Długi Martina Schulza i Gunthera Oetingera
Wymienieni aparatczycy Unii Europejskiej, pochodzenia niemieckiego, winni są Polsce i Polakom po 750 000 USD każdy indywidualnie.
Jako odszodowanie za II Wojnę Swiatową, a konkretnie jako spadkobiercy swoich dziadków i rodziców z SS, Wehrmachtu i Luftwaffe lub załóg niemiekich obozów koncentracyjnych.
Gdy Kadafi wypłacał odszkodowania rodzinom ofiar zamachu na samolot, który wysadzony został bombą na szkockim Lockerbee, musiał zapłacić po 10 milionów za każdego zabitego.
Podsumujmy - Niemcy zabili 6 mln obywateli Polski x 10 mln USD / osobę = 60 000 miliardów USD ; 80 milionów Niemców = 750 000 USD / 1 Niemca.
Tak więc zanim ktokolwiek z niemieckich urzędników UE odezwie sie w sprawie Polski, powinien najpierw wpłacić na rachunek NBP swoją część odszkodowania, czyli 750 000 USD.
Bez tego nie powinien otwierać ryja.
Fertig.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1521 odsłon
Komentarze
Racja.
14 Stycznia, 2016 - 21:35
A oni i tak otwierają ryje, a zamykają uszy na nasze słowa.
Musimy to szerzej dystrybuować, by im Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi, światowa opinia to samo rzuciła w twarz.
Pozdrawiam
mieszczuch7
Problem w tym,
14 Stycznia, 2016 - 22:40
że oni nawet nie dopuszczają do głowy jakiegokolwiek odszkodowania. Im cały czas plącze się za to po głowie, że ktoś w Polsce postawił tamę dla dorabiania się na tych resztkach naszego majątku narodowego, który pozostał po poprzednim rządzie.
A z drugiej strony widać wyraźnie, że w strukturach europejskich w ogóle nie chodzi o jakiś profesjonalizm tych z najwyższej półki. W końcu do wykonywania poleceń wystarczy dobry cyborg. Tylko mam pytanie: po co nam ta Unia w takim kształcie rządzenia?
Pozdrawiam
Szpilka