Bydgoszcz przeciwko ratyfikacji europejskiej konwencji

Obrazek użytkownika Krystian Frelichowski
Kraj

Bydgoszcz przeciwko ratyfikacji europejskiej konwencji

Punktualnie o godzinie 14.00 pod biurem Senatora Andrzeja Kobiaka odbyła się konferencja prasowa środowisk prawicowych.

Rozpoczął przewodniczący KGP Krystian Frelichowski:

Wiele wskazuje na to, że w tym tygodniu Senat rozpocznie procedowanie nad ratyfikacją konwencji "O zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej" . Nazwa piękna, osoby, które nie wczytały się w jej treść nie rozumieją dlaczego wywołuje ona tyle protestów. George Orwell dzisiejszą rzeczywistość przewidział w swej znakomitej powieści Rok 1984. W przedstawionym przez autora świecie miejsce, w którym podawano ludzi wymyślnym torturą nazywano urzędem miłości, a instytucja zajmująca się fałszowanie historii jak i teraźniejszości na potrzeby władzy nazwano Ministerstwem Prawdy. Podobnie rzecz ma się z omawianą konwencją, która pod piękną nazwą niesie coś wręcz przeciwnego. Narzuca ona Polsce wprowadzenia zmian, które wdrożone w innych krajach doprowadziły do eskalacji przemocy. W tym miejscu pozwolę przetoczyć wynika badań co do liczby kobiet doświadczających przemocy: Dania 52%, Finlandia 47%, Szwecja 46%, Holandia 45%, Francja i Wlk. Brytania 44%. Polska zajmuje ostatnie miejsce 19%. Wynika z tego, że ci posłowie, którzy głosowali za jej ratyfikacją, opowiedzieli się świadomie lub nie za stworzeniem mechanizmów, które zwiększą skale przemocy.

Następnie Pani Barbara Wojciechowska odczytała apel skierowany do senatorów:

Apel o odrzucenie Konwencji Rady Europy

Przegłosowana przez Sejm RP ratyfikacja „Konwencji o zapobieganiu i

zwalczaniu przemocy wobec kobiet i

przemocy domowej” jest działaniem ingerującym w podstawy ładu moralnego w

naszym państwie.

Wprowadza ona do polskiego porządku prawno-ustrojowego koncepcje płci

„społeczno-kulturowej”, która

jest sprzeczna z prawem naturalnym i porządkiem konstytucyjnym. Tym samym

konwencja staje się

podstawą do ataku na rodzinę, religię, kulturę i tradycje narodową, które traktuje

jako „instytucje przemocy”.

Wywrotowy charakter tej konwencji podkreśla fakt, że zobowiązuje ona do

propagowania w szkole

„niestereotypowych” zachowań seksualnych, czyli propagowanie ideologii

gender. Jest to ingerencja w

fundamentalne prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z

wyznawanymi przez nich wartościami.

Wprowadzenie konwencji do polskiego systemu prawnego oznacza destrukcje

rodziny i wychowania.

Apelujemy do Pana Senatora o odrzucenie ratyfikacji tej konwencji.


Fundacji Życie i Rodzina

\Lech Łuczyński

Prawica Rzeczypospolitej w woj. kuj.-pom.

Wojciech Lech Kowalski

Stowarzyszania Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze”

Jan Raczycki

Stowarzyszenia Idee Solidarności 198-89

Barbara Wojciechowka

Solidarni 2010 –

Maciej Różycki

Klub Gazety Polskie

Krystian Frelichowski


    Jako kolejny głos zabrał Maciej Różycki lider Solidarnych2010. Mówił , o tym, że w Polsce mamy ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która działa nad wyraz dobrze, bo ingerencja państwa w struktury rodzinne jest dziś nad wyraz silna. Nadmienił, że przyjęcie konwencji może spowodować zmniejszenie szans ojców w sądach rodzinnych w walce o prawa rodzicielskie Jego zdaniem: Konwencje powinny przyjąć kraje, które zagrożone są islamizacją Arabia Saudyjska, Francja, Niemcy.

Jan Raczycki określił konwencję jako bezeceństwo i przypomniał, że zarówno Niemcy jak i Anglia odrzuciły konwencję, a są to przecież demokracje dojrzałe i powszechnie szanowane.

Przykrą niespodzianką okazało się to, że delegacji organizacji chcących złożyć swój apel nie wpuszczono do biura senatora Andrzeja Kobiaka. Mimo usilnych prób, dzwonienia na domofon, telefonu komórkowy senatora, dobijania się, nie otworzono biura przed chcącymi złożyć apel choć działo się to wszystko w godzinach jego urzędowania.

Delegacja ugrupowań i stowarzyszeń patriotycznych nie miała za to problemów w przekazaniu apelu w biurze senatora Jana Rulewskiego. Senator PO w znacznej mierze zgodził się z przedstawionymi zastrzeżeniami do konwencji. Dlatego ]]>Jan Rulewski]]> zawnioskował już o odłożenie debaty nad konwencją do 2016 rok. Do tego czasu jego zdaniem należy wyjaśnić szereg wątpliwości. – Co to jest ta perspektywa płci? – zastanawiał się Rulewski. – Co to ta płeć kulturowa? Płeć będzie się zmieniać? – stawiał pytania senator- Co to znaczy walczyć ze stereotypami? – zastanawiał się Rulewski. – Czy Wigilia, kiedy spotykamy się wszyscy u mamy jest stereotypem? Czy to dobry, czy zły stereotyp?

fot. Adrianna Katarzyna Piekarska

film. Tomasz Jasiński

]]>https://www.youtube.com/watch?v=gxw10FbtfGM]]>

]]>https://www.youtube.com/watch?v=FOFX-30FA4s]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Brawo Bydgoszcz. Potrzeba takich protestów.

miarka

Vote up!
0
Vote down!
0
#1468059