Jak Orban opodatkować i doprowadzić do bankructwa TVN Polsat

Obrazek użytkownika Marek Mojsiewicz
Kraj

Maciej Szczepański, szef Radiokomitetu w PRL, na rolę TV i radia „...”codziennie wbijamy milion gwoździ w milion desek ..]]>.(więcej )]]>

Historyk Uniwersytetu Georgetown, profesor Carroll Quigley: „Elity kapitału finansowego posiadają długoterminowy plan realizacji ostatecznego celu, którym jest kontrola nad światem poprzez ustanowienie jednego systemu finansowego. Ta machina ma być nadzorowana przez małą grupkę, która będzie zdolna rządzić strukturami politycznymi i światową gospodarką „ ....(]]>więcej )]]>

Zsolt Zsebesi „Szybka korekta budżetu „.....”W razie potrzeby podniesiona może być również stopa nadzwyczajnego podatku obciążającego przede wszystkim banki oraz wprowadzony byłby nowy, progresywny podatek od dochodów reklamowych mediów. Ten ostatni oznaczałby miliardowe ubytki w dochodach netto największych na Węgrzech zagranicznych firm medialnych takich jak Axel Springer, Ringier, czy RTL. „...(]]>więcej ]]>)

Rosja czyści media z inwestorów zagranicznych „....” Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, w piątek uchwaliła ustawę ograniczającą udziały inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym spółek medialnych w Rosji do 20 proc.”...”Ustawa przewiduje, że założycielem środka masowego przekazu (prasa, radio, telewizja i internet) w Federacji Rosyjskiej nie może być obce państwo, organizacja międzynarodowa i obywatel Rosji mający również obywatelstwo innego państwa.”...”Przewiduje ponadto, że kapitał zagraniczny może być obecny w mediach w Rosji, jednak jego udziały w kapitale zakładowym spółek medialnych nie mogą przekraczać 20 proc.”...”Obecnie inwestorzy zagraniczni nie mogą posiadać więcej niż 50 proc. akcji rosyjskich spółek medialnych. Przy czym ograniczenie to dotyczy tylko stacji telewizyjnych i radiowych nadających na terytorium zamieszkanym przez ponad połowę ludności Rosji, a także gazet i czasopism o nakładzie powyżej miliona egzemplarzy.”....”Zmiany dotkną ponad połowę mediów w FR, gdyż wielu rosyjskich właścicieli spółek medialnych rejestruje je w zagranicznych rajach podatkowych.' ….]]>(więcej )]]>

