Brońmy demokracji i wolności słowa!
To co wydarzyło się w ostatnich dniach nikogo, komu cenne są demokracja, wolność jednostki i wolność słowa, prawa kobiet i tradycyjne wartości europejskie nie powinno pozostawić obojętnym.
Również, a może przede wszystkim, Polaków, polski rząd i polskich eurodeputowanych.
Oto niemieckie władze nie tylko nie zdołały skutecznie ochronić tysięcy kobiet przed aktami przemocy, ale zachodzi poważne podejrzenie, że dopuściły się prób wyciszenia całej sprawy, łamiąc wolność słowa i wywierając naciski na wolne media. Dodajmy, że próba zamilczenia całej sprawy miała podłoże rasistowskie, a włączanie kwestii rasowej do niemieckiej polityki musi budzić szczególnie niepokojące skojarzenia u Polaków i innych nacji europejskich.
Polscy politycy powinni użyć wszystkich dostępnych środków aby nagłośnić i wyjaśnić tę serię niepokojących – eufemistycznie mówiąc - incydentów na forum europejskim. W Europie nie miejsca na seksizm, rasizm i łamanie wolności wypowiedzi. Jeśli Niemcy tego nie rozumieją, muszą się liczyć z konsekwencjami, łącznie z pozbawieniem prawa głosu w Radzie Europy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 778 odsłon