodna gwiazdorka Polsatu…
Sporą część wczorajszej „Debaty dnia” żurnalistka Gozdyra poświęciła „propozycji pokojowej” złożonej jakoby przez prezydenta Bidena Ukrainie i Rosji. Z trzech zaproszonych do „debaty” gości – tylko jeden - Kmdr por. rez. Maksymilian Dura zachował trzeźwość umysłu i nie dał się nabrać na nakręcaną przez Gozdyrę dyskusję i jej domysły.
Dziś okazuje się, że cała ta „propozycja” Bidena to szkopski fałsz, który Gozdyra łyknęła jak pelikan – podobnie jak łyknęła rtęć z rzeki Odry czy też „ustawę” opodatkowującą tzw. „zrzutki”. To nic, że tej ustawy nie ma, zaś wnioskodawcy wycofali się z opodatkowania „zrzutek” – co niestety nie zamknie procederu żebraniny pod sklepami pod pozorem pomocy dzieciom. Gozdyra ciągnęła ten program aż dwa dni, mimo oświadczeń członków rządu o wycofaniu się z tego projektu. Czego zatem oczekiwała Gozdyra? Że jakiś minister z PIS-u popełni harakiri na ekranie Polsatu, jak w słynnym skeczu Monty Pythona o brudnym widelcu? https://www.dailymotion.com/video/x2dxat
„Doniesienia szwajcarskiego dziennika „Neue Zuercher Zeitung” o rzekomej propozycji pokojowej złożonej Ukrainie i Rosji są fałszywe - powiedział PAP zastępca rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Sean Savett. Według Białego Domu, szef CIA Bill Burns nie był w ostatnim czasie w Moskwie. Dziennik, który powołuje się na dwóch niemieckich posłów, z koalicji rządzącej i opozycji, podał że dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej Bill Burns miał na polecenie prezydenta USA Joe Bidena wybadać gotowość Ukrainy i Rosji do rozmów pokojowych, proponując w połowie stycznia ofertę pokoju w zamian za ok. 20 proc. ukraińskiego terytorium. Obie strony miały ją odrzucić, co z kolei, według „NZZ”, miało skłonić Bidena do decyzji o wysłaniu na Ukrainę czołgów M1 Abrams. Niemieccy rozmówcy mieli ponadto stwierdzić, że w Waszyngtonie panuje rozłam w sprawie wojny: Burns wraz z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’iem Sullivanem mają faworyzować szybkie zakończenie konfliktu, by móc skupić się na Chinach, zaś szefowie Pentagonu i Departamentu Stanu opowiadają się przeciwko ustępstwom wobec Moskwy i za zwiększeniem pomocy wojskowej. Jak powiedział PAP pragnący zachować anonimowość urzędnik administracji USA, Burns nie złożył Rosji żadnej propozycji i nie mógł tego zrobić, bo nie był w ostatnim czasie w Moskwie. Według doniesień „New York Times” i innych mediów z 19 stycznia, szef CIA spotkał się natomiast z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. Według cytowanych przez „NYT” oficjeli, wizyta miała „wzmocnić nasze trwające poparcie dla Ukrainy i jej obrony przed rosyjską agresją”.
Ale to nic. Gozdyra jakby nic się nie stało, znów zajmie się tropieniem afer – sięgając jak nie po szkopską, to kacapską propagandę i strasząc Polaków tym samym, czym straszy dzisiaj Platforma Obywatelska. W końcu Gozdyra to gwiazdorka Polsatu, która zbliża się ku gwiazdom na ekranie telewizji „Rosjia”…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 735 odsłon
Komentarze
No i następny nełologis.
6 Lutego, 2023 - 07:52
Pieprzyć Gozdyry.
Dr.brian