Prof. Mujahid Kamran – 7.06.2011 tłumaczenie Ola Gordon „Należy także pamiętać, że obecnie 80% amerykańskich elektronicznych i drukowanych mediów należy do tylko 6 dużych korporacji.”...”Kontrola USA i globalnej polityki przez najbogatsze rodziny na naszej planecie jest dokonywana w mocny, gruntowny i tajny sposób. Kontrola ta rozpoczęła się w Europie i ma ciągłość, którą można prześledzić aż do chwili, gdy bankierzy odkryli, że bardziej opłacało się udzielanie kredytów i pożyczek rządom niż potrzebującym osobom. „...”USA to kraj kontrolowany przez prywatną Rezerwę Federalną, którą z kolei kontroluje kilka rodzin bankowych, ustanowionych przez oszustwa w pierwszej kolejności. „....”Elita jest właścicielem mediów, banków, przemysłu obronnego i ropy naftowej. W książce Who’s Who of the Elite [Kto jest kim w elicie],Robert Gaylon Ross Sr. twierdzi: Według mnie, są właścicielami amerykańskich sił zbrojnych, NATO, służb specjalnych, CIA, Sądu Najwyższego i wielu sądów niższej instancji. Wydają się kontrolować, bezpośrednio lub pośrednio, większość stanów, powiatów i lokalne organy ścigania”.„...”Elita dysponuje licznymi „think tank” [grupy ekspertów], które działają na rzecz rozszerzenia, konsolidacji i utrwalania jej pozycji na świecie. Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych (RIIA),Rada Stosunków Międzynarodowych (CFR), Grupa Bilderberg, Komisja Trójstronna, oraz wiele innych podobnych organizacji, są finansowane przez elity i dla nich pracują. Te zespoły ekspertów publikują czasopisma, takie jak Foreign Affairs, w którym te imperialistyczne i przeciwko ludzkości pomysły są tworzone jako publikacje, a następnie, w razie potrzeby, rozbudowywane w postaci książek, które są szeroko reklamowane. „...”Zbigniew Brzeziński, Henry Kissinger et al, jak również neokońscy „thinkers” [myśliciele], swoją pozycję i dobre życie zawdzięczają przede wszystkim elicie. Jest to ważna sprawa, którą musimy zawsze pokazywać. Ci myśliciele i pisarze są na liście płac elity i dla nich pracują. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do tego oświadczenia, to może pomóc przeczytanie następujących cytatów z wszechstronnie zbadanej książki prof. Peter Dale ScottaThe Road to 9/11– Wealth, Empire, and the Future of America [Droga do 11 IX – bogactwo, imperium i przyszłość Ameryki] (University of California Press, 2007):… Protegowanego przez Bundy’ego absolwenta Harwardu Kissingera mianowano doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, po przewodniczeniu przez niego ważnej „grupie roboczej” w CFR. Jako były asystent Nelsona Rockefellera, Kissinger otrzymał od niego pieniądze żeby dla CFR napisał książkę o ograniczonych działaniach wojennych. Prowadził też przegraną kampanię Rockefellera nominacji prezydenckich w 1968 roku. Tak więc Rockefeller i CFR mogli zostać wyłączeni z kontroli Partii Republikańskiej, ale nie z republikańskiego Białego Domu. (str. 22)”...”Również wiele mówiący jest następujący cytat ze str. 38 książki:Relacje Kissinger – Rockefeller były złożone i z pewnością silne. Dziennikarz śledczy Jim Hougan napisał: „Kissinger, ożeniony z byłą asystentką Rockefellera, właściciel posiadłości w Georgetown, którego zakup był możliwy tylko przez dary i pożyczki od Rockefellera, zawsze był protegowanym swego patrona Nelsona Rockefellera, nawet jeśli nie pracował dla niego bezpośrednio”.Prof. Scott dodaje:Pojawienie się Nixona i Kissingera w Białym Domu w 1969 roku, zbiegło się z mianowaniem Dawida Rockefellera na dyrektora wykonawczego w Chase Manhattan Bank. Polityka zagraniczna detente duetu Nixon – Kissinger była bardzo zgodna z zamiarem Rockefellera na umiędzynarodowienie działalności bankowej Chase Manhattan. Tak więc w 1973 roku Chase Manhattan był pierwszym amerykańskim bankiem, który otworzył filię w Moskwie. Kilka miesięcy później, dzięki zaproszeniu zorganizowanemu przez Kissingera, Rockefeller został pierwszym amerykańskim bankierem, który rozmawiał z komunistycznymi przywódcami chińskimi w Pekinie.”...”Jak zauważył John Coleman w otwierającej oczy książce, The Tavistock Institute on Human Relations – Shaping the Moral, Spiritual, Cultural, Political and Economic Decline of the United States of America [Tavistock Institute on Human Relations - kształtowanie moralnego, duchowego, kulturowego, politycznego i gospodarczego upadku USA], to w 1913 roku powstałInstytut w Wellington House w Londynie, do manipulowania opinią publiczną. WedługColemana: Współczesna nauka o masowej manipulacji narodziła się w Wellington House w Londynie, krzepkie niemowlę akuszerowane przez lordów Northcliffe’a i Rothmere’a. Za finansowanie przedsięwzięcia odpowiadali monarchia brytyjska, lord Rotszyld i Rockefellerowie … celem tych w Wellington House było wpływanie na zmianę opinii Brytyjczyków, którzy stanowczo sprzeciwiali się wojnie z Niemcami, ogromne zadanie, które zrealizowano przez „kreowanie opinii” metodą badania opinii publicznej. Zatrudnieni zostali Arnold Toynbee, przyszły dyrektor badań w Królewskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (RIIA), lord Northcliffe i Amerykanie, Walter Lippmann i Edward Bernays. Lord Northcliffe był związany z Rotszyldami przez małżeństwo.”...”Tavistock Institute ma budżet $6 mld i pod jego kontrolą jest 400 organizacji wraz z 3000 ośrodków badawczych, głównie w USA. Stanford Research Institute, Hoover Institute, Aspen Institute w Colorado, i wiele innych, poświęconych manipulacji amerykańskiej, a także światowej opinii publicznej, to filie Tavistock. To pomaga wyjaśnić, dlaczego amerykańska opinia publiczna, ogólnie rzecz biorąc, jest tak zahipnotyzowana, że nie jest w stanie jasno widzieć rzeczy i na nie reagować. [to tym instytutem zajmuje się David Icke – przyp. tłum.]Zajmujący się Bilderbergami dziennikarz śledczy, Daniel Estulin, cytuje z książki Mary Scobey To Nurture Humanness [Kształcenie ludzkości], oświadczenie przypisane prof. Raymondowi Houghton, że CFR już od bardzo dawna wiedziała, że nieuchronna jest absolutna kontrola zachowań … bez zdawania sobie sprawy przez ludzkość, że zbliża się kryzys”.Należy także pamiętać, że obecnie 80% amerykańskich elektronicznych i drukowanych mediów należy do tylko 6 dużych korporacji. Sytuacja ta powstała w ostatnich dwóch dekadach. Te korporacje są własnością elity. Jest prawie niemożliwe by człowiek, który jest zorientowany w tym co dzieje się na poziomie globalnym, oglądał, nawet przez kilka minut, zniekształcenia, kłamstwa i fabrykacje, nieustannie podawane przez te media, organy elity dokonujące propagandy i pranie mózgów.”...”Brzeziński twierdzi, że po raz pierwszy w historii ludzkości nie euro-azjatyckie mocarstwo stało się dominujące i musi zdobyć władzę nad Eurazją, jeśli ma pozostać dominującym mocarstwem światowym: „Dla Ameryki główną geopolityczną nagrodą jest Eurazjia … Około 75% ludzi na świecie żyje w Eurazji … Eurazja stanowi około 60% światowego PKB i około 3 / 4 znanych światowych źródeł energii”. „...”Brzeziński pisze: „Ale to na najważniejszym boisku świata – w Eurazji – w pewnym momencie może się pojawić potencjalny rywal Ameryki. To skupianie się na kluczowych graczach i prawidłowym ocenianiu regionu musi być punktem wyjścia do formułowania amerykańskiej strategii geopolitycznej dla długoterminowego zarządzania eurazjatyckimi interesami geopolitycznymi Ameryki”. „...”W swojej książce Brzeziński pokazał dwie bardzo ciekawe mapy – jedna z nich jest podpisana The Global Zone of Percolating Violence [Strefa globalna sączącej się przemocy] (str. 53) i druga (str. 124) jest podpisana The Eurasian Balkans [Eurazjatyckie Bałkany]. Pierwsza z nich pokazuje region obejmujący następujące kraje: Sudan, Egipt, Arabia Saudyjska, Turcja, Syria, Irak, Iran, wszystkie państwa Azji Środkowej, Afganistan, Pakistan i części Rosji, a także Indie. Druga to dwa kręgi, krąg wewnętrzny i krąg zewnętrzny – w zewnętrznym są te same kraje, jak na pierwszej mapie, ale wewnętrzny obejmuje Iran, Afganistan, wschodnią Turcję i byłe republiki radzieckie w Azji Środkowej.Ten ogromny region, rozdarty przez zmienne nienawiści i otoczony przez konkurujących ze sobą potężnych sąsiadów, może być głównym polem bitwy … „ pisze Brzeziński. Dalej pisze:Możliwe wyzwanie wobec amerykańskiego prymatu ze strony islamskiego fundamentalizmu może być częścią problemu tego niestabilnego regionu”. To zostało napisane w czasie, gdy tego rodzaju fundamentalizm nie był problemem” ...]]>(więcej) ]]>

