Kopacz w duecie z "Misiem"- mało rozgarnięci?
Jakoś mało rozgarnięta Kopacz, nadal nie rozumie, że może złożyć dymisję po szczycie 12 listopada na Malcie- na pierwszym posiedzeniu Sejmu, po jego ukonstytuowaniu w tymże dniu, a następnie kontynuacji posiedzenia w dniu następnym tj. 13 listopada. Jest też druga możliwość- dymisja na piśmie, z datą rezygnacji na dzień 12 listopada. Takie wyjaśnienie otrzymała z kancelarii Prezydenta i nadal "bije pianę" to zagubione biedactwo, do spółki z doradcą 'Misiem".
Tak dla przypomnienia- kolejne awantury i gafy tego duetu egzotycznego, po sromotnej klęsce w wyborach parlamentarnych, w wykonaniu Kopacz:
1. Obraźliwe wyzywanie Kaczyńskiego na debatę publiczną, przy akompaniamencie wyzwisk od tchórzy
2. Obcesowe zaczepianie pasażera podczas jazdy pociągiem, z natrętnym dopytaniem poirytowanego pasażera, o smak spożywanego kotleta
3. Napastliwe nawoływania Prezydenta poprzez media do zwołania Rady Gabinetowej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1546 odsłon
Komentarze
przecież Tusk potrzebował mało rozgarniętą, lecz mu posłuszną...
10 Listopada, 2015 - 12:53
miernotę - jako swoją następczynię na stanowisku premiera PRL-bis...
Więc, czy po tej wychowanej w maglu, a tym samym prymitywnej i załganej Kopacz-ce - można się czegoś innego spodziewać?
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.