Homeostat jak internet
Nieprawdą jest że ludzkie mózgi nie są połączone w sieć, tak jak ma to miejsce w przypadku komputerów w ramach internetu. W rzeczywistości homeostat pełni funkcję "internetu", z którego ludzkość korzysta od milionów lat. Homeostat jest wolniejszy ale za to kompleksowy. Informacje są przekształcane powoli, ale w dużo głębszych kontekstach. Współczesna nauka analizuje jedynie najbardziej powierzchowne aspekty rozwoju, najczęściej fizyczne i informatyczne. Warto jednak zbadać dużo subtelniejsze struktury, które nie są efektem działanie pojedynczych komórek, obszarów mózgu lub mózgu jako całości. Efekty te, to właśnie działanie homeostatu wewnątrz małych wspólnot, połączonych celem. Mazur i Kossecki pozostawili nam socjocybernetykę z bardzo dobrym wzorcem systemu autonomicznego i systemu samodzielnego. Różnica między tymi systemami to miejsce homeostatu. W systemach autonomicznych homeostat jest wewnątrz systemu, w systemach samodzielnych na zewnątrz. Dzisiaj, w dobie internetu homeostat przestaje być czarną skrzynką, zaczynamy go rozumieć. Do dzieła więc.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 158 odsłon
Komentarze
Cóż.
28 Sierpnia, 2025 - 09:18
Środowisko naukowców tudzież zideologizowanych nałkowcuf jest przerażone.
Bo stareńkie pytanie na temat tego że w gruncie rzeczy wszelka materia jest"pusta".
A jak mówi Pismo- utkana.
Stało się nomen omen, Ciałem.
Zaś Cała struktura materii rządzi się prawami matematyki i wykazuje ewidentnie cechy współdziałania.
Nawet takiego jak w wypadku tzw.splątania. Gdy to nazwane przez nas czasem i przestrzenią okazuje się złudzeniem. W dodatku kształtowanym przez sam fakt obserwacji.
Można tylko zadać pytanie- od jakiego poziomu tego co nazywamy inteligencją, owa obserwacja ma wpływ?
Tymczasem starodawne, jeszcze grubo przedsumeryjskie słowa o Sile( Bogu ) w Którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy stają się Ciałem.
Tak jak i nasze Myśli. Czy Religia stała się nauką? Czy też nauka znajduje potwierdzenia w Religii?
A i to stanowi element homeostazy?
Dr.brian
Cały materializm dialektyczny
29 Sierpnia, 2025 - 13:21
Cały materializm dialektyczny opierał się na wierze, że atomy to najmniejsze elementy rzeczywistości. Stalin miał szczęście że umarł, zanim zrozumiał że to nieprawda.
Problem w tym że materializm ciągle ma się dobrze, sporo postkomunistycznych naukowców w niego wierzy. Kossecki nie mógł się przebić z koncepcją Mazura, bo środowisko było przesiąknięte radziecką dogmatyką. Na szczęście wszystko w tej chwili zdaje się sprzyja myśleniu systemowemu, który jest przekroczeniem ontologii.
Prawdopodobnie Teologia znowu zacznie być traktowana poważnie.
Więcej w kolejnych wpisach.
Pozdrawiam serdecznie.
Drogi Panie Leszku.
30 Sierpnia, 2025 - 08:12
Dla tak wielu nauka była i jest religią.
A dzisiejsze ustalenia właśnie owej nauki?
Coraz bliżej oficjalnego przyznania naukowości największych religii monoteistycznych.
Kurka wodna.
Koszmar Marksa i reszty hołoty się spełnia.
Może rzeczywiście mają szczęście że nie dożyli?
Lecz, czy aby na pewno?
Dr.brian
Cały materializm dialektyczny
29 Sierpnia, 2025 - 13:23
Drugi komentarz przez pomyłkę ten sam.