Barbara Bubula „Myślę, że władze telewizji działają w poczuciu całkowitej bezkarności. Rzuciły wszystkie siły, aby pomóc urzędującemu prezydentowi i to bez jakiegokolwiek umiaru. Bo te dysproporcje są szokujące. W marcu - bo z tego miesiąca mamy ostatnie pełne dane - przeznaczono ponad 6 godzin dla urzędującego prezydenta i 22 minuty dla Andrzeja Dudy „...”Dlatego uważam, że naród powinien w sposób jawny opowiedzieć się za całkowitą zmianą władz telewizji publicznej - jeśliby w takich warunkach - w co wierzę - Andrzej Duda wygrał wybory. „...]]>(źródło ) ]]>

Węgierski rząd poinformował, że zaproponuje nowe poprawki do konstytucji.Wcześniejsze - spotkały się z krytyką Unii Europejskiej i organizacji obrony praw człowieka.
Sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości Robert Repassy powiedział, że przedstawiona ostatnio piąta poprawka zawierać będzie między innymi nowe zasady podejmowania decyzji o tym, które organizacje i instytucje religijne będą uznawane za Kościoły. Poprawka ta modyfikuje też zakaz nadawania reklam wyborczych w mediach prywatnych.”....”Według kolejnych poprawek kampania wyborcza będzie dozwolona w telewizji i radiu komercyjnym, lecz ich właścicielom nie będzie wolno pobierać za to opłat, a wszystkie partie polityczne będą miały taki sam czas antenowy. Partie polityczne będą też mogły umieszczać za darmo swe reklamy wyborcze w mediach publicznych. Repassy poinformował, że wspólnoty religijne, które spełnią odpowiednie kryteria, będą mogły określać siebie jako Kościoły, lecz parlament w dalszym ciągu będzie miał prawo wyznaczania tak zwanych uznanych Kościołów, mających zniżki podatkowe i inne przywilej”..]]>( więcej ) ]]>

Poseł Terlecki „ Nie dopuścić do monopolu w prasie „ Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zwleka z odpowiedzią, czy zgodzi się namonopol niemieckiego koncernu medialnego w prasie lokalnej.Od marca leży wniosek w tej sprawie złożony przez Polskapresse, który chce przejąć prasę lokalną od koncernu Media Regionalne należącego do brytyjskiej grupy Mecom. Jeśli UOKiK zgodzi się ipójdzie niemieckiej firmie na rękę, to skupi ona prawie 90 procent prasy lokalnej.Taki monopol nie byłby możliwy w żadnym europejskim kraju. O braku - wydawałoby się jedynej racjonalnej decyzji urzędu zwalczającego monopol - rozmawiamy z posłem PiS prof. Ryszardem Terlecki „.....” Po drugie, choć w dokumentach zapewnia się, że chodzi wyłącznie o projekt biznesowy, to w razie potrzeby taka kumulacja na rynku medialnym może stać się narzędziem politycznym. Tym bardziej, że te media kumuluje w swoich rękach sąsiedni kraj, który ma znaczący interes w tym, aby nas sobie podporządkować politycznie i od wielu lat, co prawda w białych rękawiczkach, ale jednak wtrąca się niekiedy w polskie sprawy.W każdym razie lokuje ten sąsiad w naszym kraju swoje polityczne cele.”...(]]>więcej]]> )

Filip Memches „Świat według gadzinówki „Niemcy już w czasie wojny doskonale zdawali sobie sprawę z opiniotwórczej roli mediów. Stąd u nich taka dbałość o różnorodność prasy„...” Przeciwbólowe środki perswazji. Co z tego wszystkiego wynika? Niemcy świetnie zdawali sobie sprawę z opiniotwórczej roli mediów. Bo media to bądź co bądź czwarta, nie byle jaka, władza. Kiedy przeglądamy się w nich jak w lustrze, one nad nami panują. Mogą nasze poczucie wartości czy godności zarówno zawyżać, jak i zaniżać. Mogą nasze potrzeby czy nasze kompleksy rozgrywać. Mogą to robić dziś, jak mogły ponad pół wieku temu.”.....”Tymczasem nie możemy zapominać, że skuteczny podbój to nie tylko brutalna przemoc, lecz i miękkie, wręcz przeciwbólowe, środki perswazji. Od zniewolenia fizycznego groźniejsze pozostaje zniewolenie duchowe. „..Okupacja hitlerowska utrwaliła się w polskiej pamięci zbiorowej jako jeden wielki koszmar. To oczywiście truizm. Chociaż nie dla kogoś, kto czerpałby wiedzę na ten temat z ówczesnych źródeł. W tym przypadku chodzi o tak zwane gadzinówki, czyli polskojęzyczne tytuły wydawane w Generalnej Guberni z upoważnienia jej władz „...(]]>więcej]]>)

Song Hongbing „ Wojna o pieniądz „ Sugerujemy abyście ze wszystkich sił spierali znane dzienniki tygodniki , a głównie prasę związaną z rolnictwem i religią , z determinacją sprzeciwiając się emisji „zielonego „dolara przez rząd . Powinniście natychmiast strzymać wszelkie dotacje pieniężne dla tych kandydatów , którzy nie wyrażają się jasno i nie potępiają w ostrych słowach emisji „zielonego „ dolara. Likwidacja systemu emisji waluty państwowej przez banki lub powrót do emisji pieniądza przez rząd doprowadzi do sytuacji w której państwo będzie dostarczać ludziom pieniądze ,co wyrządzi szkody nam ,bankierom oraz pośrednikom kredytowym , a tym samym zaszkodzi naszym żywotnym interesom . Spotkajcie się jak najszybciej z kongresmenami z waszych okręgów wyborczych ,zażądajcie od nich gwarancji ochrony dla naszych interesów .W ten sposób będziemy mogli sprawować kontrole nad legislatywą „ Song Hongbing „ Wojna o pieniądz „ strona 59    „....]]>(więcej]]>)

”Erdogan  głosi ,że międzynarodowe lobby odsetkowe ( Żydzi ) i należące do nich zachodnie media włączając w to należące do nich gazety w sposób haniebny dyrygowały protestami podsycając twierdzenie ,że otoczony klakierami nie nadaje się do sprawowani władzy „...(]]>więcej ]]>)

Krasnodębski „ Inną charakterystyczną cechą polskich mediów jest struktura własności typowa dla zdominowanego kraju peryferyjnego. Część mediów należy do ludzi dawnego systemu lub takich, którzy dorobili się w niejasnych okolicznościach w pierwszych latach transformacji. Jest rzeczą oczywistą, że ludzie nie będą szczególnie przyjaźnie nastawieni do idei lustracji politycznej czy majątkowej i nie będą szczególnie zachwyceni ostrą krytyką polskiej transformacji.  
Druga część należy do zagranicznych właścicieli, zwłaszcza niemieckich. To, że 80 proc. prasy należy do właścicieli z kraju sąsiedniego, którego interesy z natury rzeczy bywają rozbieżne z polskimi, należy ocenić jako realne zagrożenie dla polskiej demokracji i suwerenności. Fakt, że w Polsce o czymś tak zupełnie oczywistym nie można w ogóle dyskutować, świadczy, że proces ograniczenia suwerenności, przynajmniej intelektualnej, postąpił już daleko.  
Rzeczywistość sprawi, że sprawy wizerunku zejdą siłą rzeczy na plan dalszy i wróci polityka. A wówczas powinniśmy także podjąć trud takiej prawnej regulacji struktury mediów, w tym między innymi ograniczenia roli korporacji zagranicznych, aby podobny upadek standardów, któryzagraża naszej wolności politycznej, się znowu nie powtórzył. Albowiem to media powinny służyć polskiej demokracji, a nie polska demokracja mediom.”
„..że także media prywatne i ich przekaz stanowią co najmniej równie poważny problem dla polskiej demokracji. Tym poważniejszy, że ciągle jeszcze nie wyartykułowany. Pojawia się pytanie – które w rozwiniętych demokracjach stawiane jest od dawna – czy konieczne są granice dla wolności mediów, bez których stają się one zagrożeniem dla wolności politycznej i równych praw obywateli. Czy nie znaleźliśmy się w sytuacji, gdy potrzebna stała się ingerencja państwa, regulująca działalność mediów, ograniczająca ich wolność, aby ochronić wolność obywateli oraz wolność Polski „...]]>(więcej )]]>

Skwieciński tak to widzi  „ Groźba domknięcia?A czy ze stwierdzeniem o wolności mediów da się pogodzić dyskryminacyjna decyzja KRRiT – w zasadzie z jawnie politycznych przyczyn odmawiająca miejsca na multipleksie telewizji Trwam?
„...”Prowadzi nas to do następnego pytania – czy w Polsce istnieje ideowy pluralizm mediów? Odpowiedź jest oczywista. Istnieje, ale w formie, którą jedni mogą uznać za zalążkową, a inni za schyłkową. Czyli zdecydowana większość środków przekazu (zwłaszcza tych opiniotwórczych)reprezentuje mniej lub bardziej radykalne wersje światopoglądu liberalnego. I przejawia agresję (według wielu – wzrastającą) wobec samego istnienia medialnych alternatyw związanych z bardziej tradycjonalną wizją społeczeństwa.
Pójdźmy dalej. Czy pluralizm mediów, nawet w dzisiejszym zakresie, jest w obecnej Polsce zjawiskiem trwałym? Wielu obawia się, że nie. Rozpowszechniony jest pogląd, że realna jest możliwość zduszenia tej części mediów, które są krytyczne wobec liberalnych projektów inżynierii społecznej, okresu rządów PiS nie uważają za czas zagrożenia wolności i – na domiar złego – nie uważają za niesłuszne wszystkich elementów wizji rzeczywistości, formułowanych przez tę partię.
Na pierwszej linii zagrożenia znajduje się ten segment mediów antymainstreamowych, który ma opiniotwórczy i inteligencki charakter. Bo to on najbardziej kłuje w oczy liberalnych strategów”...”Na linii tej znajduje się przede wszystkim ten segment mediów antymainstreamowych, który ma opiniotwórczy i inteligencki charakter. Bo to on najbardziej kłuje w oczy. Przede wszystkim dlatego, że w myśl wizji liberalnych strategów kluczowe jest utrzymanie podziału, według którego kryterium nowoczesności, wykształcenia i wielkomiejskości decyduje o przyjęciu radykalnie liberalnego światopoglądu. A więc media zakłócające ten podział są bardziej niebezpieczne od nawet znacznie potężniejszych, ale koncentrujących się na „starszych, mniej wykształconych z małych ośrodków".  „....”Otóż we współczesnym świecie (nie tylko w Polsce) zachodzi proces radykalizacji mediów, ich uskrajniania, przekształcania w media wyznawców o wojującym charakterze. Proces ten dotyczy również tradycyjnych środków przekazu (sztandarowym przykładem może być amerykańska telewizja Fox), ale w szczególnej mierze dotyczy mediów nowych „...”„Jedną z osobliwości naszych czasów jest liberał-zaprzaniec" – pisał George Orwell. –Obok znajomego marksistowskiego frazesu głoszącego, że „wolność burżuazyjna" to mrzonka, coraz większą popularność osiąga pogląd, jakoby demokracji można było bronić, stosując wyłącznie metody totalitarne. Jeśli bowiem – utarło się sądzić – miłujesz demokrację, twoją powinnością jest miażdżenie jej przeciwników, i to bez przebierania w środkach. Lecz któż to taki, ci przeciwnicy? Ano, zawsze się okazuje, iż nie są nimi wyłącznie ci, którzy atakują demokrację jawnie i świadomie, lecz również ci, którzy „obiektywnie rzecz biorąc, szerzą fałszywe idee...". ...”Tworzenie jednoznacznie zaangażowanych, „swoich" mediów owocuje postępującą atrofią kontaktu między zantagonizowanymi grupami, które stopniowo zaczynają żyć samodzielnym życiem intelektualnym. Przechodzą, jak to celnie określił amerykański analityk David Frum, od innego niż zwaśniona grupa interpretowania tych samych faktów, do wiary we własne fakty. Oznacza to postępujące rozbicie społeczeństw, a w konsekwencji ich osłabienie. „....”Tym ważniejsze jest więc  pytanie, czy w Polsce istnieje wolność mediów? „.....”Ich wspólną cechą było to, że ujawniały fakty bardzo niekorzystne dla rządzących lub – szerzej – elity III RP, i zostały przez zdecydowaną większość mediów albo dosłownie przemilczane, albo wspomniane tylko po to, by następnie nie kontynuować tematu i pozwolić mu umrzeć. „.....”Decyzje o zamilczaniu mogą wszak być podejmowane swobodnie, wynikać z utożsamienia się redaktorów z jedną ze stron politycznego konfliktu. Ale czy media niespełniające swojej podstawowej roli, jaką jest informowanie społeczeństwa o ważnych kwestiach, kojarzą się z pojęciem „wolne"?„ ”...]]>(więcej]]>)

Łukasz Warzecha „ Zwolennicy tezy, że Polska chodzi na amerykańskim pasku, dawno nie zyskali na jej poparcie tylu mocnych argumentów, ile ostatnio – wraz z aferą wokół wypowiedzi dyrektora FBI oraz rozstrzygnięciem przetargu na system obrony antyrakietowej. Gdyby ktoś chciał podsuwać gotowce takim postaciom polskiej sceny politycznej jak Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun czy Marian Kowalski – nie mógłby tego zrobić lepiej. Jednocześnie to, co się stało, świadczy nie tyle o kryzysie, ile raczej o długoterminowej naturze naszych relacji z Waszyngtonem. „...”Ochronić ważniejszą figuręW Polsce na słowa Jamesa Comeya właściwie powszechnie zareagowano oburzeniem. Wyłamali się jedynie ci komentatorzy, którzy od lat uprawiają wobec Polaków pedagogikę wstydu, oraz ci, którzy – jak Bartłomiej Sienkiewicz – twierdzili, że robi się aferę z nic nieznaczącego incydentu „...”Gdyby na pierwszej wypowiedzi się skończyło, można by przyjąć taką interpretację. I może nawet faktycznie słowa Comeya wypowiedziane w Muzeum Holocaustu wynikały z niewiedzy i bezmyślności. Choć i w to trudno uwierzyć. Wszak mamy do czynienia z osobą nieprzypadkową, członkiem ścisłej amerykańskiej elity, która musiała zdawać sobie sprawę, w jakiej sytuacji była Polska pod niemiecką okupacją. Choćby dlatego, że nie mógł nie odnotować pośmiertnego przyznania Janowi Karskiemu amerykańskiego Medalu Wolności w 2012 roku.Jednakże wszelkie tego typu wątpliwości powinny zniknąć po liście Comeya, którego sens sprowadzał się do stwierdzenia, że nie wycofuje swoich opinii o Polsce. Czyli nie dostrzega niczego niestosownego w postawieniu jej obok Niemiec, architekta Holokaustu, oraz Węgier, czyli sojusznika Berlina przez niemal cały okres wojny.Trudno zakładać, że po fali protestów i oświadczeń oraz żądaniach przeprosin Comey nadal tkwił w nieświadomości. Jeżeli zatem podtrzymywał swoją opinię, można założyć, że działo się tak z akceptacją lub wręcz z inspiracji najważniejszych osób w Waszyngtonie. W tych okolicznościach twierdzenie, że mamy do czynienia z nic nieznaczącym lapsusem i że zajmując się nim, dowodzimy własnych kompleksów, jest niepoważne.”...”Polskie słowo „frajer" ma zresztą odpowiednik w postaci angielskiego „sucker", który oddaje akurat dosadny opis stosunków polsko-amerykańskich, jaki na nagraniach kelnerów utrwalił były szef MSZ Radosław Sikorski, mówiąc o robieniu „łaski" (w wersji złagodzonej przez Michała Kamińskiego). „...”Czy można wiązać polityczny wybór systemu „Patriot" z wypowiedzią Jamesa Comeya? Wbrew pozorom – tak. Oczywiście to sprawy całkiem innej wagi i obraźliwe stwierdzenia dyrektora FBI nie powinny wpływać na wybór systemu obrony przeciwrakietowej. To jasne.Związek jednak zachodzi. Gdyby amerykańska administracja mogła choć przez chwilę podejrzewać, że skierowanie podobnych słów pod adresem Polski w jakiś sposób zakłóci miliardowy kontrakt, Comey przepraszałby już następnego dnia. Gdyby Polska była dobrze działającym i szanującym się państwem, nazajutrz po wypowiedzi Comeya minister obrony ogłosiłby, że w ofertach są jeszcze jakieś niejasności, które trzeba rozstrzygnąć”...]]>(źródło ) ]]>

Wildstein „Załamuje się tradycyjna demokracja w jej narodowych wcieleniach. Władzę przejmuje oligarchia finansowo-polityczna,głosząca nowy, szerszy wariant tejże demokracji”.... „Urzędniczo-prawno-finansowo-medialna oligarchia tworzy dla nas ramy jedynie dopuszczalnych poglądów i zachowań, przekształca je w europejskie prawo i nadzoruje jego przestrzeganie. Uwolnić nas od naszych tożsamości usiłują wyemancypowani już od nich przedstawiciele europejskich elit. „....”O ile nie udało się dotąd – i nic nie wskazuje, aby miało się udać w przewidywalnym czasie – wyprodukowanie standardowych Europejczyków, o tyle homogeniczne elity europejskie w dużej mierze się już narodziły „....”Chodzi o załamywanie się tradycyjnej demokracji w jej narodowych wcieleniach i przejmowanie władzy przez oligarchię finansowo-polityczną. Oczywiście oligarchia ta nie formułuje antydemokratycznych haseł. Wręcz przeciwnie – głosi, że tworzy nowy, szerszy, a więc lepszy wariant demokracji. Przypomina to jako żywo ideologię komunistyczną, która krytykując parlamentaryzm, a więc tradycyjną, „formalną” demokrację, proponowała w jej miejsce nową poprawioną wersję zwaną demokracją ludową czy socjalistyczną......]]>(więcej ) ]]>

Węgry: kolejne organizacje pozarządowe na celowniku Orbana „...”tym razem na celowniku są węgierskie stowarzyszenia i fundacje korzystające z funduszy szwajcarskich.”.....”Mamy do czynienia nie z członkami społeczeństwa obywatelskiego, ale płatnymi działaczami politycznymi, którzy służą interesom obcych– mówił w lipcu o niektórych organizacjach pozarządowych premier Viktor Orban.”...”Zgodnie z wyznaczoną przez Orbana oficjalną linią rządu służby specjalne i policja prowadzą naloty na siedziby organizacji pozarządowych, rekwirując sprzęt i dokumentację księgową.Od początku roku węgierskie władze prześwietliły w sumie kilkadziesiąt podmiotów, które miały jakikolwiek związek z funduszami norweskimi”...”W pierwszej kolejności uderzono w organizacje lewicowe, ekologiczne i promujące dewiacyjne zachowania jak np. Kobiety dla Kobiet przeciw Przemocy czy Labrisz Lesbian Association. Norwegowie zawiesili więc wypłatę dotacji.”...”We wrześniu policja zrobiła kolejne naloty na dwie organizacje pozarządowe odpowiedzialne za podział norweskich grantów. Rząd zdecydował o rozszerzeniu kręgu podejrzanych instytucji o organizacje NGO korzystające z funduszy pochodzących z Programu Współpracy Szwajcarsko-Węgierskiej.8 września specjalna jednostka policji wkroczyła do siedziby organizacji Ökotárs- Budapeszt, oskarżonej o „sprzeniewierzenie 400 mln forintów” i „nieprawidłowości finansowe”, które są badane przez Biuro Kontroli Rządu.”...”Ludzie premiera przygotowują listy kolejnych – jak je nazywają – „problematycznych instytucji”, które mogą w najbliższym czasie spodziewać się nalotu policji. …]]>.(więcej )]]>

Wojciech Mazurkiewicz „Przewrót ideologiczny „Niezbędnym elementem każdego działania wojennego jest dywersja. W słownikach pojęcie dywersji jest definiowana jako celowe działanie zmierzające do zniszczenia religii, rządu, ustroju, porządku lub gospodarki danego państwa (społeczeństwa). Były rosyjski dywersant, specjalista od propagandy Jurij Bezmienow, który po nawróceniu i ucieczce do Kanady przyjął nazwisko Tomas David Schuman, opisuje pojęcie dywersji – w sowieckiej terminologii – jako odwrócenie uwagi przeciwnika od wrogiej działalności, w celu zniszczenia (bądź zdobycia) jego gospodarki, ludzi i/lub terenu. „....”Jak podaje Schuman, w czasach Zimnej Wojny zaledwie 15% działań KGB stanowiła działalność szpiegowska. Pozostałe 85% środków, ludzi, zasobów i pieniędzy szło na stworzenie czegoś, co zostało nazwane przewrotem ideologicznym. Taktyka ta, wywodząca się od chińskiego myśliciela Sun-Tzu, polega, zgodnie z nazwą, na usunięciu lub osłabieniu tradycyjnej ideologii, na której opiera się dane społeczeństwo, i zastąpieniu jej nową, szkodliwą i niszczycielską, ale korzystną dla podmiotu atakującego. Najprościej mówiąc, jest to stworzenie społeczeństwa słabego, chwiejnego, chaotycznego, niezdolnego do samoobrony i co najważniejsze – szukającego silnego przywódcy. „....”DemoralizacjaNie będziemy musieli uczestniczyć już w farsie jaką są wybory i głosowania, ponieważ w drugiej połowie XX wieku oraz w XXI wieku będziemy już ukształtowani tak, by akceptować rządy ekspertów, rządy naukowców, rządy profesjonalistów”. (Alan Watt)Edukacja jednego człowieka, zanim nabierze on własnego spojrzenia na świat, trwa jak wspomniałem ok. 20 lat. Każde społeczeństwo rozwija się, a więc po tym okresie zawsze następuje zmiana – każde pokolenia obiera inny kierunek, robi krok do przodu lub do tyłu, odkrywa nowe trendy, poglądy, idee i technologie, które wpływają na życie całej społeczności. Co 20 lat mamy więc nową wizję świata. Zadaniem dywersanta jest pokierowanie rozwojem zdarzeń tak, aby kierunek zmian podążał do wyznaczonego przez niego celu. „....”W przypadku religii, za cel obrana jest religia dominująca, stanowiąca fundament społeczeństwa. Należy ją zniszczyć, ośmieszyć, rozbić, zastąpić cała masą fałszywych sekt i kultów. Należy podważyć autorytet tradycyjnych i szanowanych instytucji religijnych (opanować je, zmarginalizować i/lub oczerniać). Wszystko po to, aby ludzie odrzucili wiarę w jedynego, prawdziwego Boga, a byli skłonni uwierzyć w cokolwiek. Jest to tyle o istotne, że to religia jest czynnikiem spajającym społeczeństwo, umacniającym rodzinę i lokalne społeczności, wzmacniającym wiarę w podstawowe zasady moralne, stawiającym prawo naturalne nad prawem stanowionym i dającym ludziom oparcie w każdej sytuacji życiowej. Dzięki wierze ludzie byli gotowi oddawać życie za swoje idee, bronić ich, dokonywać wielkich czynów – wiara daje ludziom siłę do walki. To religia nadaje życiu sens, głębszą wartość, stanowi alternatywę dla konsumpcjonizmu, wypełnia duchową pustkę, daje poczucie wspólnoty. Inżynier społeczny, które zniszczy religię, w jej miejsce może wprowadzić cokolwiek. Sowiecki naukowiec Szafarewicz wykazał, że każda wielka cywilizacja starożytna, jak Indie, Egipt, Majowie, Inkowie, Babilonia, upadała wraz z utratą swojej religii – nowa religia (lub dogmat) oznaczały nowe społeczeństwo. Nie bez powodu niemal wszystkie kraje komunistyczne u swych podstaw mają ateizm i zaciekle zwalczają wszelkie przejawy religijności, a zwłaszcza chrześcijaństwo. ….]]>(więcej ) ]]>

Władimir Putin oskarżył służby zachodnich państw o szkodzenie Rosji. Według niego podejmowane są działania, które mają zdestabilizować sytuację w trakcie kampanii wyborczych w 2016 i 2018 roku „...”Władimir Putin twierdzi, że "zachodnie służby próbują wykorzystać do swoich celów organizacje pozarządowe i ugrupowania polityczne". „...”Putin zarzucił zachodnim służbom specjalnym wykorzystywanie rosyjskich organizacji pozarządowych (NGO) do dyskredytowania władz i destabilizowania sytuacji w Rosji.
Putin: wykryto kilkuset agentówPutin oznajmił również, że w 2014 roku kontrwywiad położył kres działalności 52 kadrowych funkcjonariuszy i 290 agentów obcych służb specjalnych.”..]]>.(źródło ) ]]>

5 czerwca 2014 r., prezydent Władimir Putin podpisał poprawkę do niesławnej rosyjskiej ustawy dotyczącej "agentów zagranicy". Według nowych przepisów, Ministerstwo Sprawiedliwości otrzymało uprawnienia do włączania organizacji pozarządowych na listę "agentów zagranicy" na podstawie własnej decyzji, bez wyroku sądowego. Tworzy to zupełnie nową sytuację w realizacji tej ustawy i osłabia szanse rosyjskich organizacji społecznych w konfrontacji z rozprawiającą się z nimi władzą. Rosyjscy działacze obywatelscy oraz ich europejscy partnerzy wyrażają w zdecydowane zaniepokojenie nowym zagrożeniem dla egzystencji społeczeństwa obywatelskiego w Rosji, wynikającym z przyjętej poprawki.Oczywiście, nowe poprawki stanowią reakcję rządu na brak zgody rosyjskich organizacji pozarządowych na przestrzeganie represyjnego prawa oraz ich silny opór w sądach. Rządowi nie udało się zmusić organizacji do dobrowolnego zaakceptowania statusu „agentów zagranicy”, pomimo presji administracyjnej i sądowej.Natychmiast po wejściu w życie poprawek do ustawy, Ministerstwo Sprawiedliwości zrobił użytek ze swoich nowych kompetencji. 5 czerwca wydało decyzję wprowadzenia na listę ‘agentów zagranicy’ pięciu kolejnych organizacji pozarządowych. Cztery z nich już zakończyły działalność lub rozpoczęły właściwą procedurę, aby uniknąć sytuacji, gdy władze będą mogły rozpocząć procedury kryminalizujące zachowania ich liderów odmawiających zarejestrowania organizacji jako „agentów zagranicy”. Są to "Gołos" Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Praw Wyborców wraz ze swoim centrum członkowskim w Moskwie; Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Kostromie i Saratowskie Centrum Polityki Społecznej i Studiów Gender; organizacja przygotowująca festiwal filmów LGBT „Obok siebie”; oraz Centrum Antydyskryminacyjne "Memoriał". Kolejna - Związek Kobiet Donu - wciąż walczy w sądzie przeciw decyzji prokuratury, która żąda aby organizacja zarejestrowała się jako agent zagranicy.”..]]>.(źródło ) ]]>
--------
Ważne

„Paweł Kukiz ocenzurowany przez Google? Kandydat na prezydenta „znika” z wyszukiwarki…...]]>(więcej )]]>

Rosja czyści media z inwestorów zagranicznych „....” Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, w piątek uchwaliła ustawę ograniczającą udziały inwestorów zagranicznych w kapitale zakładowym spółek medialnych w Rosji do 20 proc.”...”Ustawa przewiduje, że założycielem środka masowego przekazu (prasa, radio, telewizja i internet) w Federacji Rosyjskiej nie może być obce państwo, organizacja międzynarodowa i obywatel Rosji mający również obywatelstwo innego państwa.”...”Przewiduje ponadto, że kapitał zagraniczny może być obecny w mediach w Rosji, jednak jego udziały w kapitale zakładowym spółek medialnych nie mogą przekraczać 20 proc.”...”Obecnie inwestorzy zagraniczni nie mogą posiadać więcej niż 50 proc. akcji rosyjskich spółek medialnych. Przy czym ograniczenie to dotyczy tylko stacji telewizyjnych i radiowych nadających na terytorium zamieszkanym przez ponad połowę ludności Rosji, a także gazet i czasopism o nakładzie powyżej miliona egzemplarzy.”....”Zmiany dotkną ponad połowę mediów w FR, gdyż wielu rosyjskich właścicieli spółek medialnych rejestruje je w zagranicznych rajach podatkowych.' ….]]>(więcej )]]>

Zsolt Zsebesi „Szybka korekta budżetu „.....”W razie potrzeby podniesiona może być również stopa nadzwyczajnego podatku obciążającego przede wszystkim banki oraz wprowadzony byłby nowy, progresywny podatek od dochodów reklamowych mediów. Ten ostatni oznaczałby miliardowe ubytki w dochodach netto największych na Węgrzech zagranicznych firm medialnych takich jak Axel Springer, Ringier, czy RTL. „...(]]>więcej ]]>)

---------
Mój komentarz

Dlaczego nie wywłaszczyć właścicieli TVN, Polsatu i gazetowych i i internetowych niemieckich gadzinówek w Polsce ? Państwo , co pokazał Orban ma instrumenty prawne i fiskalne aby to zrobić.

Obce media w Polsce zagrażają bytowi państwa i narodu oraz istnieniu demokracji . Nie ma więc żadnego powodu , aby tego zagrożenia nie usunąć. Media są narzędziem przewrotu ideologicznego , którego skutkiem jest upadek społeczeństwa. Najlepszym przykładem jest Europa Zachodnia, która jest w tej chwili rozkładającym się trupem. W Polsce jedynym celem monopolu medialnego i propagandowego jest dokonanie wrogiego Polsce i Polakom przewrotu ideologicznego . W zasadzie za to powinno się wsadzać do więzień jak za dywersję , czy próbę dokonania zamachu stanu . Bo jeśli media mogą zadecydować o tym kto rządzi to jest toteż pewna forma zamachu stanu .

Ten kto ma media, ten kto ma propagandę ten ma władze . To jest prosta prawda . Nie ma demokracji bez pluralizmu mediów . To chyba tez oczywiste . Idealnym przykładami był socjalistyczne państwa , jedno niemiecki Hitlera , drugie rosyjskie Stalina . To były tak zwane twarde totalitaryzmy. Miękki totalitaryzm zakłada istnienie nie do końca kontrolowanego marginalnego rezerwatu medialnego . Jak widzimy w USA 80 procent mediów jest w rękach 6 korporacji, ale gdyby przyjrzeć powiązaniom właścicielskim i finansowym to okazałoby się że wcale nie ma 6 decydentów ale jest tylko jeden ta sama grupa rodzin lichwiarzy i oligarchów.

Mieliśmy parodię wyborów w Wielkiej Brytania . Tam od dawna obywatele nie maja nic do gadania . Zindoktrynowani przez podobny do USA monopol medialno propagandowy chodzą jak te małpy na wybory , od których nic nie zależy. Jak oligarchia chciał wprowadzić podatek dochodowy to go wprowadziła , jak przymusowe ubezpieczenia społeczne to też , jak wprowadzała polityczną poprawność jak religię państwową to żaden wybory temu nie przeszkodziły. Gdyby tak było tylko w WB to może można by to uznać za przypadek, ale to samo jest w USA , Niemczech , Francji .

Państwo musi zapewnić sobie i społeczeństwu bezpieczeństwo ideologiczne . Bo inaczej nastąpi dezintegracja społeczeństwa , rodziny i upadek państwa.

Te wybory jaskrawo pokazały jak niebezpieczne dla polskiego społeczeństwa są media i ich propaganda . Dzięki kłamstwom , fałszowaniu rzeczywistości, cenzurze, czyli odcinaniu Polaków do ważnych i istotnych informacji oraz psychologicznemu zastraszaniu to media, to właściciele mediów , wbrew interesowi Polaków i państwa polskiego być może narzucą Polsce swojego prezydenta .

Miejmy nadzieje że to się nie uda ,że wygra Duda . Ale dopóki Polska nie zabezpieczy sobie bezpieczeństwo ideologiczne i nie wywłaszczy obcych właścicieli mediów z jednej strony ,a z drugiej nie zapewni pluralizmu w mediach dotąd nie możemy mówić o żadnej suwerenności.

video Wystąpienie Andrzeja Dudy - Finał Kampanii Wyborczej
video Grzegorz Braun po debacie prezydenckiej w TVP 5.05.2015

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka ]]>Marek Mojsiewic z]]> ]]>Twitt]]>er 
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1
]]>„ ]]>]]>Dobre złego początki „ ]]>]]>Na końcu którego będzie o bogini Kali „ ]]>]]>]]>]]>Nie]]>]]>należy]]>]]>nerwosolu pić na oko ]]>]]>„ ]]>]]>O rzeźbie Niosącego Światło ]]>]]>]]>]]>Impreza ]]>]]>]]>]]>Starskiego „ ]]>]]>]]>]]>Tych filmów już się oglądać nie da „ ]]>7.]]> „ ]]>]]>Mutant „ ]]>]]>„ ]]>]]>Anne Vanderbilt „]]> ]]>„ ]]>]]>Fenotyp rozszerzony.amborghini„]]> 10. ]]>„ ]]>]]>Spisek w służbach specjalnych „11.]]> ]]>Marzenia ]]>]]>ministra o]]>]]>łapówkach „]]> 12. ]]>„ ]]>]]>Niemierz i kontakt z cybernetyką „]]>
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . ]]>Facebook „ Klechda Krakowska]]>
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)